To największy problem branży? „Większość graczy nie ma pojęcia o tym, jak powstają gry”

Gry
1431V
Grand Theft Auto VI
Michał Pieczarski | 26.05, 16:01

W branży gier wideo coraz częściej dochodzi do nieporozumień między twórcami a graczami, zwłaszcza w kontekście oczekiwań wobec gier i procesu ich tworzenia.

W obszernej publikacji GamesRadar, wypowiedzi 32 deweloperów, w tym zespołu New Blood Interactive (znanego z takich tytułów jak Dusk i Ultrakill), ujawniają, jak niewielka jest ogólna wiedza graczy na temat tego, jak naprawdę powstają gry.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dave Oshry, CEO New Blood, bez ogródek stwierdził, że „większość graczy nie ma pojęcia o tym, jak powstają gry” i porównał proces produkcji do pracy nad filmem czy serialem, gdzie sukces zależy przede wszystkim od współpracy zespołowej.

Według Oshry’ego, nawet najbardziej utalentowani programiści, graficy i dźwiękowcy nie stworzą dobrej gry, jeśli nie potrafią ze sobą współpracować. Zaznacza również, że modne obecnie promowanie nowych studiów poprzez nazwiska deweloperów, którzy wcześniej pracowali przy znanych grach, często nie przekłada się na jakość nowych projektów.

Przykłady „studiów założonych przez byłych pracowników Blizzarda” pokazują, że sama renoma nie gwarantuje sukcesu – liczy się chemia w zespole i wspólna wizja.

Głos zabrał także David Szymanski, twórca Dusk i Iron Lung, który skrytykował częste oskarżenia o „lenistwo deweloperów” w kontekście błędów czy brakujących funkcji. Jego zdaniem to zbyt uproszczone i niesprawiedliwe podejście, które ignoruje złożoność i ograniczenia procesu tworzenia gier, zwłaszcza w przypadku mniejszych studiów indie.

Ostatecznie deweloperzy podkreślają, że gracze – mimo rosnącego zainteresowania kulisami powstawania gier – wciąż często nie rozumieją, ile wysiłku i kompromisów wymaga stworzenie nawet najprostszej funkcji.

 
 
 

Źródło: gamesradar.com

Komentarze (33)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper