Serialowy Assassin's Creed bez szans na sukces? Zatrudniono scenarzystkę klapy ze świata Star Wars
Po latach ciszy Netflix wreszcie ruszył z serialową adaptacją Assassin's Creed. Projekt ogłoszono już pięć lat temu, ale dopiero teraz poznaliśmy nazwiska osób odpowiedzialnych za jego realizację.
Showrunnerami zostali Roberto Patino, producent wykonawczy Westworld, oraz David Wiener znany z Halo. W zespole scenarzystów znaleźli się także twórcy pracujący wcześniej nad takimi tytułami jak Star Wars The Acolyte (Klaire Kiechel), Station Eleven (Emily St John Mandel) czy The Walking Dead: World Beyond (Sam Reynolds). Są to produkcje niecieszące się wysokimi ocenami wśród krytyków, więc w sieci nie brakuje słów, że serial nie ma prawa się udać, a przynajmniej mieć ciekawy scenariusz.
Choć wstępnie mówi się o premierze produkcji Netflixa między 2025 a 2026 rokiem, długi czas potrzebny na skompletowanie zespołu twórców może przesunąć te plany. Prace nad scenariuszem dopiero się rozpoczęły, a na razie nie wiadomo nawet, czy produkcja będzie oparta na znanych postaciach z gier, czy też przedstawi zupełnie nową historię w uniwersum Assassin’s Creed.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że nie jest to pierwsza próba przeniesienia marki Ubisoftu na ekran, bowiem w 2016 roku do kin trafił film z Michaelem Fassbenderem, który spotkał się z chłodnym przyjęciem zarówno krytyków, jak i fanów. Czy teraz będzie lepiej? Zobaczymy zapewne za kilka lat.
