Miał być hit, jest klapa. Spin-off popularnego serialu skasowany przed finałem 1. sezonu!

To koniec „Suits: L.A.” – spin-off na pewno nie powtórzy ogromnego sukcesu pierwowzoru.
Serial Suits: L.A., będący próbą odświeżenia i rozbudowania popularnego uniwersum prawniczego znanego z W garniturach, został niespodziewanie skasowany – i to jeszcze przed emisją finału pierwszego sezonu. Jak poinformował portal Variety, decyzję podjęto mimo zatrudnienia Aarona Korsha, twórcy oryginalnej serii, oraz powrotów takich postaci jak Harvey Specter czy Louis Litt. Ostatecznie to nie wystarczyło, by przyciągnąć widzów.
Nowa odsłona została osadzona w słonecznym Los Angeles, gdzie Ted Black (w tej roli Stephen Amell) prowadzi własną kancelarię adwokacką. Mimo potencjalnie interesującego punktu wyjścia i udziału rozpoznawalnych aktorów (m.in. Josh McDermitt i Lex Scott Davis), serial nie zdołał zbudować silnej widowni. Oglądalność okazała się zbyt niska, a opinie – w najlepszym razie mieszane.




Co ciekawe, decyzja o anulowaniu spin-offu zapadła w czasie, gdy oryginalny Suits notował spektakularny wzrost popularności na Netfliksie. To mogło sugerować, że istnieje zapotrzebowanie na powrót do świata nowojorskich prawników – jednak Suits: L.A. najwyraźniej nie spełnił oczekiwań.
Serial zadebiutował 23 lutego na NBC i był produkowany przez Peacock, ale nie trafił jeszcze do polskich serwisów streamingowych. Póki co nie wiadomo, czy którakolwiek z platform zdecyduje się na udostępnienie Suits: L.A. w Polsce.