Hideo Kojima o wprowadzeniu ważnej mechaniki do Death Stranding 2: On the Beach. „To gra, nie film”

 Hideo Kojima zdradza kulisy decyzji o wprowadzeniu cykl dnia i nocy w Death Stranding 2: On the Beach.

Death Stranding 2: On the Beach, którego premiera zaplanowana jest na 26 czerwca 2025 roku na PS5, budzi ogromne emocje. Jedną z istotnych nowości w grze jest pełnoprawny cykl dnia i nocy – funkcja, której zabrakło w pierwszej części. Jak wyjaśnia reżyser Hideo Kojima, dodanie tej mechaniki ma mieć zarówno walory estetyczne, jak i praktyczne.

Kojima w rozmowie z IGN zaznaczył, że inspiracją była jego wcześniejsza gra, Metal Gear Solid V: The Phantom Pain. Tym razem udało się zaimplementować cykl do pełnego otwartego świata – wcześniej ograniczenia silnika to uniemożliwiały. Zmieniające się pory dnia wpływają nie tylko na wygląd krajobrazów, ale również na rozgrywkę – w nocy łatwiej się skradać, choć utrudniona widoczność stanowi wyzwanie dla poruszania się po trudnym terenie.

Twórca zaznaczył także, że nocne sceny były początkowo zbyt ciemne, co wymusiło szereg zmian w systemie oświetlenia. Cutscenki dynamicznie dostosowują się do aktualnej pory dnia, co było dużym technologicznym wyzwaniem.

To gra, nie film – wszystko zależy od tego, kiedy gracz zdecyduje się ją zobaczyć.

– podkreślił Kojima, dodając, że niektóre sceny mogą wyglądać szczególnie efektownie nocą.

Co istotne, twórcy pozwolą graczom samodzielnie decydować o porze podróży – wystarczy udać się do Prywatnego Pokoju i pójść spać, aby przeczekać noc.  Dzięki temu mamy zyskać większą kontrolę nad rytmem eksploracji i bezpieczeństwem podczas misji.