A jednak... będzie Conduit 2!
Autorski silnik ekipy High Voltage zwany Quantum 3, wyciskał z Wii efektowne poty w The Conduit. Sama gra - poza mało oryginalnym scenariuszem o inwazji kosmitów - była całkiem niezłym FPS-em, jakich niewiele na sprzęcie Nintendo. Czekający na sequel mogą odetchnąć...
Autorski silnik ekipy High Voltage zwany Quantum 3, wyciskał z Wii efektowne poty w The Conduit. Sama gra - poza mało oryginalnym scenariuszem o inwazji kosmitów - była całkiem niezłym FPS-em, jakich niewiele na sprzęcie Nintendo. Czekający na sequel mogą odetchnąć... 
Oryginał sprzedał się w całkiem niezłej - jak na hardkorowy tytuł na Wii - ilości ponad 300 tysięcy sztuk. Mimo wszystko Sega (wydawca) uznała to za porażkę. Tym większą niespodziankę sprawił więc fanom magazyn Nintendo Power, objawiając właśnie światu The Conduit 2. Chociaż brak konkretów o singlowej przygodzie - poza nowym arsenałem, lokacji w Atlantis oraz walkami z wielkimi bossami - deweloper był bardziej rozmowny na temat zmian i nowości nadchodzących w multiplayerze.
Nie wspomniano o konkretnych nowych trybach, ale wiadomo, że powróci lubiany "Bounty Hunter", a do większej różnorodności potyczek przyczyni się zarówno nowy arsenał, jak i podział postaci na klasy o różnych atrybutach. Nie zabraknie też upgrade'ów naszego kombinezonu w gadżety i akcesoria oraz np. fragmenty robotów, dla podniesienia naszych możliwości i umiejętności. Wszystkie tryby multi "vs." będzie można rozgrywać lokalnie (do 4 graczy) na split-screenie, podobnie jak tryb kooperacyjny Invasion, dostępny także online dla 4 osób.
Producenci twierdzą, że pierwowzór stworzył solidne podstawy, których nie zamierzają zmieniać. Głównym celem w kontynuacji jest większy rozmach całości, poszerzenie doświadczenia jakie odbiera gracz.
Trzymamy kciuki. 12 pozostałych fanów w Polsce zapewne również.
