Twórca Baldur's Gate 3 zabrał głos w sprawie wykorzystania AI. CEO Larian Studios ponownie nie owija w bawełnę

Baldur's Gate 3 nie schodzi z ust. I to dosłownie, bo o grze wciąż mówią nie tylko gracze, ale i deweloperzy tytułu. Tym razem reżyser, Sven Vincke nie daje o sobie zapomnieć za sprawą niedawnego wywiadu. 

Baldur's Gate 3 jest grą, która wciąż jest ulepszana (mimo iż nie otrzyma ani kontynuacji, ani dodatku) i nagradzana. Niedawno dzieło Larian Studios zebrało kilka ważnych nagród podczas Game Developers Conference (GDC), co było świetną okazją dla Svena Vincke do ujawnienia swoich przemyśleń na temat obecnego stanu branży. Jednak na tym nie koniec.

Reżyser gry, a także szef Larian Studios niedługo po swoim występie na GDC 2024 udzielił wywiadu redakcji IGN. Poza tym, że deweloper poruszył kwestię porzucenia serii oraz systemu Dungeons and Dragons, ponownie zabrał głos w ważnej dla branży sprawie. Tym razem, Sven wypowiedział się na temat wykorzystywania sztucznej inteligencji przy tworzeniu gier. 

Sztuczna inteligencja to bardzo obszerny temat. Krytykowana jest generatywna sztuczna inteligencja, ale jest też cała masa innych rzeczy, w których naprawdę chcesz, aby sztuczna inteligencja była zaangażowana w twój proces. Moje stanowisko w sprawie sztucznej inteligencji jest więc bardzo proste. Jest to narzędzie, którego używamy, aby pomóc nam robić rzeczy szybciej. Mamy tyle pracy, że chętnie przyjmiemy pomoc z każdej strony. Nie sądzę, że kiedykolwiek zastąpi to kreatywną sferę i mogę włożyć pieniądze tam, gdzie są moje usta.

Deweloper rozwinął tę myśl i zdradził, w jakich sferach wykorzystałby sztuczną inteligencję. 

Grafika koncepcyjna jest obiektem, który znajduje się pod ostrzałem z powodu takich rzeczy jak Midjourney. Właśnie dodaliśmy do naszego zespołu 15 grafików koncepcyjnych. Jest to więc dokładne przeciwieństwo tego, czego można by się spodziewać, prawda? Ponieważ było to wąskie gardło w naszym rurociągu.

Wąskim gardłem w przeszłości było to, że grafika koncepcyjna nie pojawiała się wystarczająco szybko, więc stwory nie były tworzone wystarczająco szybko, więc techniczni animatorzy nie mogli tego wystarczająco szybko przygotować, więc animator nie jest w stanie stworzyć potwora wystarczająco szybko, więc zabrakło im pracy, co jest naprawdę ostatnią rzeczą, jakiej chcemy w środowisku deweloperskim. W ten sposób rozwiązujemy ten problem. Zatrudniamy pisarzy, więc nie każemy ChatGPT pisać ich dialogów. Chcę jednak powiedzieć, że widzę wykorzystanie generatywnej sztucznej inteligencji.

Myślę, że można mieć gry reaktywne i tam może być ich miejsce. Możesz więc komplementować to, co już jest. To jest rzecz, którą powinniśmy zbadać, ponieważ dzięki niej będziemy mogli tworzyć lepsze gry RPG. Myślę więc, że w przyszłości nie kupię generowanego pełnego NPC, ale najprawdopodobniej wszystko będzie wyglądało tak samo. Kupuję więc więcej rzeczy, które zostały stworzone ręcznie, a potem będziesz miał sztuczną inteligencję, która się do tego podłączy, aby to ulepszyć. I powinno to być zrobione w taki sposób, aby było niewidzialne, żebyście nie wiedzieli, że się przesuwa. Myślę więc, że to jest sprawa przyszłości. Przynajmniej w perspektywie krótko i średnioterminowej. Na dłuższą metę, nie wiem.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Baldur's Gate III.