Królowa Kleopatra – odtwórczyni głównej roli kpi z krytyków. „To zbyt ostra reakcja i czysty rasizm”

Filmy/seriale
3603V
Królowa Kleopatra (2023) – recenzja i opinia o serialu [Netflix]. Czy Kleopatra była ciemnoskóra?
Iza Łęcka | 12.05.2023, 10:52

„Królowa Kleopatra” nadal wzbudza kontrowersje. Fabularyzowany dokument zadebiutował na Netflixie w tym tygodniu, lecz to nie zakończyło głośnych dyskusji na temat przyjętych przez twórców koncepcji.

W zeszłym miesiącu informowaliśmy o zamieszaniu, jakie wzbudziła majowa premiera Netflixa. Po publikacji zwiastuna „Królowej Kleopatry” wielu widzów krytykowało platformę za wybór aktorki wcielającej się w królową Egiptu – zdecydowane stanowisko przyjęli również egipscy uczeni. Najwyższa Rada Starożytności otwarcie określiła nowy dokument mianem rażącego błędu historycznego, oskarżyła twórców o próbę zakłamywania dziedzictwa historycznego Egiptu, SVOD miało otrzymać pozew, a władze kraju ogłosiły, że zajmą się stworzeniem produkcji, która bazując na naukowych ustaleniach przedstawi prawdę o ostatniej władczyni hellenistycznego Egiptu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Jej pochodzenie etniczne nie jest głównym tematem Królowej Kleopatry, ale celowo zdecydowaliśmy się przedstawić ją jako osobę o mieszanym pochodzeniu etnicznym, aby odzwierciedlić teorie o możliwym egipskim rodowodzie Kleopatry i wielokulturowej naturze starożytnego Egiptu – możemy przeczytać w oświadczeniu producentów serialu na stronie Netflix's Tudum.

Głos zabrała także Adele James, odtwórczyni głównej roli w „Królowej Kleopatrze”, która w podcaście Steph's Packed Lunch podkreśliła, że była przygotowana na krytykę i odzew widzów, jednakże nie spodziewała się aż tak drastycznego przyjęcia dokumentu oraz ataków w jej kierunku. Brytyjka stwierdziła, że wzburzenie Egipcjan było zdecydowanie zbyt mocne i jest przejawem rasizmu.

Wiem, że nie powinnam tego wyśmiewać. Ale to naprawdę zabawne i po prostu śmieszne. Jak musicie się czuć, skoro pozywacie całą platformę streamingową tylko przez kolor mojej skóry. To jest przesada. To zbyt ostra reakcja i czysty stuprocentowy rasizm. (...) W starożytnym Egipcie nie dbano o rasę, bo nie było to coś tak oczywistego jak teraz, gdy odbieramy to z perspektywy handlu niewolnikami. Kiedyś ludzie tacy nie byli, prawda? Więc to dla mnie naprawdę dziwne. Jest mi ich żal.

Blackwashing [termin opisujący celową zmianę wizerunku postaci, głównie białej, by przedstawić w historii reprezentację czarnoskórej społeczności - przyp. red.] nie jest rzeczą, prawda? Uważam, że to smutne, że ludzie są albo tak zapatrzeni w siebie, albo czują się tak zagrożeni przez czarnoskórą społeczność, że czują potrzebę zrobienia tego, oddzielenia Egiptu od reszty kontynentu.

Aktorka zaznacza, że mówiąc o „Królowej Kleopatrze” krytycy skupiają się zdecydowanie na niewłaściwych aspektach – nie liczyła się jej rasa, a dorobek i wpływ na historię państwa.

Ludzie mówią o niewłaściwych rzeczach. Tak, nie wiemy, skąd pochodziła jej matka oraz babcia, ale serial jest czymś więcej niż zapytaniem o jej rasę. W trakcie seansu jest naprawdę mało rozmów [na ten temat – przyp. red.], chodzi o pełnię tego, kim ta kobieta była, a była istotą ludzką i nie powinna być zredukowana do rasy bardziej niż ja czy ktokolwiek inny.

Przeczytajcie naszą recenzję „Królowej Kleopatry”.

Źródło: The Hollywood Reporter/ Independent UK

Komentarze (143)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper