Polka zagrała w Strażnikach Galaktyki vol 3. Charakteryzacja byłej Miss Wielkopolski trwała 4 godziny
„Strażnicy Galaktyki vol. 3” pozwalają wierzyć, że Marvel wróci na dobre tory i zapewni nam jeszcze kilka emocjonujących, dopracowanych widowisk. Co ciekawe, w produkcji reżyserii Jamesa Gunna wystąpiła Polka – Natalia Safran otwarcie przyznała, że przez charakteryzację była to dla niej najtrudniejsza rola.
Natalia Safran urodziła się w 1970 roku w Poznaniu, lecz od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Aktorka i producentka posiada całkiem okazałe portfolio, miała okazję zagrać w kilku dużych, superbohaterskich filmach – widzowie mogli ją zobaczyć między innymi w „Aquamanie”, „Shazam! Gniew bogów”, „Legionie samobójców: The Suicide Squad”, a niedawno także oglądając „Strażników Galaktyki vol. 3”. Była Miss Wielkopolski zazwyczaj nie może liczyć na pierwszoplanowe role, jednakże systematycznie występuje w propozycjach o sporym budżecie.
Najnowsza produkcja Marvela była dla Polki kolejną szansą, by współpracować z Jamesem Gunnem, z którym spotkała się już podczas nagrywania serialu „Peacemaker”. Aktorka wcieliła się w postać przypominającą hybrydę gryzonia z człowiekiem, nazwaną Controller – ekipa zajmująca się charakteryzacją potrzebowała aż 4 godzin, by przygotować Safran do pracy na planie.
Charakteryzatorzy zajmujący się przeobrażeniem musieli przygotować specjalną nakładkę na zęby, na oczach aktorki zostały umieszczone ręcznie malowane soczewki, a podczas kręcenia poszczególnych scen Polka była odziana w specjalny kostium, w którym „trudno było wysiedzieć, a co dopiero się poruszać”. Aktorka podkreśliła, że przez wymagającą charakteryzację była to jej „fizycznie najtrudniejsza” rola.
Jej postać zobaczymy w chwili, gdy Strażnicy Galaktyki pojawiają się na żyjącej stacji kosmicznej. Warto dodać, że prywatnie Natalia Safran jest żoną Petera Safrana, twórcy, który wspólnie z Jamesem Gunnem odpowiada za kształt nadciągających filmów DC.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
