Sylvester Stallone powróci w kontynuacji klasyka z lat 90. To może być ostatni film przed emeryturą aktora

Jak się okazało w styczniu tego roku, Sylvester Stallone myśli już o aktorskiej emeryturze. Przed nami zatem ostatnie filmy z tą gwiazdą w roli głównej.
Takim pożegnaniem Sylvestra Stallone z aktorstwem może być kontynuacja filmu "Na krawędzi" z 1993 roku, który opowiadał o grupie ratowników i alpinistów, którzy natrafili na grupę przestępców, których samolot rozbił się w górach. Serwis Deadline donosi, że Stallone wystąpi w głównej roli w sequellu "Na krawędzi" ("Cliffhanger"), do którego scenariusz przygotowuje Mark Bianculli. Na reżyserskim krześle zasiądzie Ric Roman Waugh, który znany jest ze stworzenia "Greenland", "Skazańca", "Infiltratora" i "Skazanego".
Obecnie trwa casting do pozostałych ról w "Na krawędzi 2". Zdjęcia mają się rozpocząć w tym roku. Wiadomo w tej chwili, że Stallone znów wcieli się w rolę Gabe'a Walkera. Producentami projektu są Sylvester Stallone (działający ze swoją firmą Balboa Productions) Moritz i Toby Jadde oraz Thorsten Schumacher.




"Dorastałem z największymi filmami akcji lat 80. i 90. "Na krawędzi" było moim ulubionym spektaklem z tego okresu. To, że mogę uczestniczyć w powstawaniu jego kolejnej odsłony, rozgrywającej się we włoskich Alpach i przy udziale legendy jaką jest Sylvester Stallone, jest dla mnie spełnieniem marzeń" - powiedział reżyser Ric Roman Waugh, autor "Greenland".
Sylvester Stallone zapowiedział już w styczniu, że niedługo, być może w 2023 roku, zakończy aktorską karierę, tak by poświęcić się w pełni pracy jako filmowy producent.