„Call of Duty dla ponad 150 mln więcej graczy”. Microsoft promuje przejęcie Activision w brytyjskich gazetach

Amerykański gigant branży nie tylko prowadzi konkretne dyskusje i odpowiada na zarzuty dotyczące konkurencyjności w branży gier wystosowane przez specjalistyczne agencje z różnych krajów. Podczas kiedy CMA pracuje nad stosownym raportem korporacja z Redmond reklamuje transakcję.
Batalia o Activision Blizzard nadal trwa i przyjmuje coraz bardziej nieoczekiwane formy. Urzędnicy z Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii są w stałym kontakcie z przedstawicielami przedsiębiorstw, którzy przedstawiają wszelkie argumenty stojące za uznaniem ustaleń oraz przyjęciem wartej niemal 69 mld dolarów transakcji. Po przeciwnej stronie barykady stoi Sony, które zaciekle walczy o zablokowanie wszelkich zgód – ostatnia wiadomość Lulu Cheng Meservey z Activision zaognia konflikt.
Okazuje się jednak, że Microsoft nie pozostaje bierny i rozpoczyna kampanię w mediach. Jak wskazuje Tom Warren z The Verge, w gazetach Financial Times oraz Daily Mail wydawanych w Wielkiej Brytanii opublikowane zostały całostronicowe reklamy promujące przejęcie Activision Blizzard. Firma informuje, że po dopełnieniu transakcji dostęp do Call of Duty może zyskać ponad 150 mln graczy.




„Microsoft umieścił dziś w dwóch gazetach w Wielkiej Brytanii całostronicowe reklamy dotyczące transakcji z Activision Blizzard. "Call of Duty dla 150 milionów więcej graczy" - przekonuje Microsoft, naciskając na zatwierdzenie umowy przez brytyjskich regulatorów”.
Microsoft has placed a full-page ad in two newspapers in the UK today for its Activision Blizzard deal. "Call of Duty for 150 million more players," argues Microsoft as it pushes for its deal to be approved by UK regulators https://t.co/An7Lo465UK pic.twitter.com/PkayLYfEh8
— Tom Warren (@tomwarren) March 8, 2023
Przedstawione twierdzenie bezpośrednio odwołuje się do dwóch umów, jakie w ostatnich tygodniach zostały nawiązane pomiędzy producentem Xboksa a Nintendo oraz Nvidią – dzięki udostępnieniu Call of Duty na Nintendo Switchu baza użytkowników zwiększyłaby się o około 125 mln, natomiast do tej wysokiej liczby należy doliczyć społeczność korzystającą z GeForce Now (ok. 25 mln).
Nie ulega wątpliwości, że bój o przejęcie jeszcze się zaostrzy, a każda ze stron wydaje się przygotowana na intensywną konkurencję, bo stawka jest naprawdę wysoka. Microsoft już na początku analiz dotyczących zakupu Activision Blizzard informował, że chce dostarczyć gry producenta do jak najszerszego grona odbiorców – i konsekwentnie podkreśla swoje stanowisko.