Hogwarts Legacy pokazuje moc ray tracingu? Porównania prezentują różnice w grafice

Od początku 2023 roku nie możemy narzekać na brak efektownych gier, a osadzona w świecie Harry'ego Pottera przygoda jest kolejną propozycją, w której deweloperzy wykorzystali ray tracing, by podkręcić wrażenia podczas rozgrywki. Najnowsze materiały ukazują, jak technologia ubarwia Hogwart. 

Hogwarts Legacy cieszy się ogromnym zainteresowaniem, lecz śmiało możemy podejrzewać, że deweloperzy odliczają już dni do piątkowej premiery, kiedy naukę w Szkole Magii i Czarodziejstwa rozpoczną odbiorcy decydujący się na zakup wersji podstawowej gry.

Wśród pięciu trybów Avalanche Software wykorzystało także ray tracing symulujący odbicia światła w prawdziwym świecie, choć trzeba przyznać, że efekty zastosowanego rozwiązania nie zawsze są zadowalające. Już wcześniejsze porównania wskazywały, że odbicia nie są widoczne na wodzie, choć niektóre ujęcia w zamku oraz okolicznych terenach zmieniają odbiór oprawy.

Bardzo przyzwoicie prezentują się efekty na lustrach, czasami dostrzeżemy także poprawione cieniowanie czy okluzję otoczenia postaci, jednakże warto zwrócić uwagę, że RT niejednokrotnie wpływa na wydajność sprzętu, przez co niekoniecznie warto decydować się na wskazany tryb podczas zabawy – niektórzy gracze zdecydowanie postawią na płynniejszą rozgrywkę. 

Hogwarts Legacy zostało wzbogacone o ray tracing na konsolach i PC, ale dla nikogo nie powinno być zaskoczeniem, że technologia znacznie lepiej sprawdza się na komputerach osobistych. W wersji na PS5 oraz XSX dostrzeżemy niższą jakość tekstur.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Hogwarts Legacy.