The Last of Us – serial porównany z grą. HBO postarało się, by pokazać jak najwięcej znanych scen

Filmy/seriale
2368V
The Last of Us vs The Last of Us HBO
Iza Łęcka | 05.12.2022, 11:02

Najnowsze porównanie „The Last of Us” dobitnie pokazuje, że twórcy serialu w wielu aspektach czerpali garściami z historii, którą dotychczas mogli poznać wyłącznie gracze korzystający z konsol PlayStation.

Do premiery jednego z najbardziej obiecujących seriali HBO pozostało coraz mniej czasu, dlatego stacja przystępuje do intensywnej kampanii promocyjnej. Marka The Last of Us jest dobrze znana wielu graczom, żeby jednak przekonać do seansu pozostałą część odbiorców, po udostępnieniu pierwszego zwiastuna pokazano także klimatyczne plakaty prezentujące główną część obsady. Wiedzieliśmy, że Comic Con Experience w Sao Paulo będzie dogodną okazją do podzielenia się niektórymi smaczkami z produkcji.

Dalsza część tekstu pod wideo

W sobotę HBO opublikowało drugi zwiastun „The Last of Us”, dzięki któremu mogliśmy ponownie zobaczyć, jak Pedro Pascala w roli Joela oraz Bellę Ramsey wcielającą się w Ellie. Materiał jest przeładowany dobrze znanymi scenami – w trakcie śledzenia poszczególnych ujęć widzimy między innymi ucieczkę Joela ze swoją córką, moment prezentacji ugryzionej ręki przez Ellie, ucieczkę przed policjantami czy też sekwencje ukrywanie się przed klikaczami. Trzeba przyznać, że produkcja zapowiada się naprawdę obiecująco i miejmy nadzieję, że nie zawiedzie oddanych entuzjastów uniwersum.

W trakcie specjalnego panelu na wydarzeniu w Sao Paulo byli obecni główni twórcy serialu – Craig Mazin oraz Neil Druckmann – a także część obsady. Autor scenariusza przyznał, że przygotowanie dobrej adaptacji gry jest sporym wyzwaniem, jednakże już we wstępnych etapach pracy

„Myślę, że największym wyzwaniem było uwzględnienie tego, że tak duża część gry polega na immersji i daniu graczowi możliwości przejścia przez całe to doświadczenie. W telewizji tak nie jest. Oglądamy go, jest to bierne doświadczenie. Więc zadaliśmy sobie pytanie, jakie części historii byłyby łatwo przekładalne na dramat i jakie części doświadczenia gry nie były konieczne lub powinny być przekształcone w bardziej poważny sposób, aby uczynić go lepszym doświadczeniem telewizyjnym”.

Twórca znakomitego „Czarnobyla” podkreślił, że podczas kreowania „The Last of Us” zespół przede wszystkim chciał się zainspirować główną historią i postaciami, ale poszedł o krok dalej, przedstawiając kompletnie doświadczenie telewizyjne.

„Myślę, że wiele adaptacji gier wideo miało problemy, ponieważ próbowali odwzorować grę. Nie powtórzyliśmy tego. To, co zrobiliśmy, to zainspirowaliśmy się historią i postaciami, które stworzył Neil, i poszliśmy dalej. Robimy coś innego, pokazujemy coś innego, dajemy ludziom dużo bardziej kompletne doświadczenie do oglądania, a nie do grania”.

Źródło: YouTube.com/ LaCosaCine.com

Komentarze (100)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper