A co powiecie na crossover Pokemonów i Final Fantasy?

Pewnie do takiej rewolucji nigdy nie dojdzie, ale Andrew Ryan postanowił sprawdzić, jak prezentowaliby się znani bohaterowie Final Fantasy w roli trenerów Pokemonów. Efekt? Zaskakująco pozytywny.
Przed napisaniem tej wiadomości dość długo zastanawiałem się, czy ten tytuł miałby sens i w zasadzie mogę sobie wyobrazić poważną produkcję o ratowaniu świata, w której ważną rolę odegrałby Pikachu.
Jasne, że pewnie nigdy nie otrzymamy takiego połączenia, ale całkiem sensownym pomysłem wydaje się stworzenie mroczniejszej i poważniejszej przygody z Pokemonami w roli głównej. Może takie dzieło mogłoby zrewolucjonizować serię i sprawić, że duża konsola Nintendo powróciłaby na właściwy tor?




Więcej prac artysty znajdziecie tutaj, zaś poniższe zdjęcia w większej rozdzielczości możecie zobaczyć w galerii.
Jak Wam się podoba takie połączenie?