Król powróci? Za 24 dni powinniśmy poznać Duke Nukem: Mass Destruction
Po nieudanym powrocie legendy w 2011 roku przyszedł czas na drugie podejście do tematu, tym razem w dość nietypowej dla bohatera formie.
W Sieci pojawiła się tajemnicza strona pokazująca obrazek prezentujący hasło, które kojarzy się tylko z legendarnym bohaterem. Na opakowaniu widnieje też logo charakterystyczne dla serii.
Niestety domena szybko została zamknięta, ale niektórym udało się zrobić jej screeny.
Według informacji pojawiających się na drugim z nich Duke zaliczy powrót w nowej grze przygotowywanej przez Interceptor Entertainment pod tytułem Duke Nukem: Mass Destruction. Deweloperzy postanowili też zmienić formułę towarzyszącą protagoniście, zamiast typowego shootera FPP dostaniemy produkcję RPG. Zarys fabuły mówi o tym, że Król będzie przemierzał kosmos i kopał tyłki obcym aby uratować prezydenta z ich objęć.
Ponad to zgodnie z dalszą częścią rozszyfrowanego tekstu Masowa Destrukcja trafi tylko na PC i PlayStation - niestety nie wiadomo jeszcze które.
Dodatkowo Duke ma swój własny Twitter. Mam nadzieję, że ludzie z Interceptor nie zawiodą nas i za te 24 dni otrzymamy informacje, iż nadchodzi godny następca starych odsłon przygód ukochanego twardziela. W innym przypadku chyba każdy z nas powie: Now I'm really pissed off!