Sony nagania klientów na nowy abonament, blokując odtwarzanie MP3 i audio CD w PS4

Wczoraj donosiliśmy o potężnym kompendium wiedzy na temat PlayStation 4, które udostępnił amerykański oddział Sony. Z tekstu można wyczytać wiele ciekawych, ale równocześnie niepokojących informacji. Między innymi o tym, jak japońska korporacja stara się forsować kolejną płatną subskrypcję.
Wiedzieliście, że PlayStation 4 nie odpali utworów muzycznych zapisanych w formatach MP3 lub audio CD? Nie skorzystamy też z dobrodziejstw DLNA. Zonk? My też byliśmy zaskoczeni. Dlaczego odbierać next-genowej konsoli jedną z podstawowych funkcjonalności, które sprawiają, że można ją określić mianem "centrum domowej rozrywki"?
To musi być jakieś niedopatrzenie, które szybko zostanie poprawione w aktualizacji firmware'u - tak myślałem z początku. Okazuje się jednak, że może jest bardziej konkretny powód dla takiego obrotu spraw. We wspomnianym już kompendium wiedzy o PlayStation 4 czytamy, że będziemy mogli posłuchać swojej muzyki na PS4 w trakcie grania, ale tylko w przypadku, gdy wykupimy abonament w serwisie Music Unlimited, działającym w ramach Sony Entertainment Network. Najtańsza opcja tutaj to wykupienie subskrypcji za 5 dolarów za każdy miesiąc. W tym przypadku otrzymujemy dostęp do tysięcy utworów znajdujących się w serwisie. Nie wiemy jednak jeszcze czy ten konkretny pakiet działać będzie z PS4. Na portalu funkcjonuje bowiem również abonament "Premium", kosztujący 10 dolarów miesięcznie i obecnie tylko on pozwala na dostęp do bibliotek muzycznych poprzez PS Vita i PSP (wersja za 5 dolarów współpracuje tylko z PS3).
Zobacz również: kod i bonus superbet na bet




napisał na swoim profilu Twitter, że dziękuje za komentarze w kwestii niemożliwości słuchania plików MP3 na PlayStation 4. Yoshida zapewnił, że przekaże krytykę zespołowi deweloperów software'u PS4 - "do rozważenia w przyszłości".