Criterion zmienia kurs; wyścigi idą w odstawkę

Okazuje się, że Criterion - wbrew pogłoskom - nie tylko nie ma nic wspólnego z NFS: Underground, ale również może odejść od tematyki wyścigów. Pora na nowe wyzwania.
Okazuje się, że Criterion - wbrew pogłoskom - nie tylko nie ma nic wspólnego z NFS: Underground, ale również może odejść od tematyki wyścigów. Pora na nowe wyzwania.





W serii wpisów twitterowych szef Criterion poinformował graczy, że nadszedł czas, by jego studio poszło w innym kierunku, zrobiło coś "nowego". Jednocześnie Alex Ward podkreślił ze stanowczością, że nie prowadzi prac nad nowym Burnoutem, NFS i Black 2.
"Pojawiło się trochę plotek o nowym Burnoucie i nowej grze NFS. Wypłynął też temat Road Rash. Uwielbiam te serie, ale nie jestem zaangażowany w ich tworzenie. (...) Po prawie dekadzie tworzenia wyścigów, czas byśmy stworzyli coś nowego. Na razie jest za wcześnie by mówić o szczegółach; nie mam jeszcze nic do ogłoszenia. (...) Być może przyjdzie jeszcze pora na nowego Burnouta - kiedy poczujemy że będzie na to dobry moment. Jesteśmy twórczymi ludźmi. Mam nadzieję, że dołączycie do nas w naszej nowej przygodzie" - napisał Alex Ward na swoim Twitterze.