Dom Gucci to „totalna szmira”. Rodzina Gucci rozważa pozwanie Ridleya Scotta

Najnowsza produkcja wyreżyserowana przez Ridleya Scotta już od pierwszej zapowiedzi wzbudza silne emocje wśród widzów. Okazuje się jednak, że rodzina Gucci, której losy zostały pokazane w filmie, zdecydowanie sprzeciwia się formie przedstawienia jej najznakomitszych członków.
„Dom Gucci” można bezsprzecznie zaliczyć do grona najbardziej intrygujących premier ostatnich miesięcy – wszystko za sprawą nie tylko chwytliwego scenariusza, znanego reżysera, który podjął się nakręcenia obrazu, ale również gorącej obsady. W rolach głównych zobaczymy bowiem Lady Gagę oraz Adama Drivera, a na ekranie towarzyszą im Al Pacino, Jared Leto, Jeremy Irons i Salma Hayek.
Najnowsze widowisko Ridleya Scotta pobudziło również przedstawicieli rodziny Gucci. Już pod koniec listopada włoska agencja prasowa ANSA opublikowała oświadczenie spadkobierców Aldo Gucciego, w którym zdecydowanie nie zgadzali się oni ze sposobem pokazania ich najbliższych, których wpływ na powodzenie firmy był ogromny. W publikacji możemy przeczytać, że film obraża spuściznę, na której zbudowana została marka o światowym zasięgu, a twórcy nie zadali sobie trudu skonsultowania scenariusza z przedstawicielami rodu.




„Twórcy filmu nie zawracali sobie głowy konsultacją ze spadkobiercami przed przedstawieniem Aldo Gucciego – prezesa firmy przez 30 lat – oraz członków rodziny Gucci jako bandytów i ignorantów, niewrażliwych na otaczający ich świat”
„Gucci jest rodziną, która żyje, szanując dzieła swoich przodków. Ich pamięć nie zasługuje na to, aby wystawiać nieprawdziwe i nieoddające sprawiedliwości bohaterom widowisko”.
Reżyser odniósł się do oskarżeń. W rozmowie z BBC śmiało stwierdził, że nie przejmuje się stwierdzeniami, a w obliczu historii całej rodziny, nie powinno się mówić o zyskach – w końcu jeden Gucci został zamordowany, natomiast drugi trafił do więzienia przez uchylanie się od płacenia podatków. Tak popularna marka oraz jej przedstawiciele zawsze będą obserwowani i oceniani przez opinię publiczną .
Sytuacja coraz mocniej się zaognia. W wywiadzie dla magazynu Wprost, Patrizia Gucci, wnuczka Aldo Gucciego, stwierdziła, że „Dom Gucci” jest „totalną szmirą”, a włoski ród rozważa pozwanie reżysera.
„Żadna z firm produkcyjnych nie zwróciła się do nas z żadnym pytaniem dotyczącym realiów. Nie skontaktowali się z nami ani razu. To jest haniebne zachowanie”.
Planują państwo pozwać Ridleya Scotta, firmy produkcyjne, wszystkich zaangażowanych w film „Dom Gucci”?
„Jeszcze nie wiemy, zobaczymy. Może tak, może nie, chociaż prawdopodobnie tak”.
Przeczytajcie naszą recenzję filmu "Dom Gucci".