Call of Duty Vanguard i DualSense to duet idealny. Gracze poczują każdą broń

Twórcy Call of Duty Vanguard nie zapomnieli o wykorzystaniu możliwości kontrolera DualSense. Pad do PlayStation 5 pozwoli poczuć każdą broń i zapewni graczom ciekawe wrażenia. Studio podkreśla, że jeszcze lepiej wykorzystuje technologię.

Na początku listopada zadebiutuje Call of Duty: Vanguard i produkcja Sledgehammer Games zaoferuje jednocześnie tryb sieciowy, kampanie oraz rozgrywkę z zombie. Gracze mogą liczyć na pełne wrażenia, a deweloperzy nie zapomnieli o wykorzystaniu możliwości kontrolera DualSense.

Chris Fowler, główny inżynier Sledgehammer Games, na blogu PlayStation wspomniał, że adaptacyjne triggery pozwalają symulować ciężar spustu prawdziwej broni. Twórcy mają lepiej wykorzystywać technologię i teraz każda broń z okresu II wojny światowej zapewni inny poziom nacisku, który ma odpowiadać rzeczywistości.

Twórcy zadbali także o aktywację L2, dzięki której wykorzystamy przybliżenie – tutaj również pojawi się różny nacisk, a dodatkowo broń ma zapewnić inne reakcje w zależności od posiadanych dodatków. Oczywiście wszystkie te funkcje można wyłączyć.

„Możliwość wykonywania tych czynności za pomocą kontrolera DualSense nie tylko pozwoliła nam na dodanie nowego stopnia taktycznego podejmowania decyzji przez graczy podczas budowania ich idealnego ekwipunku, ale także pomaga zwiększyć poczucie immersji w ogólnym doświadczeniu” – powiedział Chris Fowler

Deweloperzy pamiętali także o haptycznych wibracjach – w tym wypadku podczas ostrzału, w momencie zniszczenia osłony mamy poczuć uderzenia wybuchów i odłamków.

Jeśli jesteście zainteresowani Call of Duty Vanguard, to sprawdźcie również zwiastuny poszczególnych bohaterów kampanii oraz zobaczcie premierowy zwiastun.