Venom 2 w pierwszych recenzjach. Film „ma wszelkie znamiona niedbałego skoku na kasę”

Filmy/seriale
2969V
Venom 2 w pierwszych recenzjach. Film „ma wszelkie znamiona niedbałego skoku na kasę”
Iza Łęcka | 01.10.2021, 11:28

„Venom: Let There be Carnage” zadebiutuje w Polsce już w połowie miesiąca, tymczasem pierwsi krytycy mieli okazję sprawdzić widowisko. Kontynuacja została lepiej przyjęta niż produkcja z 2018 roku, choć nie brakuje zastrzeżeń do kilku jej aspektów.

„Venom 2: Carnage” po raz kolejny przedstawi perypetie dziennikarza Eddiego Brocka, na którego drodze staje niebezpieczny symbiont. Po wielu zmianach premier, Sony niespodziewanie przyspieszyło kinowy debiut. Fani Spider-Mana i Venoma czekają na wielkie spotkanie bohaterów, a oliwy do ognia dołożyły niedawne doniesienia o interesującej scenie po napisach. Pierwsi recenzenci mieli już okazję sprawdzić widowisko, zatem zapoznajmy się z ich opiniami.

Dalsza część tekstu pod wideo

Film w reżyserii Andy'ego Serkisa został średnio przyjęty – na serwisie Rotten Tomatoes 60% krytyków poleca produkcję, natomiast na Metacritic przy 34 ocenach średnia wynosi 48/100. Recenzenci odebrali nieco lepiej „Venom: Let There be Carnage” niż wcześniejszą odsłonę, trzeba jednak zauważyć, że wraz z pojawianiem się następnych opinii nota widowiska z Tomem Hardym w roli głównej spada.

Tym razem scenarzyści skupili się na rozwoju więzi i kumpelskich relacji między Brockiem a Venomem, co zostało docenione przez odbiorców. „Venom: Let There be Carnage” zapewnia sporo frajdy, wypełniony jest żartami, ale cierpi również na kilka bolączek typowych dla kontynuacji kina komiksowego. Kilku recenzentów wspomina, że to propozycja dobra na jeden seans, a po wyjściu z kina zapominamy, o czym tak naprawdę była historia. Niektórzy podkreślają, że wobec filmu były za duże oczekiwania, lecz fani ekranizacji o superbohaterach, którym pierwsza część odpowiadała, będą zadowoleni.

Peter Debruge z Variety podkreśla, że twórcy mogli poświęcić znacznie więcej czasu na dopracowanie bardziej wciągającej fabuły, zamiast tego napakowali produkcję efektami wizualnymi oraz żartami. Dziennikarz zdecydowanie stwierdził, że film „ma wszelkie znamiona niedbałego skoku na kasę”.

„(...) Pierwszy film był głupi, chaotyczny i zabawny, a sequel jest jeszcze głupszy (celowo, co tylko trochę umniejsza jego urok), ale to wciąż szalenie ekscytująca przejażdżka" – stwierdziła Molly Freeman, Screen Rant.

„Napisany przez gwiazdę Toma Hardy'ego i długoletnią współpracowniczkę Kelly Marcel, film rozwija chemię pomiędzy tytułowym obcym, który zmuszony jest zamieszkać w ziemskiej atmosferze, i człowiekiem. Jednak wyrazistość tej kumpelskiej więzi jest często zagłuszana przez gigantyczne scenografie CGI, (...). Choć zadowoli większość fanów pierwszej odsłony z 2018 roku, Carnage udowadnia, że zmęczenie superbohaterami dotyczy również nie-bohaterów" - John Defore, The Hollywood Reporter.

Czekacie na „Venom 2: Carnage”? Sprawdźcie ostatni materiał promujący historię.

Źródło: https://www.gamesradar.com/venom-2-review-roundup-tom-hardy/

Komentarze (39)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper