Gliniarz z Beverly Hills 4 faktycznie powstaje. Netflix nawiązał współpracę z Paramount Pictures

Netflix otrzymał możliwość przygotowania nowej produkcji z serii „Gliniarz z Beverly Hills”. Wiadomość potwierdził The Hollywood Reporter, który otrzymał informację dotyczącą 23 nowych filmów powstających w stanie Kalifornia.
Już w 2019 roku pojawiły się informacje, według których Netflix otrzymał możliwość rozwijania produkcji z serii „Gliniarz z Beverly Hills”. W marcu Eddie Murphy wspomniał, że liczy na mocną historię – w innym wypadku aktor nie zamierza angażować się w produkcję.
Teraz The Hollywood Reporter opublikowało wiadomość, w której dziennikarz Etan Vlessing podkreśla, że „Gliniarz z Beverly Hills 4” naprawdę powstanie i produkcja znalazła się na liście 23 nowych filmów, które będą kręcone w Kalifornii.




Stan zachęca branżę filmową i telewizyjną do tworzenia wielkich tytułów na ich terenie przez program ulg podatkowych – dzięki temu to właśnie w Kalifornii powstanie „Rebel Moon” od Zacka Snydera oraz właśnie „Gliniarz z Beverly Hills 4”.
Platforma zawarła „jednorazową umowę licencyjną z Paramount Pictures”, na mocy której powstanie reboot całej marki – akcja rozegra się w 1984 roku, czyli w roku premiery pierwszej odsłony serii. Netflix ma opracować film w 58 dni, jednak przynajmniej aktualnie nie otrzymaliśmy większych konkretów dotyczących projektu.