Diablo 4 bez reżysera i projektanta poziomów. Blizzard zdecydowanie reaguje na zarzuty
Włodarze Blizzarda próbują poradzić sobie z piętrzącymi się problemami, które zostały zapoczątkowane długim śledztwem oraz złożeniem pozwu przez stan Kalifornia. Zwolniono trzech doświadczonych deweloperów, a wśród nich znalazł się reżyser Diablo 4 Luis Barriga i główny projektant poziomów Jesse McCree.
O problemach w szeregach amerykańskiego przedsiębiorstwa informujemy od dłuższego czasu - wszystko zaczęło się od dwuletniego śledztwa przeprowadzonego przez California Department of Fair Employment and Housing oraz złożenia pozwu sądowego wobec Blizzarda. Studio mierzy się z ogromnymi kłopotami, protestami pracowników, utratą kontraktów reklamowych oraz zmianami kadrowymi.
Okazuje się, że dla Blizzarda nie pracuje już trzech doświadczonych deweloperów, a wśród nich Luis Barriga, reżyser Diablo 4. Amerykański producent i wydawca gier zakończył również współpracę z Jessem McCree, głównym projektantem poziomów, oraz Jonathanem LeCraftem, projektantem World of Warcraft. Zwolnienia są pokłosiem zarzutów o „kulturze bractwa” i złym traktowaniu kobiet zatrudnionych w firmie. Mówi się, że LeCraft oraz McCree brali udział w firmowych spotkaniach w hotelach, w trakcie których nadużywano alkoholu i nakłaniano pracownice do kontaktów seksualnych.
Rzecznik Activision Blizzard potwierdził zmiany kadrowe i wystosował oświadczenie. Jak na razie nie poznaliśmy jednak nazwisk deweloperów, którzy obejmą nowe stanowiska.
„Mamy bardzo utalentowany zespół deweloperów, a nowi liderzy zostali przydzieleni tam, gdzie było to stosowne. Jesteśmy przekonani o naszej zdolności do kontynuowania postępów, dostarczania niesamowitych doświadczeń naszym graczom i podążania naprzód, w celu zapewnienia bezpiecznego, produktywnego środowiska pracy dla wszystkich”.
Luis Barriga był związany z Blizzardem od 2006 roku i pracował między innymi nad Diablo 3: Reaper of Souls oraz World of Warcraft: Legion.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Diablo IV.
