PS5 ma za mały dysk? Twórca Smash Bros. dzieli się przemyśleniami na temat konsoli od Sony
Jeden z najbardziej znanych twórców gier, Masahiro Sakurai, podzielił się swoją opinią na temat konsoli PlayStation 5, która dotarła do niego jakiś czas temu.
Konsola PlayStation 5 spotkała się z całkiem ciepłym przyjęciem. Wielu graczy jest zachwyconych tym, co Sony przygotowało dla fanów. Niektórym tak bardzo zależało na zakupie konsoli, że koczowali długie godziny pod sklepami. Cóż, najwidoczniej uznali, że warto - jeśli natomiast Wy jesteście ciekawi, jakie wrażenie wywarła konsola na nas, koniecznie przeczytajcie recenzję Wojtka.
Swoim zdaniem na temat konsoli PlayStation 5 podzielił się także twórca Super Smash Bros., Masahiro Sakurai, który miał okazję udzielić wywiadu serwisowi Kotaku. Na początku zaznaczył, że konsola jest rzeczywiście niebagatelnych rozmiarów, co zmusiło go poniekąd, aby umieścić ją za telewizorem. Dodał także, że jest bardzo szczęśliwy z powodu dostępu do biblioteki gier PS4:
Przede wszystkim jest to duża konsola. Mogę postawić ją na półce pod telewizorem, ale gdy myślałem o wydzielanym przez nią cieple, umieściłem ją za dobrze wentylowanym telewizorem.
Na start nie ma wielu tytułów, ale mam możliwość pobierania tych, które posiadam na PlayStation 4. Nie zwalniając tempa, pierwszą grą, w którą zagrałem na PlayStation 4, było ostatecznie The Ninja Warriors.
Nie mogło obyć się oczywiście bez wytknięcia błędów, które popełniło Sony w kontekście zarówno podzespołów, jak i samej organizacji. Największym minusem dla twórcy gier jest mały dysk - jak sam zdradził, swoje PS4 Pro miał w wersji z dyskiem o pojemności 2 terabajtów (choć wciąż musiał usuwać gry). Tak więc około 600 gigabajtów to zdecydowanie za mało:
Prawdę powiedziawszy, pojemność wewnętrznego dysku SSD jest za mała i już ją zapełniłem. Po odjęciu części związanej z systemem operacyjnym... Ile faktycznie nam zostaje? 600 gigabajtów?
[Jeśli chodzi o pulpit PS5 - przyp. red.] w tej chwili foldery aplikacji nie są podzielone. To bardzo niewygodne.
Pomimo kilku małych uwag, Masahiro Sakurai nie kryje zadowolenia. Uważa, że to początek jego długiego związku z konsolą PlayStation 5, a po usunięciu wad, może być sprzętem praktycznie dla każdego:
Ogólnie jestem bardzo zadowolony! Myślę, że jest to początek długiej relacji [z PS5 - przyp. red.] i zdecydowanie chcę ją pielęgnować. Moim zdaniem, po wyzbyciu się wad, będzie to konsola, z której wiele osób będzie się cieszyć przez naprawdę długi czas.
