The Lord of the Rings: Gollum wykorzysta moc nowej generacji i DualSense
Najnowsza gra Daedalic Entertainment zawita na konsole dwóch generacji, jednak deweloperzy nie zapominają o wykorzystaniu możliwości i unikalnych funkcji next-genów. Podczas rozgrywki w The Lord of the Rings: Gollum dokładnie poczujemy ruchy głównego bohatera.
Już w zeszłym roku potwierdzono prace nad The Lord of the Rings: Gollum, choć na premierę tej intrygującej opowieści przyjdzie nam zaczekać do przyszłego roku. Zespół deweloperów planuje zapewnić rozgrywkę niczym z serii Prince of Persia, choć na konkretną kampanię marketingową gry i jeszcze więcej szczegółów, przyjdzie nam zaczekać nawet kilka miesięcy.
W najnowszym wywiadzie dla Official PlayStation Magazine Jonas Husges, dyrektor generalny Daedalic Entertainment, wspomniał o możliwościach jakich możemy się spodziewać, grając w The Lord of the Rings: Gollum na nowej generacji. Główny bohater nie będzie najlepszym wojownikiem, a podczas rozgrywki często będziemy zmuszeni chować się w cieniu, atakować rywali zza pleców lub unikać niebezpiecznych oponentów – taka specyfika gameplayu sprawi, że często będziemy ginąć, jednak szybki dysk SSD pozwoli na „natychmiastowy” powrót do gry. Gracze nie będą musieli czekać, wpatrując się w ekran wczytywania.
Gra wykorzysta także funkcje kontrolera DualSense – twórcy wykorzystają haptyczne wibracje i adaptacyjne triggery, by zaprezentować „zmagania Golluma”:
„Działania Golluma staną się bardziej namacalne, a jego walka, gdy będzie u kresu wytrzymałości, przełoży się bezpośrednio na sposób gry.”