Dr Disrespect rzekomo nie wie, za co został zbanowany na Twitchu

Wczoraj informowaliśmy o dość nagłym zbanowaniu Dr Disrespecta na Twitchu. Okoliczności zablokowania streamera są dość tajemnicze, a teraz sam zainteresowany twierdzi, że nie został poinformowany przez platformę o powodach takiego kroku.
Tak jak wczoraj informowaliśmy, Dr Disrespect został zbanowany na Twitchu. Wiele rzeczy wskazuje na to, że tym razem permanentnie. Nie dowiedzieliśmy się z jakiego powodu, ale e-sportowy dziennikarz Rod Breslau stwierdził, że sprawa jest na tyle delikatna, że nie chce o tym mówić.
Niedawno odezwał się sam zainteresowany, twierdząc, że Twitch nie poinformował go o powodach zablokowania.




Champions Club,
— Dr Disrespect (@DrDisrespect) June 28, 2020
Twitch has not notified me on the specific reason behind their decision... Firm handshakes to all for the support during this difficult time.
-Dr Disrespect
Do całego tematu dołożył swoją cegiełkę Zach Bussey, który wypowiedział się na twitterze, że oficjalne oświadczenie od Twitcha nie będzie miało miejsca. Zach przypuszcza, że to koniec kariery Doca.
I've just been informed that there will be NO public statement made by Twitch - but the corporate communication team is responding to press inquiries.
— Zach Bussey 🇨🇦 (@zachbussey) June 26, 2020
This is a big one folks. I think Doc is gone. #TwitchNews
W sprawie odezwała się jeszcze jedna osoba - tym razem streamerka o pseudonimie ShannonZKiller, która ponoć powody zna, ale nie może o nich mówić, bo sprawa jest zbyt delikatna. W swoim poście (który nie jest już dostępny) napisała, że Doc skończony jest nie tylko na Twitchu.