Nathan Drake stanie przed kamerą już w marcu. Rozpoczynają się prace na planie filmu Uncharted

Szefowie Sony spełnią wieloletnie marzenie. Jeszcze w marcu na planie filmu „Uncharted” padnie pierwszy klaps, a aktorzy rozpoczną przygotowanie wielkiej historii Nathana Drake'a. Producenci wierzą, że produkcja zainteresuje nie tylko sympatyków znających growe przygody poszukiwacza skarbów.
Pierwsze informacje o ekranizacji „Uncharted” pojawiły się kilka lat temu, a w międzyczasie z produkcją związanych było aż sześciu reżyserów. Dopiero Ruben Fleischer („Venom” i „Zombieland: Double Tap”) ostatecznie stanie za kamerą i przygotuje film, nad którym prace rozpoczną się w marcu.
Wiadomość potwierdził Hermen Hulst, szef Sony Head of Worldwide Studios, który jest pewny, że projekt zwiększy zainteresowanie samym uniwersum:




„Jesteśmy bardzo podekscytowani. Zdjęcia do filmu Uncharted rozpoczynają się w tym miesiącu we współpracy z Columbia Pictures. Mamy doskonałą obsadę – Tom Holland, Mark Wahlberg oraz niedawno ogłoszony Antonio Banderasa. To będzie naprawdę dobry film, który pomoże dotrzeć do widzów, którzy być może nie słyszeli wcześniej o Uncharted.”
Film trafi do kin w 2021 roku, dlatego też marzec jest dogodnym miesiącem do rozpoczęcia prac dla Sony. Tom Holland ma bardzo napięty grafik i od razu po zakończeniu zdjęć do „Uncharted”, będzie pracował nad kolejnym „Spider-Manem” dla Marvel Cinematic Universe. Aktor może także wystąpić w kilku projektach Sony's Marvel Universe, zatem kluczowym zadaniem dla wytwórni było, by w przypadku przygody Nathana Drake'a wszystko zostało dopilnowane i rozwój filmu nie został ponownie opóźniony.
W kolejnych latach możemy często słyszeć o nowych filmach oraz serialach Sony. Światowa korporacja potwierdziła w ostatnich dniach współpracę z HBO, na mocy której powstanie serial „The Last of Us”, a to dopiero początek podobnych inicjatyw.
Na naszym serwisie przeczytacie również: