Netflix szuka Wiedźmina. Oferta pracy dla prawdziwych twardzieli

Premiera „Wiedźmina” od Netflix odbędzie się w najbliższy piątek, więc platforma nie zwalnia z promocją. Tomasz Bagiński przedstawił nową ofertę pracy, która zainteresuje wyłącznie największych fanów świata Andrzeja Sapkowskiego. Netflix szuka Wiedźmina.
Zespół odpowiedzialny za reklamę w platformie Netflix zaskakuje na każdym kroku. Teraz zostało opublikowane ogłoszenie o pracę, w którym poszukiwany jest Wiedźmin do ochrony. Osoba zainteresowana stanowiskiem musi być samowystarczalna, a wśród jej mocnych stron pracodawcy upatrują rozwiązywanie problemów oraz różnorodne zabijanie potworów czy innych kreatur.
Wiedźmin będzie ochraniał 158 mln subskrybentów Netflixa, którzy są rozsiani po ponad 190 krajach – specjalista od brudnej roboty musi przygotować się na sporo podróży, gdyż zlecenia zaprowadzą go w najodleglejsze zakątki świata.




„Będziesz jednym z wielu wiedźminów odpowiedzialnych za śledzenie i usuwanie wszelkich form potworów, bestii, demonów, łotrów i innych. Musisz mieć swój własny sprzęt! Koń, dwa miecze i różne mikstury są konieczne, podczas gdy pancerze, łańcuchy i inne narzędzia są zalecane.”
Jak widać Netflix nie przygotuje nawet podstawowego sprzętu, więc zainteresowani muszą korzystać z własnych mieczy. W szczegółach oferty pojawia się także informacja o dodatkowych obowiązkach – w pewnym momencie Wiedźmin rozpocznie szkolenie młodego pokolenia, bo jak wiecie... Takie jest przeznaczenie.
Pracownik może liczyć na umowę, a jego reputacja będzie go wyprzedzać w każdym nowym mieście oraz wsi. Netflix nie zapewnia opieki zdrowotnej – trzeba zadbać o własne zaklęcia. Jeśli czujecie się na siłach, zapoznajcie się z dodatkowymi szczegółami i samym zgłoszeniem.
Polecamy także nasze recenzje:
- Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie – recenzja filmu. This is the end (of the world)
- Watchmen, sezon 1 – recenzja serialu. Watch Yourself
- Castle Rock, sezon 2 – recenzja serialu. Misery
- Żmijowisko – recenzja serialu. Zbyt wierna ekranizacja?
- Pani Fletcher, sezon 1 – recenzja serialu. Absolwent(ka)