G2A w ogniu krytyki. Autorzy gier proszą o bojkot sklepu: "już lepiej ściągnijcie pirata"

Gry
3266V
G2A w ogniu krytyki. Autorzy gier proszą o bojkot sklepu: "już lepiej ściągnijcie pirata"
Bartosz Dawidowski | 02.07.2019, 11:58

Kontrowersje w związku z działalnością G2A trwają w najlepsze. Tym razem deweloperzy nawołują do bojkotu tej platformy sprzedaży kluczy do gier.

Ekipa odpowiedzialna m.in. za Descenders stwierdziła, że lepiej, by klienci ściągali pirackie kopie ich gier z Internetu, niż korzystali ze sklepu G2A.

Dalsza część tekstu pod wideo

Brytyjski wydawca No More Robots, który zauważył, że G2A opłaciło Google dużą kampanię reklamową, stwierdził, że nie otrzymuje żadnych pieniędzy za sprzedaż ich gier poprzez G2A. "Już lepiej ściągnijcie pirata" - brzmi apel No More Robots.

G2A pobiera opłaty za nieaktywność konta

"Jeśli już macie zamiar kupić grę z G2A, to proszę już lepiej ściągnijcie pirata. Prawda jest taka, że w obu opcjach deweloperzy nie otrzymują ani grosza, więc wolelibyśmy by G2A też nie dostawało żadnych pieniędzy" - czytamy na Twitterze Mike'a Rose, założyciela No More Robots.

Stanowisko rzeczonej firmy poparli deweloperzy z Rage Squid:

"Jeśli nie stać was na naszą grę w pełnej cenie, proszę pobierzcie pirata, a nie kupujcie jej z giełdy kluczy. Te strony kosztują nas o wiele więcej w ramach analizowania fałszywych kluczy, reklamacji itd.

G2A już wiele razy w ostatnich latach było "bohaterem" afer. Firma pobierala m.in. opłaty za niekatywność konta. Ze współpracy z G2A wycofało się m.in. Gearbox, o czym pisaliśmy w tym miejscu.

Źródło: własne

Komentarze (46)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper