Starfield - Todd Howard konsultuje podróże kosmiczne w grze z Elonem Muskiem. Ma być niebezpiecznie
Todd Howard po miesiącach milczenia zaczął regularnie udzielać wywiadów, przeprosił za pierwotną jakość Fallouta 76, a także coraz częściej i więcej zdradza na temat nadchodzącego na nowe konsole Starfield.
Podczas panelu dyskusyjnego, Howard, Geoff Keighley oraz Elon Musk, założyciel SpaceX rozmawiali na temat opus magnum tego pierwszego - Starfield. Rozmowa tyczyła się głównie podróży kosmicznych, oraz tego jak przebiegają one w powstającej grze. Jak zapewniał amerykański producent, te będą śmiertelnie niebezpieczne.
Starfield ma stać się nowym kanonem science - fiction. Todd Howard opowiada o ambicjach studia
Podróże kosmiczne w naszej będą jak rejsy samolotowe w latach 40-tych ubiegłego wieku. Będą po prostu bardzo niebezpiecznie, ale ludzie wciąż nie przestaną ryzykować, żeby odkrywać i badać.
O Starfield wciąż wiemy niewiele, poza tym, że gra ma traktować o kosmosie i być skierowana do pojedynczego gracza. To właśnie z racji specyfiki projektu, Bethesda skontaktowała się z Muskiem w celu tajemniczych konsultacji. Spokojnie jednak, nie musicie się obawiać, że tytuł zamierza być drugim Elite Dangerous, które cechuje bardzo wysoki próg wejścia. Jak zapewnił Howard, studio robi wszystko, by dostosować mechanikę lotów tak, by jak najbardziej pasowała ona do ich gry.
Starfield zmierza na konsole nowej generacji, ale nie mamy obecnie żadnych informacji, kiedy nowe IP wyląduje na półkach. Zapewne dowiemy się jakieś pół roku przed premierą.
Warto także przeczytać:
Prace nad Starfield przebiegają w dobrym tempie. O grze możemy usłyszeć szybciej niż sądzimy
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Starfield.
