David Hasselhoff chciałby Nieustraszonego w stylu Logana

David Hasselhoff chciałby zrobić film Nieustraszony w mrocznym stylu. Aktor, playboy i gwiazda rocka znalazł nawet idealnego reżysera do tego projektu.
Na początek, tym urodzonym bliżej obecnego stulecia, warto przypomnieć czym był Nieustraszony. Nieustraszony, w oryginalne Knight Rider był serialem z lat 80-tych, w którym „The Hoff” wcielał się w Michaela Knighta, człowieka walczącego ze zbrodnią, z pomocą inteligentnego samochodu – KITT. Serial NBC odniósł niemały sukces i był emitowany w latach 1982-1986.
W ostatnich latach Hasselhoff stał się mistrzem autoparodii, wystarczy chociażby wspomnieć jego występy w Strażnikach Galaktyki 2 i Baywatch. Jego pomysł na nowego Nieustraszonego jest jednak zupełnie inny. Gwiazdor chciałby zobaczyć mroczny film, z wkurzonym Michaelem Knightem, bardzo podobny do komiksowego hitu - Logan. Idealnym reżyserem takiego filmu, byłby według Hasselhoffa Rober Rodriguez (Maczeta, Od zmierzchu do świtu).




Spotkałem Roberta Rodrigueza, mówię do niego. Musisz zrobić Nieustraszonego. Wszystko zaczęło się od tego, że robił on sobie maraton serialu i poprosił o selfie. Odpowiedziałem mu, że nie chcę selfie! Chcę zrobić film! Chcę przywrócić serial i zrobić go mrocznym! Michael Knight wraca i jest wkurzony. Mam nadzieję, że to się stanie i będzie taki jak Logan. Hasselhoff jako Michael Knight w 2017. Nieustraszony. Saga trwa.
O ile same pomysły Hasselhoffa mogą wydać się intrygujące, tak stety, bądź niestety są również mało prawdopodobne. Nieustraszony w mrocznej konwencji pozostawiałby mało miejsca na humor, który w ostatnich latach jest głównym atutem Hoffa.