Nie tylko Final Fantasy XVI. Top 20 JRPG z dorosłymi postaciami i dojrzałą fabułą.

BLOG
1507V
user-78296 main blog image
Sejman22 | 29.07.2023, 19:48
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

 Macie już dosyć jrpg-ów z nastolatkami, crindżowymi dialogami i anime tropes w roli głównej ? Oto przedstawię wam listę najciekawszych moim zdaniem jrpg-ów dla ludzi uczulonych na słowo ,,anime'', czy ,,anime tropes''. Niestety tego typu jrpg-ów dla dojrzałego odbiorcy nie jest wcale tak dużo (szczególnie tych z wyższym budżetem) i robi się ich coraz mniej, gdyż się sprzedają one po prostu znacznie gorzej od tych bardziej ,,anime'', pomimo posiadania lepiej napisanych historii. No i z jakiegoś powodu na mojej liście, dominują pozycje od Square Enix i ,,starego'' Atlusa, czyli sprzed przejęcia ich przez Segę (Sega, nowy Atlus, Falcom, Bandai Namco, Koei Tecmo, Nintendo już dawno poszli w ,,full anime'', a Sony i Konami dali sobie już siana z japońszczyzną). Przed zapoznaniem się z listą, proponuję się zapoznać z kryteriami jakimi kreowałem się do umieszczenia konkretnego jrpg-a do topki.

 

Kryteria (gra musi mieć wszystkie poniższe kryteria):

- protagonista musi być dorosły (wiek minimum 18 lat, a najlepiej 20 lat), lub w przypadku gier z protagonistami z nieokreślonym wiekiem, musi on wyglądać przynajmniej na dwudziestolatka.

- gier z dorosłymi postaciami, którzy mają mentalność nastlolatków z anime np. Soul Hackers 2 nie liczę

- większość postaci pobocznych / towarzysząca głównemu bohaterowi musi być także dorosła

- gra musi mieć dojrzałą fabułę (tzn. coś więcej niż wypruwanie tylko flaków lub ,,power of friendship'') np. z motywami religijnymi, filozoficznymi, egzystencjalnymi, społecznymi. lub politycznymi

- jak najmniej tzw. anime tropes (jednak warto zaznaczyć, że w pełni ich się nie da wyeliminować w jrpg, no chyba, że jest się Soulsami)

- nie biorę pod uwagę Soulsów, bo w nich nie ma praktycznie żadnej fabuły i rozwoju postaci

- na liście nie ma Final Fantasy XVI, ponieważ w grę jeszcze nie grałem, poza tym jest to już slasher niż JRPG

 

 

20. Shin Megami Tensei II

Data wydania: 1994 (SFC, tylko Japonia), 2002 (PSX, tylko Japonia), 2003 (GBA, tylko Japonia)

Platforma: SFC, PSX, GBA

Producent: Atlus (Team Maniax)

Wydawca: Atlus

 Kontynuacja Neutral Endingu z SMT 1, gdzie Messianie zdołali wybudować Wielką Katedrę, a w miejsce zniszczonego przez apokalipsę Tokio powstało miasto o nazwie Tokio Millenium. Bohater z SMT 1 zdołał stworzyć świat, gdzie siły Law i Chaosu mogły z sobą koegzystować, jednak jak to zwykle bywa w przypadku Neutral Alignment w SMT, stan status quo jestt tylko czasowym rozwiązaniem. Wraz z wybudowaniem Wielkiej Katedry i rozrastaniem się Tokio Millenium, siły Law (Messianie) i aniołowie, zaczynają powoli dominować na świecie, spychając wyznawców Chaosu (Gayan) i ich demony pod powierzchnię Tokio Millenium (czyli do zniszczonego przez apokalipsę Tokio z SMT 1). Akcja gry dzieje się wiele lat po śmierci Bohatera z SMT 1, a nowym protagonistą jest walczący na Arenie gladiator o pseudonimie Hawk. Po wygraniu turnieju gladiatorów na arenie, w nagrodę Hawk otrzymuje obywatelstwo w Centrum (dzielnica Valhalli, rządzona przez ortodoksyjnych Messian). Tam zostaje poproszony przez Hiroko o pomoc w odnalezieniu zaginionego chłopca. Po fiasku w jego poszukiwaniach, są eskortowani przez strażnika świątynnego Zayina do Biskupa. Tam Aleph dowiaduje się od niego o swoim prawdziwym pochodzeniu, że jest wielce oczekiwanym przez nich Mesjaszem o imieniu Aleph, który zbawi ludzkość i ustanowi rajskie ,,Tysiącletnie Królestwo Boże'' (tutaj następuje aluzja do Biblii i postaci Jezusa Chrystusa). Biskup wyznacza Beth jako nową ,,partnerkę'' dla Alepha, aby wykorzenienić demony, zgładzić ,,fałszywego'' Mesjasza o imieniu Daleth i przygotować świat na nadejście Królestwa Bożego. To od gracza i jego wyborów zależy, czy Aleph spełni swoje ,,Chrystusowe'' przeznaczenie, zostanie agentem sił Chaosu, czy podąży swoją własną ścieżką ku dobru ludzkości. Całość utrzymana jest w cyberpunkowym settingu.

 Gra oprócz wątków religijno - filozoficznych, oferuje również szereg odniesień do popkultury (np. utwór Disco z tej gry, przypomina New Order: Blue Monday, czy No Limit od 2 Unlimited) jak i prawdziwych postaci takich jak np. Stephen Hawking, czy Michael Jackson. Pod względem gameplay'owym jest to pierwszoosobowy dungeon crawler z walką przypominającą stareńkie Wizardry, jednak z pewnym twistem w postaci możliwości ,,łapania'' Demonów, ich łączenia w silniejsze wersje w Cathedral of Shadows (Demon Fusion) i następnie wystawiania ich potem do walki (coś jak prototyp dzisiejszych Pokemonów).

 

19. Shin Megami Tensei: Devil Summoner

Data wydania: 1995 (Saturn, tylko Japonia), 2005 (PSP, tylko Japonia)

Platforma: Saturn, PSP

Producent: Atlus (Team Maniax)

Wydawca: Atlus

 Jeden z pierwszych jrpg-ów, w ,,nowoczesnym'' settingu, przypominający współczesne Tokio z lat 90. Głównym bohaterem gry jest bezimienny protagonista, który przy nieszczęśliwym zbiegu okoliczności spotyka Devil Summonera o imieniu Kyoji Kuzunoha w trakcie swojej ,,pracy'' jako detektyw dla Kuzunoha Detective Agency (agencja detektywistyczna zajmująca się sprawami paranormalnymi w mieście). Spotkanie dla obu panów kończy się źle, gdyż obaj zostają zabici przez ściganego Dark Summonera o imieniu Sid Davis. Na (nie)szczęście dla naszego bohatera, Charon (przewoźnik do świata zmarłych z mitologii greckiej) myli naszą duszę z duszą Kyoji'ego i wysyła nas z powrotem do świata żywych tyle, że nie do naszego ciała, lecz do ciała ... Kiojiego Kuzunohy. Dusza Kyojiego niestety nie ma tyle szczęścia co my i zostaje wysłana za karę do buddyjskiego piekła (które w późniejszym etapie gry zresztą też osobiście zwiedzimy). Po wybudzeniu się z martwych w szpitalu, wita nas partnerka detektywa - Rei Reiho, która po jakimś czasie domyśla się, że nie ma do czynienia z swoim ,,oryginalnym'' partnerem, lecz z jego jakby to napisać ... opętaną wersją ??? Mając to na uwadze Rei wprowadza nas powoli w tajniki organizacji Kuzunoha Detective Agency i uczy nas profesji Devil Summonera (używania COMP-u do przywoływania demonów). Wraz z wzrostem doświadczenia jako detektyw, nasz bohater zostaje wprowadzony do śledztwa nad naszym mordercą - Sid Davisem.

 W przeciwieństwie do mainline SMT, Devil Summoner jest dużo bardziej ,,przyziemną'' i lżejszą grą, o lekkim zabarwieniu humorystycznym. Nie zmienia to faktu, że wciąż dominują tu typowe dla SMT elementy jak: mrok, okultyzm, czy odniesienia do popkultury i religii (w tym wypadku do mitologii japońskiej, w końcu gra do tej pory nie wyszła poza Japonię i to pomimo bardzo dobrej sprzedaży). Jest to gra skierowana głównie dla wielbicieli ,,tandetnych'' japońskich kryminałów z 90.

 

18. Persona 2: Eternal Punishment

Data wydania: 2000 (PSX), 2011 (PSP, tylko Japonia)

Platforma: PSX, PSP

Producent: Atlus (P-Studio)

Wydawca: Atlus

 Najlepsza Persona pod wględem jakości scenariusza, jak i charakteryzacji postaci (w szczególności Baofu i Ulala). Podobnie jak powyższy Devil Summoner, gra jest w nieco luźniejszym tonie, ale nadal zawiera ,,mroczniejsze'' elementy typowe dla wczesnych gier z serii Shin Megami Tensei. W przeciwieńśtwie do Devil Summonera, który był detektywistycznym jrpg z dorosłymi postaciami, tak tutaj mamy do czynienia z szkolnym settingiem, w której obsada to też w większości pełnoletni (a nie jak to zwykle bywa licealiści). Akcja gry toczy się kilka miesięcy po wydarzeniach z Persona 2 Innocent Sin (podobnie jak z SMT 2, niewymagana jest znajomość fabuły poprzedniczki, ale zaleca się ją zaliczyć by mieć lepsze doświadczenie, bo kilka postaci z IS pojawia się również w EP). Główną bohaterką jest dziennikarka popularnego magazynu dla młodzieży - Maya Amano, która zostaje wysłana do liceum Seven Sisters w celu napisania historii o ,,fenonemie Jokera'' z poprzedniej gry. Według plotek, jeśli ktoś zadzwoni na jego numer, to ponoć ,,Joker zabije na żądanie''. Wraz z swoją przyjaciółką Ulalą i detektywem Katsuyą, ruszają do Seven Sisters, żeby zbadać sprawę ,,od środka'', jednak na miejscu znajdują martwego dyrektora. Zaraz po tym, nasi bohaterowie spotykają na holu szkoły Jokera wraz z demonami, który zmusza ich do użycia swoich ,,Person''. Po pokonaniu jego ,,przydupasów'', Maya z resztą ścigają Jokera aż do wieży zegarowej, gdzie zostają uratowani przez Tatsuyę - byłego ucznia Seven Sisters i głównego protagonistę Innocent Sin. Zadaniem ekipy jest ponowne odnalezienie Jokera i dowiedzenie się, kto tak naprawdę za morderstwami i dziwnymi incydentami dot. spełniających się plotek w Sumaru City.

 Gameplay'owo to standardowy, trzecioosobowy dungeon crawler. Wydajemy rozkazy poszczególnym postaciom, by następnie wykonywały one swoje akcje w turach. Zdobyte podczas negocjacji Persony łączymy w silniejsze w odpowiedniku Cathedral of Shadows (SMT) / Goumaden (Devil Summoner) o nazwie Velvet Room (Persona). Warto zaznaczyć, że Eternal Punishment jest zauważalnie trudniejsze od będącego wręcz samograjem Innocent Sin.

 

17. Triangle Strategy

Data wydania: 2022

Platforma: Switch

Producent: Square Enix, Artdink

Wydawca: Square Enix

 Sądząc po dużej dysproporcji w czytaniu, jak i gameplay'u jest to moim zdaniem bardziej Visual Novel z elementami SRPG, niż typowe SRPG, ale na upartego można tą grę dać do JRPG. Tym co różni Triangle Strategy od kolejnego klona Final Fantasy Tactics, czy Fire Emblem to ,,wielościeżkowa'' nieliniowa fabuła i pixel-artowa oprawa graficzna rodem z Octopath Traveler. Historia w grze jest dojrzała, co prawda zalatuje mi tu trochę ,,Grą o Tron'', ale cóż oryginalność w jrpg zatrzymała się jakieś 10 lat temu. Jeden z najlepszych jrpgów z wątkami geopolitycznymi. Gameplay to standardowy klon Final Fantasy Tactics z klasami i jobami w roli głównej, gdzie poruszamy się po siatce jak to ma miejsce w grach Fire Emblem. Jeśli nie przeszkadza ci duża ilość czytania, szukasz dobrego klona FF: Tactics i interesujesz się geopolityką, to Triangle Strategy jest dla ciebie.

 

16. Shin Megami Tensei IV

Data wydania: 2013

Platforma: 3DS

Producent: Atlus (Team Maniax)

Wydawca: Atlus

 Długo się zastanawiałem, czy dać tą grę do listy, jednak w ostateczności to zrobiłem. Tak, Jonathan i Walter pomimo pełnoletności zachowują się czasem jak postacie z anime, albo jak ,,Boys Band'' z FF XV (Walter z swoim ,,Hoy'', Jonathan i jego ,,Cat Scene''), ale swoją robotę jako Chaos Hero i Law Hero wykonują akurat dobrze, szczególnie gdy zaczynają się między sobą nie zgadzać w kwestiach światopoglądowych. Jaśniejszym punktem jest tutaj Isabeau (która pełni tutaj rolę Heroine z poprzednich części), oraz ... Navarre. Fabularnie jest to właściwie połączenie plotu z SMT 1 i  SMT 2, oraz jego ,,unowocześnienie'' tak aby on był nieco przyjaźniejrzy w odbiorze dla przeciętnego fana jrpg, przez to gra jest doskonałym punktem ,,wejścia'' w serię (dużo lepszym od SMT III Nocturne, który jest świetny, ale łatwo się od niego odbić, przez swój minimalizm w opowiadaniu historii). Bardzo podobało mi się w tej grze pokazanie jakby wyglądał świat pod dominacją Law i Chaos, a Neutral zakończenie (którego zrobienie bez poradnika, jest w zasadzie niemożliwe) to wbrew pozorom nie jest wcale taki jednoznacznie dobry dla ludzkości wybór. Nawet ,,White Ending'' ma swoje plusy i minusy. No wątek z Red Pills i Tayamą genialnie pokazuje, że w akcie desperacji ludzkość wciąż ,,łaknie'' systemowości i poczucia bezpieczeństwa. Tayama jest gotowy do podpisania paktu z diabłem, tylko czy warto uratować życie ludziom żyjącym w metrze, kosztem cierpienia niewinnych ? Doskonale obrazuje to do czego jest zdolny człowiek by zachować chociaż namiastkę porządku w panujacym dookoła chaosie.

 Całość gry utrzymana jest w urban-cyberpunkowym settingu. Pod względem gameplay'owym to trzecioosobowy dungeon crawler z nowszą iteracja turowego systemu Press Turn z SMT III Nocturne, gdzie po uderzeniu w ,,słabość'' wroga lub jak nam wejdzie ,,krytyk'' to dostajemy dodatkową turę i to samo tyczy się również u przeciwnika. Nowością w SMT IV jest mechanika ,,Smirk'', gdzie po uderzeniu w słabość wroga, albo krytyku dostajemy bonus do obrażeń i inne pozytwne efekty. Trochę jest to OP w SMT IV, jednak zostało to potem zbalansowane w SMT IV Apocalypse. Szkoda, że usunęli ,,Smirk'' w SMT V, na rzecz ,,Magatsuhi Skill'', moim zdaniem niepotrzebnie.

 

15. Vandal Hearts

Data wydania: 1996

Platforma: PSX, Saturn, PC

Producent: Konami, Sacom

Wydawca: Konami

 Vandal Hearts to gra taktyczna od Konami. Fabuła gry koncentruje się na fikcyjnym kontynencie Sostegaria, gdzie twardą ręką rządzą potomkowie Toroaha. Prowadzą oni rządy autokratyczno-teokracyjne, przy pomocy potężnej armi. Z czasem niezadowolenie wśród obywateli zaczęło rosnąć, aż w końcu powstała paryzantka pod wodzą Arrisa, która obaliła rządy absolutne i zastąpiła je demokracją. Dawni rebelianci zajęli stanowiska w rządzie, zaś sam Arris zniknął. Niestety nowa Republika, nie jest jeszcze na tyle silna, aby sprzeciwstawić się rosnącym wpływom nowego autokraty - ministra obrony Hel Spites'a. Jego Karmazynowa Armia zaczyna popadać w konflikt z rządem. Główny bohater opowieści - Ash Lambert i jego batalion, podejrzewają spisek na najwyższych szczeblach władzy i mają zamiar się temu przeciwstawić.

 

14. Phantasy Star 4

Data wydania: 1993 (JPN), 1995 (NA, EU)

Platforma: Sega Genesis

Producent: Sega, Overworks (Sega AM1)

Wydawca: Sega

 Jeżeli szukasz retro JRPG-a z dorosłymi postaciami, w klimatach SC-Fi i z pięknym pixel artem, to chyba lepszego nie znajdziesz. Phantasy Star 4 to klasyka gatunku, szkoda tylko, że była to ostatnia ,,single-player'' gra z tej segi (Sega może by tak rebot, albo rimejk kwadrylogii ?). Akcja gry toczy się 1000 lat po wydarzeniach z Phanatsy Star 2 i 1000 lat przed Phantasy Star 3. Po wydarzeniu zwanym ,,Great Collapse'', część planety Motavia wróciła do swojego pierwotnego, pustynnego stanu. Z względu na coraz gorzej działające urządzenia kontrolujące klimat i atmosferę, ludziom dzieje się coraz ciężej (gra porusza temat pustynnienia planety i zmian klimatycznych). Z tego powodu pojawia się coraz więcej biopotworów, których eliminacją zajmuje się grupa Łowców. Jedni z nich: Alys Brangwin wraz z swoim adeptem Chazem zostają wysłani do przeprowadzenia śledztwa w sprawie związku pojawiania się biopotworów, z zmianami klimatu. Gameplay to standard w grach z tamtego okresu. Eksplorujemy mapy, rozmawiamy z NPC-ami, walczymy z potworami w potyczkach turowych itp. 

 

13. Lost Odyssey

Data wydania: 2007 (JPN), 2008 (NA, EU)

Platforma: X360

Producent: Mistwalker, Feelplus

Wydawca: Microsoft

 Gra jrpg z najstarszym głównym bohaterem w historii (nic dziwnego koleś jest nieśmiertelny), z turowym systemem walki podobnym do tego co mieliśmy w Final Fantasy na PS2. Takie trochę edgy Final Fantasy od Microsoftu. Lost Odyssey jest osadzony w magiczno-industralistycznym settingu, gdzie magia łączy się z technologią (hmm... czyżby zrzynka z Final Fantasy ? ). Fabuła gry kręci się wokół losów ,,nieśmiertelnych'' i stopniowego odzyskiwania przez nich pamięci. Wraz z postępem fabuły, nieśmiertelni dowiadują się, że są ,,obserwatorami'' z równoległego wszechświata, gdzie 1000 lat w tym wszechświecie, odpowiada 1 roku w równoległym. Gongora - antagonista gry, planuje użyć Wielkiego Kostura, aby zniszczyć portal między światem śmietelników i nieśmiertelników, żeby ci drudzy nie stanowili już dla niego zagrożenia dla jego rządów. Zadaniem Khaima i innych nieśmiertelnych jest oczywiście temu zapobiec.

 

12. Judgement

Data premiery: 2018

Platforma: PS4, PS5, XBS, PC

Producent: Sega, Rya Ga Gotoku Studio (CS1)

Wydawca: Sega

 Jedna z najlepszych historii od Rya Ga Gotku Studio. Judgement, będący spin-offem Yakuzy, to prawdziwy rarytas dla osób lubiących się w azjatyckim kinie akcji z lat 90, z całkiem fajnie zrealizowaną walką w stylu Yakuza 0-6 i elementami detektywistycznymi w postaci prowadzenie śledztw (zbieranie dowodów, przesłuchiwanie świadków, robienie zdjęć itp.). Fabuła kręci się wokół adwokata/detektywa Takayuki Yagamiego. Yagami prowadził sprawę śmierci pacjenta Koichiego Waku, w której doprowadził do oczyszenia z zarzutu popełnienia morderstwa oskarżonego Shinpeia Okubo. Jednak wkrótce po tym Okubo został aresztowany, za rzekome zamordowanie dziewczyny. Yagami czując się winny, że wypuścił przestępce zrezygnował z pracy w kancelarii, jednak silne poczucie sprawiedliwości nie dawało mu spokoju. Trzy lata później zatrudnił się jako prywatny detektyw w dzielnicy Kamurucho. Yagami otrzymuje zlecenie zbadania sprawy zabójstw byłych członków Yakuzy w Kamurucho.

 

11. Lost Judgement

Data premiery: 2021

Platforma: PS4, PS5, XBS, PC

Producent: Sega, Rya Ga Gotoku Studio (CS1)

Wydawca: Sega

 Druga część przygód Yagamiego, to więcej tego samego co Judgement, tyle, że z nowym śledztwem. Prywatny detektyw Takayuki Yagami i jego partner Masaharu Kaito zostają zaproszeni przez swoich przyjaciół Fumiyę Sugiurę i Makoto Tsukumo do pomocy w raczkującej firmie detektywistycznej w Ijincho. Przewodniczący liceum Seiryo, Yuzo Okuda, prosi ich o potajemne zbadanie zarzutów dotyczących zastraszania, ponieważ otwarte śledztwo naraziłoby szkołę na stygmatyzację jednego z jego uczniów. Toshiro Ehara, popełnił samobójstwo cztery lata wcześniej po tym, jak szkoła nie znalazła dowodów na to, że był prześladowany. Yagami odkrywa, że ​​zastraszanie uczniów szkoły jest prawdą. Celem Yagamiego i jego partnera jest dowiedzenie się kto za tym stoi i dlaczego zastrasza uczniów.

Oprócz nowego wątku fabularnego (jak i DLC ,,Kaito Files''), gracz otrzymuje dostęp do nowych minigier, poprawioną oprawę graficzną, jak i nowe zabawki do prowadzenia śledztw.

 

10. Xenosaga 1-3

Data wydania: 2002 (XS1), 2004 (XS2), 2006 (XS3)

Platforma: PS2

Producent: Monolith Studio, Namco

Wydawca: Bandai Namco

 Xenosaga 1-3 to seria turowych JRPG w SC-Fi settingu, opowiadająca o losach androidki COS-MOS. Trylogia jest znana z wielu nawiązań do filozofii Nietzche'go, no i z koszmarnej cenzury wielu cutscenek i dialogów z strony Sony na PS2. Mroczna i dojrzała historia, pełna odniesień do gnostycyzmu, chrześcijanizmu, poruszająca trudne tematy np. usprawiedliwianie ludobójstwa. Zresztą design niektórych postaci przypomina mi oficerów trzeciej Rzeszy (Margulis).

 

9. Valkyrie Profile / Valkyrie Profile: Lenneth

Data wydania: 1999 (VP), 2006 (VP: Lenneth), 2022 (tylko cyfra na PS4 i PS5)

Platforma: PSX, PSP, PS4, PS5 

Producent: Square Enix, Tri-Ace, TOSE

Wydawca: Square Enix

 Bardzo unikalny JRPG łączący mitologię nordycką z tradycyjnym high-fantasy. No i ten gameplay - razem z Valkyria Chronicles, jedna z niewielu serii z naprawdę dobrym hybrydowym systemem walki, łączący walkę w czasie rzeczywistym z turówką. Fabuła gry też niczego sobie, zwłaszcza dla kogoś kto interesuje się mitologią nordycką. W wiosce Coriander 14-letnia Platina mieszka ze swoimi okrutnymi rodzicami. Wioska przeżywa ciężkie czasy, a jej przyjaciel Lucian dowiaduje się, że rodzice zamierzają sprzedać ją w niewolę. Obaj uciekają, ale Platina wdycha toksyczny pyłek trujących kwiatów na pobliskim polu i umiera w ramionach Luciana. Lenneth Valkyrie budzi się w Asgardzie i otrzymuje od boga Odyna i bogini Freyi zadanie rekrutacji einherjarów do ich wojny z Wanami w trakcie nadejścia Ragnaroku. 

 

8. Valkyrie Profile 2: Silmeria

Data wydania: 2006

Platforma: PS2

Producent: Square Enix, Tri-Ace

Wydawca: Square Enix

 Valkyrie Profile 2: Silmeria to prequel Valkyrie Profile. Gramy dwoma postaciami: tytułową Silmerią i Alicią (jako dwie postacie w jednym ciele). Silmeria to jedna z Walkirii, której zadaniem jest zbieranie dusz dzielnych wojowników i dostarczanie ich do Walhalli. Po tym, jak nie posłuchała Odyna, reinkarnował ją w ciele Alicii, księżniczki Dipan. Silmeria miała pozostać uwięziona, ale budzi się w ciele Księżniczki, przez co wielu ludzi myśli, że Alicia jest szalona lub opętana. Król więzi ją i ogłasza jej śmierć, ale bez wiedzy opinii publicznej wysyła ją do małego pałacu pod miastem Crell Monferaigne. W prologu przed grą Odyn wysyła obecną walkirię, Hrist, aby zabrała duszę Silmerii z powrotem do Walhalli. Uciekając przed Hrist, Alicia/Silmeria ruszają na pustynię, gdzie próbują uniknąć schwytania i zapobiec katastrofie, która może wywołać wojnę między bogami a Midgardem.

 Gameplay bazuje na VP1 i jest jego bardziej rozbudowaną wersją o naziwe Advanced Tactical Combination (ATC). Walka zużywa punky ataku (AP), AP się zużywa podczas używania skoku, lub ataku, pasek uzupełniamy za pomocą pokonywania wrogów lub otrzymywania obrażeń. Czas na atakowanie i AP się zużywa tylko podczas poruszania się (jak to ma miejsce również w serii Valkyria Chronciles), kiedy stoimy mamy czas na zaplanowanie swojego kolejnego ruchu jak w normalnej turówce. Drużyna może wykonywać także tzw. Leader Attack, gdzie zniszczenie wrogiego lidera może spowodować ucieczkę jego ,,minionów'', dzięki czemu mamy szansę na zdobycie dodatkowego EXP-a. Postacie mogą wykonywać combosy, ładując w ten sposób Heat Gauge, po wypełnieniu którego możemu wykonać Soul Crush, potężny atak, który nie tylko powoduje ogromne obrażenia, ale wypełnia również Heat Gauge u innej postaci, dzięki czemu możemy łączyć Soul Crashe u kilku postaci na raz w jednej ,,turze''.

 

7. Yakuza: Like a Dragon

Data wydania: 2020

Platforma: PS4, PS5, XBO, XBS, PC

Producent: Sega, Rya Ga Gotoku Studio (CS1)

Wydawca: Sega

 Może nie jest to najwybitniejsza gra pod względem fabuły w serii Yakuza, ponieważ wątek trochę śmierdzi tutaj archetypami i kliszami rodem z anime. Ale fabuła gry o Ichibanie i jego drodze ,,od zera do bohatera'' rodem z Dragon Questa może się podobać. No i całkiem fajnie zostały wplecione tu wątki polityczne, a zadania poboczne to palce lizać. Akcja gry dzieje się po wydarzeniach z Yakuzy 6 w Yokohamie (i Kamurucho), ale w przeciwieństwie do poprzednich gier z serii, znajomość fabuły poprzedniczek nie jest wymagana. Główny bohater, Ichiban Kasuga zostaje poproszony przez swojego przybranego ojca Masumiego Arakawę o przyznanie się do zabójstwa, które rzekomo popełnił jego kapitan - Jo Sawashiro. Ichiban się na to zgadza, co oznacza w praktyce wieloletnią odsiadkę w pierdlu.  Po 18 latach odsiadki w więzieniu Ichi wychodzi na wolność, tam na niego czeka gliniarz Koichi Adachi, który powiadamia, że klan Tojo został rozwiązany i wchłonięty w struktury Sojuszu Omi. Adachi powiadamia Ichiego, że za zdradę odpowiedzialny jest nie kto inny jak Arakawa, który również dołączył do Omi. Chcąc się dowiedzieć dokładnie ,,o co kaman'', oboje postanawiają wtargnąć na spotkanie Arakawy z przywódcami Omi. Policjant zostaje aresztowany, zaś Ichiban postrzelony przez Arakawę traci przytomność i budzi się 3 dni później w Yokohamie (Ichinjo), w obozie dla bezdomnych. Kasuga zostaje obudzony przez Nanbę, który również chce się dobrać do Omi w celu odnalezienia swojego zaginionego brata. Razem sie spotykają ,,przypadkiem'' Adachiego pod pośredniakiem, gdzie okazuje się, że komisarz wylał go z pracy. Troje ,,wyrzutków'' postanawia dowiedzieć się o sieciach powiązań Arakawy z Sojuszem Omi. Droga do tego nie będzie łatwa, bo najpierw będą musieli znaleść sobie nową pracę.

 Nowością w Yakuzie 7 względem poprzedniczek jest turowy system walki (wcześniejsze gry w serii były brawlerami), który wzoruje się mocno na Dragon Queście (z jobami z Final Fantasy, z Yakuzowymi odpowiednikami klas postaci), oraz multum nowych aktywności pobocznych i minigier.

 

6. Shin Megami Tensei: Digital Devil Saga 1&2

Data wydania: 2004, 2005, 2006

Platforma: PS2

Producent: Atlus (Team Maniax)

Wydawca: Atlus, Ghostlight

 Jedna z najbardziej niedocenionych gier od Atlusa. Pod względem gameplay'owym to właściwie miks Final Fantasy X z SMT III Nocturne (Press Turn Battle System). To co odróżnia te spinoffy SMT od SMT III Nocturne to brak ,,kolekcjonowania demonów'' i ich fuzji w Cathedral of Shadows. Gra przypomina bardziej tradycyjne jrpg, w stylu Final Fantasy, gdzie gramy ustaloną z góry drużyną postaci, z możliwością przemianą ich w ,,demona'' w trakcie walki. Customizacja postaci w jedynce przypominała Sphery z FFX, w dwójce była to ,,sieć'' heksów z skillami pasywnymi jak i aktywnymi do odblokowywania. DDS 1 & DDS 2 to tak naprawdę jedna gra, która została podzielona na dwie części z względu na swoją objętość. Gry po prostu nie mieściły się na jednej płycie DVD. Z tego powodu znajmość jedynki, jest wymagana do cieszenia się fabułą dwójki (DDS2 to bezpośrednia kontynuacja wydarzeń z DDS1). Gry osadzone są postapokaliptycznym settingu (jak większość gier z serii Shin Megami Tensei), ale z silnymi motywami hinduistycznymi. Wątek fabularny pierwszej części gry został napisany na podstawie hinduistycznej wedy (cholera nie pamiętam jej nazwy) mówiącej o przestępcy, który został zesłanny do czyśćca, po to aby mógł zadośćuczynić Bogu za popełnione czyny i osiągnąć upragnioną Nirvanę.

 Akcja Digital Devil Saga rozgrywa się na śmietnisku (Junkyard), w symulatorze walki, gdzie zawsze pada deszcz i ogólnie jest szaro, buro i ponuro. O dominację nad Junkyardem walczy 6 plemion: Embryon, Vanguards, Soilds, Maribel, Brutes i Wolves. Każde znich zajmuje ściśle określony obszar (bazę), a w samym centrum w okolicach Karma Temple toczy się nieustanny konflikt pomiędzy nimi. Bohaterem głównym jest ,,cichy protagonista'' o imieniu Serph, przywódca Embryonu. Podczas ,,rutynowej potyczki'' z jednym z plemion, Serph, jego ekipa, jak i oponenci zostają zarażeni wirusem, który zamienia ich w demony, powodując u nich nieposkromiony głód ludzkiego mięsa. Po ,,krwawej'' bitwie, Embryon odnajduje cyberszamankę Serę - kobietę która jest w stanie swoim śpiewem ,,wyciszyć'' głód u zarażonych wirusem. Po pokonaniu Vanguards, przywódcy wszystkich pozostałych plemion zostają wezwani na zebranie w Karma Temple, gdzie głos kobiety pod nazwą ,,Angel'' nakazuje im pozbyć się raz na zawsze swoich sąsiadów i wspiąć się na sam szczyt wieży z Serą, gdzie w nagrodę czekać ich będzie ,,Nirvana''. Druga część gry, toczy się już na Ziemii, gdzie Bóg ją zniszczył przy pomocy zjawiska ,,Czarnego Słońca''. Resztki ocalałych ludzi mieszka w Karma City, w mieście rządzonym przez tzw. Karma Society.

 

5. Xenogears

Data wydania: 1998

Platforma: PSX

Producent: Square, Square Enix

Wydawca: Square, Square Enix

 Xenogears skupia się wokół historii Fei Fong Wonga i jest uważana, za jedną z najlepieij napisanych w dziejach jrpg, a przynajmniej na pewno w serii Xeno. Z pozoru to kolejna trywialna opowiastka o kolesiu z amnezją, ale to tylko pozory. Dałem ,,tylko'' na piątym miejscu, gdyż dwie rzeczy w tej grze mi przeszkadzają: story pacing (SO SLOW, zaczyna się świetnie, by potem na jakieś 20 godzin zanudzić gracza dłużyznami i politycznym bełkotem) i mocno przestarzały / powolny gameplay (wariacja ATB z Final Fantasy VII). Mam nadzieję, że gra w końću doczeka się godnego rimejka na jaki zasługuje i Square Enix poprawi te dwa wymienione przez ze mnie elementy.

 

4. Radiant Historia / Radiant Historia: Perfect Chronology

Data wydania: 2010 (RH), 2017 (RH: Perfect Chronology)

Platforma: DS, 3DS

Producent: Atlus (Studio Zero), Tri-Ace

Wydawca: Atlus

 Myślę, że jest to najlepsza gra wydana przez Atlusa w ogóle (huh znowu gra od Tri-Ace na liście). Jeśli lubisz dobre SRPG z ciekawymi postaciami, dojrzałą fabułą z podróżami w czasie (po to aby zapobiec X wydarzeniu), lubisz gry w stylu Chrono Cross, gwarantuję, że nie pożałujesz. Gdyby nie jej budżetowość i ekslusywność na DS-ie / 3DS-ie, myślę, że byłoby o tej grze dużo głośniej. Radiant Historia jest grą jrpg w świecie high-fantasy. Kontynent Vanqueur zamieszkały jest zarówno przez ludzi jak i plemiona besti, podzielony jest na dwa zwaśnione z sobą królestwa - Alistel i Granorg. Genezą konfliktu jest rzekomy rozsiew Piasku Zarazy przez Granorg, który powoduje wyssanie energii życiowej z wszelkich żywych istot, zamieniając ich w piasek co powoduje pustynnienie całego kontynentu. A to jeszcze bardziej podgrzewa konflikt o ziemie niedotknięte zjawiskiem pustynnienia. Naszym bohaterem jest agent Alistel o imieniu Stocke. Przed wyruszeniem na misję, otrzymuje od swojego przełożonego książkę ,,Białą Kronikę''. Wraz z najmnikami Raynie i Marco eskortują szpiega do Alisel, gdzie w pewnym momencie Stocke zostaje zaatakowany przez wojska Granorga. Niestety tylko Stocke'owi ledwo co udaje się uciec żywcem i to dzięki samej książce. Ranny Stock'e trafia do ,,świata'' magicznej książki, dzięki której okazuje się, że może zmienić bieg historii. Pierwsze co czyni to ratuje swoich kompanów przed zasadzką, dzięki czemu jego misja może zakończyć się sukcesem.

 Gra ma także dość unikalny, turowy system walki. Pole walki jest podzielone na pola o szerokości 3x3, gdzie mamy do dyspozycji 3 postacie. Ważnym elementem jest formacja, postacie ustawione bliżej wroga zadają im większe obrażenia (ale obrywają też mocniej), te bardziej z tyłu mniejsze. Po ustawieniu odpowiedniej formacji i kolejności / rodzaju akcji (atak, obrona, użycie skilla, użycie itemu) następuje walka.

 Różnice między wersją DS, a 3DS głównie sprowadzają się do odświeżonej oprawy graficznej, poprawek QoL jak i dodania nowej zawartości.

 

3. Shin Megami Tensei: Strange Journey / Shin Megami Tensei: Strange Journey Redux

Data wydania: 2009 (SJ), 2017 i 2018 (SJ: Redux)

Platforma: DS, 3DS

Producent: Atlus (Team Maniax), Lancarse

Wydawca: Atlus

 Najlepszy mainline Shin Megami Tensei według mnie, przynajmniej jeśli chodzi o historię i design dungeonów. Strange Journey to ,,kulminacja'' wszystkiego co było najlepsze w SMT w jednej grze (może dlatego, że to ostatnia gra od Kazumy Kaneko, przed odejściem na ,,emeryturę''). Historia Strange Journey kręci się wokół motywu ,,upadku ludzkości'', gdzie działania ludzkości takie jak wojny, katastrofy ekologiczne, brak dbania o środowisko naturalne, przemoc, powodują stan, gdzie nie ma już odwrotu od zagłady planety. Tysiącletnie zaniedbania ludzi o los swojej planety, spowodowały utworzenie na Antarktydzie czarnej dziury pod nazwą ,,Schwarzwelt'', która z czasem się powiększa pochłaniając wszystko po drodze. Organizacja Narodów Zjednoczonych wysyła wiele zespołów żołnieży  i naukowców, kierowanych przez człowieka o imieniu Gore, w celu zbadania i wyeliminowania tego zjawiska. Podczas próby wejścia do Schwarzwelt wszystkie statki oprócz Red Sprite'a zostają zniszczone. Podczas misji załodze pomaga robot Arthur, który stopniowo gromadzi wiedzę o Schwarzwelt i z czasem rozwija swoją osobowość. Podczas wczesnej misji w Schwarzwelt Gore zostaje zabity, pozostawiając Arthura na czele ekspedycji. Gdy bohater i członkowie załogi Czerwonego Sprite'a eksplorują regiony Schwarzwelt, powoli odkrywają prawdę o jego istnieniu. W starożytności ludzie byli kontrolowani przez siły Boga. Jego panowanie nad nimi zostało złamane, gdy Bogini Matka - Mem Aleph zniszczyła go, zrywając jego kontrolę nad Ziemią. Mieszkając w Schwarzwelt, Mem Aleph widziała, jak ludzie nadużywają środowiska i zasobów Ziemi, w konsekwencji niszcząc również jej wymiar. Zdeterminowana, by usunąć ludzi odpowiedzialnych za zepsucie i przywrócić świat do jego starożytnego stanu, Mem Aleph uwolniła Schwarzwelt. Pozostałe siły, reprezentowane głównie przez Mastemę (Law) i Lucyfera (Chaos), zamierzają wykorzystać Schwarzwelt do szerzenia swoich wpływów na całym świecie. Kluczowymi do tego są ,,Kosmiczne Jaja'', obiekty stworzone przez Mem Aleph, które mogą zmienić świat w połączeniu z rdzeniem Schwarzwelt.

 Ta gra ma najlepiej napisanych Alignment reprezentantów w serii: Zelenin (Law), Gore / Arthur (Neutral) i  Jimenez (Chaos), oraz najlepiej zaprojektowane dungeony w serii. Przynajmniej jeśli chodzi o oryginalną wersję na Nintendo DS. Każdy z nich ma unikalny design odzwierciedlający ,,realne'' problemy na Ziemii np. jeden z nich przypomina wysypisko śmieci, co symbolizuje brak dbania ludzi o środowisko naturalne, albo drugi ,,dom publiczny'' z hedonistycznymi motywami, co symbolizuje rozpustę u ludzi). Relacje między Jimenezem i uratowanym przez niego demonem - Bugaboo, są bardzo realistyczne (nie jest on takim bezmyślnym ,,mięśniakiem'' z giwerą w ręku jak się na początku wydaje), zaś Zelenin wzbraniająca się przed używaniem Demon Summoning Program i przemocą, relacje z Mastemą i naszym protagonista również są napisane bardzo dobrze (chłodna jak lód, ale jednocześnie empatyczna).

 Sama gra jest pierwszooosobowym dungeon crawlerem, z unikalnym dla serii ,,Demon Coop'' system, który polega na jak najlepszym wykorzystaniu alignmentu głównego bohatera i jego demonów przez gracza. Gdy uderzymy w ,,słabość'' wroga, a nasz MC ma Law Alignment, to wszystkie demony z Law Alignment jakie akurat mamy w teamie, zaatakują wroga dodatkowo potężnym atakiem typu True Dmg. Im więcej demonów uczestniczy w Demon Coop, tym silniejsze zadamy obrażenia. Polecam grę każdemu fanowi dungeon crawlerów i horrorów.

 Wersja Redux dodaje: 3 nowe zakończenia, nowy interfejs, nową postać Alex, nowe (opcjonalne) dungeony, drobne zmiany w gameplay'u (wprowadzono tzw. Commander Skills), appki ułatwiające grę (które w każdej chwili można wyłączyć / włączyć), a także możliwość zapisu stanu gry w dowolnym momencie. Zmieniono także artstyle (największa kontrowersja w rimejku).

 

2. Paraside Eve

Data wydania: 1998

Platforma: PSX

Producent: Square, Square Enix, Hexadrive

Wydawca: Square, Square Enix

 Gra z tematyką dla osób pełnoletnich, oparta na powieści ,,Paraside Eve'' Hideakiego Seny. Gracz wciela się w początkującą policjantkę o imieniu Aya Brea. Bierze udział w Wigilii, w nowojorskiej operze Carnage Hall, gdzie na scenie występuje aktorka - Melissa Pearce. Jednak Melissa w pewnym momencie schodzi z sceny mówiąc coś o mitochondriach, za kulisami mutuje w bestię, by następnie uciec do pobliskich kanałów. Dokładnie nie pamiętam fabuły tej gry, bo była super dziwna i hardkorowa (coś tam było z mitochondriami i z ludźmi zamieniajacymi się w bestie, ale nie pamiętam już o co z nimi chodziło), gdzie cała opera nagle stanęła w ogniu, samopodpalający się ludzie, leciała wtedy kakofoniczna muzyka, straszne jazdy tam były. Dawno w to grałem (chyba z 20 lat temu), ale niestety remastera brak, żeby sobie odświeżyć pamięć.

 Gameplay z tego co pamiętam to było dziwne połączenie ATB z Final Fantasy VII, z walką w czasie rzeczywistym. Random encountery były chyba tylko w określonych miejscach. Widać było na każdym kroku, że Square Enix eksperymentowało z gameplayem w tej grze, ale ogólnie to był całkiem niezły system walki jak na tamte czasy.

 

1. Shadow Hearts

Data wydania: 2001

Platforma: PS2

Producent: Sacnoth

Wydawca: Midway

 Od razu napiszę, że w Koudelkę jeszcze nie grałem. Shadow Hearts toczy się w alternatywnej rzeczywistości, rozgrywającej się w latach 1913 i 1914 i łączy wydarzenia historyczne i ludzi z elementami nadprzyrodzonymi, w tym boskimi istotami i kosmicznym horrorem (powieści Lovercrafta np. Zew Cthulhu). Akcja rozgrywa się w Chinach i Europie (w tym w Szanghaju i Londynie). Odrębnym nadprzyrodzonym miejscem jest Cmentarz (Graveyard), sfera w duszy bohatera Yuri Hyugi powiązana z jego umiejętnościami. Ponoć Shadow Hearts łączy się z wydarzeniami Koudelki (konkretnie Evil Ending), ale tego nie jestem pewny. Po zabójstwie ojca Alice jest zmuszona towarzyszyć japońskiej eskorcie do Szanghaju. W pociągu eskorta Alice zostaje zabita przez Simonsa, który używa nazwiska „Roger Bacon”. Alice zostaje uratowana przez Yuriego (główny bohater gry), a do tej dwójki dołączają Zhuzhen i Margarete. Podczas podróży do Szanghaju ściga ich japońska armia i Dehuai. Wkrótce po ich przybyciu do Szanghaju Alice zostaje porwana przez Dehuai, który zamierza użyć jej mocy w zakazanym rytuale przywołania, który zniszczy Japonię i zapewni mu władzę nad Eurazją.

 To co mi się podobało w  Shadow Hearts to klimat horroru, sennego brytyjskiego miasta z tamtych czasów (kipi Lovercraftem) i design przeciwników. Tak jak ktoś mi wypomniał, są anime tropes (zaglądanie pod spódniczkę Alici), ale przez ten klimat kompletnie o nich zapomniałem. Historia o szaleńcu też może się podobać. Jednak najbardziej wyróżniającym się elementem gry jest gameplay (moim zdaniem ta gra ma najlepszy turowy system walki ever). Bitwy w Shadow Hearts wyglądają następująco: wszystko, od podstawowych ataków po specjalne zdolności i niektóre akcje poza bitwą, zależy od prawidłowego użycia Pierścienia Sądu (takie ,,Koło Fortuny''). Czynnik losowości dodaje niesamowitej dynamiki turowym starciom, a obecność ,,manualnego'' losowania sobie dodatkowych efektów, buffów, debuffów, nakładania statusów ailmentsów, sprawia, że nawet RNG zależy w pełni od umiejętności przez gracza. Dodatkowo mamy pasek stanu ,,psychicznego'' u postaci, któy maleje z każdą turą, kiedy on spadnie do zera, nasza postać wpada w szał i nie możemy kontrolować ruchów bohatera. Gra, więcnie tylko premiuje za odpowiednie wykorzystanie Pierścienia Sądu, ale jak i również każe gracza za bycie powolnym. 

 

 

 

 

 

 

 

 

Oceń bloga:
21

Dlaczego jrpgi z mroczniejszą / bardziej dojrzałą fabułą sprzedają się znacznie gorzej od tych mocno ,,anime'' ?

Bo jest to związane kulturowo z Japonią, gdzie anime jest popularne, a tam ludzie wolą młodszych bohaterów, proste i oklepane historie
98%
Bo nie ma ,,cycków'' i fanserwisu
98%
Bo większość grupy docelowej jrpg to fani anime
98%
Bo ciężej się je reklamuje z względu na brak fanserwisu i cycków
98%
Bo większość z nich wieje budżetowością
98%
Bo są ,,ciężkostrawne'' dla przeciętnego gracza, trzeba bardziej się skupić przy śledzeniu fabuły
98%
Bo większość tego typu jrpg to horrory, a nie każdy je lubi
98%
Pokaż wyniki Głosów: 98

Komentarze (113)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper