Cities Skylines: Financial District + Skyscrapers - krótka recenzja krótkiego dodatku

BLOG RECENZJA GRY
1106V
user-69106 main blog image
WildGee | 15.12.2022, 13:19
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Paradox Interactive to specyficzna firma oferująca specyficzne produkty. Choć premiera Cities: Skylines odbyła się już 7 lat temu to wciąż otrzymujemy nowe rozszerzenia będące zbiorem twórczości wybranych fanów lub pełnoprawne dodatki od Paradox-u. Choć nie każdy z nich mogę uznać za udany to potok nowej zawartości skutecznie przyciąga mnie do wirtualnych miast. Wraz z grudniową premierą "Dzielnicy Finansowej" wzbogaconą o mniejszy pakiet rozszerzeń od fanów (Skyscrapers) postanowiłem sprawdzić najnowszą ofertę szwedzkiego producenta.

Witamy na początku lat '90

Financial Districts od samego początku próbuje skierować nas w stronę klimatu dzielnicy finansowej nowego jorku z przełomu lat 80/90. Choć nie słychać dzwoniących telefonów to stawiając główny budynek giełdy rozpoczynamy przygodę z chaosem jaki miał miejsce w czasach analogowego podejścia do sprzedaży papierów wartościowych. Początki są skromne, a do naszej dyspozycji pozostaje wyłącznie jeden budynek oraz specjalizacja finansowa dla biur dostepna w obszarach. Z ziemi zaczynają wyrastać szaro-bure biurowce generujące więcej pieniędzy z podatków i mniejsze zadowolenie wśród mieszkańców, a wszystko po to by zbudować kapitał dla pierwszych inwestycji.

Dodatkowo wraz z pakietem zawartości "Skyscrapers", szarobury obraz betonowej dżungli można zagęścić poprzez 44 nowe wieżowce inspirowane budynkami z całego globu (Np. Shanghai World Financal Center, który stał się nowym najwyższym budynkiem w grze, wyprzedzając wieżowiec inspirowany Empire State Building). Skyline odczuwalnie wystrzeli w górę, gdyż paczka zawiera wiele budynków z kategorii "Supertall" oraz "Megatall". 

Krwiożerczy kapitalizm

Chcąc odblokować nowe budynki i rozwinąć giełdę należy uzyskać określony próg zysku w nowej zakładce panelu ekonomicznego jakim są "Inwestycje". To tutaj (lub odpalając ten panel z poziomu głównego budynku  giełdy) dokonujemy zakupu lub sprzedaży akcji firm/sektorów operujących w naszym mieście. Zasada działania jest bajecznie prosta - z listy dostępnych pozycji (np. jeśli nie posiadamy przemysłu rolniczego, nie możemy handlować jego akcjami) wybieramy interesujący nas produkt, określamy ilość akcji i dokonujemy zakupu. Wartości akcji ustalane są na podstawie segmentu na którym się opierają. Jeśli zainwestowaliśmy w firmę sprzedającą paliwo i nasze miasto w krótkim czasie powiększy bazę samochodów o kilkanaście procent to akcje owej firmy poszybują w górę. Dodatkowo wystepują tutaj standardowe wahania kursów z dzienną częstotliwością odświeżania więc bardzo szybko możemy rozbudować giełdę do najwyższego, 5 poziomu. W moim przypadku zakupy na dołkach i sprzedaż na górce pozwoliła w ok 15min osiągnąć założony cel. Wraz z rozwojem giełdy odblokujemy budynki banków, które zwiększają bezpieczeństwo w mieście za sprawą opancerzonych furgonów. Osobiście uważam to za zmarnowany potencjał i producent mógł zaimplementować banki jako dochodowe budynki narażone na okazjonalne ataki ze strony przestępców. Sama gra na giełdzie jest bardzo uproszczona, a znając mechanikę ustalania kursu akcji można w łatwy sposób manipulować rynkiem. Wystarczy przykręcić kurek finansowy dla opieki zdrowotnej, odczekać na chwilową zapaść, zakupić akcje na dołku i przywrócić prawidłowy poziom finansowania, co wystrzeli nasz kapitał w kosmos. 

Wieżowce, mapy, pieniądze i... Afrykańskie radio?

Samo rozszerzenie posiada 5 dodatkowych obszarów, a wybierając bundle otrzymujemy Map Pack z kolejnymi 10-cioma obszarami do zabuodwy i... radio z Afrykańskim vibe'm. Dużo lepszym wyborem byłoby zbundlowanie dodatku dodającego koreańskie akcenty, gdyż to co zaoferowali nam twórcy absolutnie nie pasuje do klimatu jaki niesie ze sobą "Finansowa dzielnica". Osobiśnie nie słucham muzyki w grze, jednak czasem klimatyczny soundtrack wpływa na diametralny wzrost imersji więc czuję tu zmarnowany potencjał. Szczególnie jesli spojrzę na wyciąg z karty. Owa przyjemność kosztowała mnie łącznie 97zł i tak szczerze? Kupiłbym raz jeszcze, ale na wyprzedaży.

Oceń bloga:
6

Ocena - recenzja gry Cities: Skylines

Atuty

  • Szybka metoda na zysk
  • Ogrom map
  • Duża ilość nowych budynków
  • Handel i manipulacja giełdą sprawiają radość

Wady

  • W większości paczka zawiera niemal identyczne, szarobure wieżowce z lat 80'/90'
  • Mechanizm działania giełdy jest wręcz za prosty
  • Absolutnie nietrafiony dobór stacji radiowej
  • Zmarnowany potencjał banków
Avatar WildGee

WildGee

Choć dodatek reklamowany jest jako "małe" rozszerzenie to odnoszę wrażenie, że świetny pomysł wśród twórców spotkał się z excelem działu księgowego i ciekawy koncept stał się zwykłą mini-gierką. Przy większej ilości, bardziej różnorodnej zawartości i lekkiej korekcie mechaniki, dodatek spokojnie mógł zgarnąć 7.5-8/10

Komentarze (9)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper