Peripherial Gamer #3-Słuchawki które godnie walczą o byt.
BLOG
763V

Witajcie!
Ja jestem ToxkAce i za zgodą DeliQuent, podbijam się do jego serii.
Dziś zaprezentuje wam słuchawki-Turtle Beach p12 a wieć jednego z bezpośrednich konkurentów najtańszych słuchawek sony:
Playstation Wireless Stereo Headset 2.0.
Zanim pojawią się cyfry, plusy i minusy słuchawek, przedstawię wam jakie aspekty oceniam w słuchawkach gamingowych.
Jako były pół-zawodowy gracz CS Go, gracz league of legends czy call of duty, w słuchawkach liczę na dobrę pozycjonowanie.
Pozycjowanie:(nie mylić z pozycjonowaniem stron internetowych) polega w skrócie na określeniu przez słuchawki w którym miejscu
znajduje się przeciwnik.W tym aspekcie dominują słuchawki stereo, 7.1 to tylko chwyt marketingowy który dobrze (niestety dla kupujących)
działa na potencjalnych kupców.
Liczę również na dobry dzwięk w grach, dobry mikforon( o ile dane słuchawki takowy posiadają) no i żeby słuchawki były wygodnę i słuchalne.
Audofilem nie jestem :)
Są to moje 2 słuchawki na ps4 i trzecie słuchawki ogólnie na konsole.
Wcześniej korzystałem z sony wireless 2.0, ale niestety, słuchawki za 329zł przy normalnym korzystaniu po ledwie 2 miesiącach odmówiły
współpracy, tak o to P12 zostało moim zamiennikiem.

Nie kierowałem się żadnymi recenzjami( nawet nie ma żadnej Polskiej recenzji tych słuchawek) wiec kupowałem kota w worku.
I ten kot mnie zaskoczył!
Słuchawki genialnie sprawdzają się w grach na ps4 (gdzie karta dźwiękowa wbudowana w płyte główną konsoli raczej do najlepszych nie należy).
Test słuchawek
W grze Metal gear solid 5,idealnie słyszałem zbliżający się do mnie patrol w samochodzie który był oddalony 400metrów!
W Becie rainbow six Siege słyszałem każdy krok przeciwników w pomieszczeniach ( A olson na soniaczkach nie słyszał :D )
, co pozoliło mi zdobyć cenne fragi i wspomóc drużynę info.
Idealnie wiedziałem z jakiego miejsca wybiegają przeciwnicy i gdzie powinienem się znajdować.
Testowałem również słuchawki na komputerze w grze: Counter strike Global Offensive.
Szczerze? Myślę że żaden profesjonalny gracz nie oceniłby tych słuchawek negatywnie.
Jeśli chodzi o słuchanie muzyki to tutaj jest średnio, na telefonie grają niby lepiej od słuchawek telefonowych, aczkolwiek nie czuje jakiejś
tak wyrazistej różnicy.
Na pc z dość dobrą kartą dźwiękową radzą sobie nawet, aczkolwiek też bez szału, bass daje rade, a dzwięk nie jest płytki czy pusty, ale czegoś tu brakuje.
Wykonanie
Bez szału ale źle nie jest, słuchawki wydaje się że są wykonane z podobnego rodzaju plastiku co soniaki
2.0 a więc jest to w teori dość mocny plastik, same
"muszle" są wygodnę i nawet po 3 godzinach trzymania ich na głowie, nie odczułem dyskomfortu.
Słuchawki mają jedną cholerną wade- Turtle beach chwali się ustawieniami z jakich słuchawki
korzystają ( regulacja bassu,głośności itd które jest na pająku)
Niestety ale pająk lub pilot, jak zwał tak zwał który jest w zestawie nie działa!
Tzn, cała sprawa polega na podłączeniu słuchawek z jack"iem do pilota,a potem z pilota usb do konsoli.
I tu zaczyna się problem, po podłączeniu przez usb słuchawki praktycznie nie działają.
Mikrofon nie działa, regulacja głosu również, działa tylko jedna muszla.
Problem znika kiedy bezspośrednio podłączam słuchawki do pada, ale wtedy nie mogę korzystać z pilota....
Ustawienia dźwięku w konsoli i głosu pomagają rozwiązać ten problem, ale niesmak pozostaje.
Szukam pomocy na Anglojęzycznych forach, ale nie znalazłem jeszcze odpowiedzi na to.
Podsumowanie
Słuchawki godnie konkurują z rywalem w postaci słuchawek sony, cenowo jest przepaść- Sony 2.0 kosztuje obecnie od 319zł nawet do 349!
Słuchawki turtle beach kosztują obecnie w empiku 194zł..... Przy czym lepiej pozycjonują od droższego rywala!
Jeśli szukacie dobrze grających słuchawek do ps4/pc za rozsądną cene: Jak najbardziej polecam.
To tyle, jest to mój pierwszy tego typu tekst, wiec błędy są uzasadnione, proszę o konstuktywną krytykę i tyle,
Pozdrawiam :)