Jak mały smoczek zawojował świat- czyli recenzja Spyro The Dragon

BLOG RECENZJA GRY
1206V
Mikami416 | 20.09.2013, 23:44
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

         Spyro The Dragon jest wydaną przez Insomniac Games grą przygodowo- platformową na PsOne. Gdy w 1998 roku studio tchnęło życie w młodego smoka nie spodziewali się jaki sukces odniesie gra, a raczej czym stanie się dla piątej generacji konsol. Nie dość że gra odniosła wielki sukces to nasz fioletowy kolega stał się jedną z ikon Szaraka.

          Akcja została osadzona w niemalże baśniowym świecie smoków. Jest to bardzo spokojne miejsce gdzie każdy żyje swoim tempem, bez wojen czy większych problemów. No niestety, jak to zawsze ktoś musi to wszystko zepsuć. A tą osobą jest Gnast Gnork, który przybywa do Smoczej Krainy ze swoją armią. Magicznym zaklęciem zamienia wszystkie smoki w kamień i rozstawia wszędzie swoich żołnierzy. Nasz tytułowy bohater na szczęście uchodzi bez szwanku gdyż jest za mały by zaklęcie mogło go objąć.

         Tu zaczyna się nasza przygoda. Musimy uwolnić z zaklęcia wszystkie smoki, wybijajac przy tym pachołków Gnorka. Wszyscy wyglądają prawie tak samo- jak żaby na sterydach. Ich bronią są zazwychaj maczugi, lecz wraz z postępem gry stają się coraz silniejsi. Spyro ma do dyspozycji dwa ataki: szarżę swoimi rogami oraz oczywiście jak na każdego smoka przystało zionie ogniem. Jest jeszcze młody, więc bez czyjejś pomocy nie potrafi jeszcze latać tylko szybuje.

        Świat jest bardzo przyjemny dla oka. Podzielony został na sześć części: znajdziemy tu góry, zielone pastwiska czy ponure zamczyska. Każda z nich jest portem do pomniejszych poziomów, ale z zachowanym klimatem głównej mapy. W grze jest obecne oczywiście zbieractwo. Każdy poziom ma określoną ilość diamentów do zebrania oraz smoków do uratowania

        Insomniac Games świetnie ukryło w grze dwie rzeczy. To co mi się najbardziej podoba to Sparx. Jest on naszym wskaźnikiem życia oraz kompanem Spyro'a- rozważną ważką. Jego kolor odpowiada poziomowi naszego życia. na przykład jeśli jest żółty to jesteśmy w pełni zdrowia, niżej jest kolor niebieski i zielony. Kiedy znika wiemy że to już sotatnia nasza szansa i jeśli jeszcze raz ktoś nas trafi to umrzemy. Kolejną rzeczą jest system save'ów. Gdy uwolnimy z kamienia smoka zostaje pod nim kamienna plansza- to jest miejsce do zapisywania naszych postępów. Im więcej chcemy save-pointów tym więcej smoków musimy uratować.      

        Pomysł na grę jest ogólnie dziecinny i banalny. Gra jest oznaczona jako od siedmiu lat ale spokojnie od trzech możecie w nią szarpać. Jako że jak byłem mały nie miałem zbyt wielu gier to udało mi się przejść ją ze trzy razy. Nigdy mi się nie znudziła, i gdyby nie moje zaległości na ps3 z checią bym się za nią zabrał jeszcze raz. Mimo ogromnej ilości diamentów do znalezienia, gra się nie nudzi. Co chwilę odkrywamy nowe światy czy walczymy z bossami. Tytuł obowiązkowy dla każdego, niema że boli.

Oceń bloga:
0

Atuty

  • Rozległość poziomów
  • Wciągająca historia
  • Różnorodność poziomów
  • Szarżowanie na Owce

Wady

  • Mała liczba opcji ataków
  • Niekiedy doprowadzająca do furii kamera
Mikami416

Mikami416

Tytuł obowiązkowy dla każdego. Wciąga zaraz po odpaleniu gry więc lepiej przygotuj sobie papu na następne 10 godzin

9,0

Komentarze (5)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper