Srając żarem cz.1
//Ostrzeżenie, tekst ten zapewne zawiera wiele błędów, został on napisany z przkonanmiem iż forma nie ma większego znaczenia - liczy się przekaz - który nie stara się nikomu przypodobac. Jeśli bolą cię oczy kiedy widzisz błąd w pisowni nie czytaj dalej, grozi to utratą wzroku//
Jesień w pełni, zima za pasem, kolejny raz jestesmy świadkami premier nowych konsol ...
.... i początku nowych wojen.
Frustracja, nienawiść, zazdrość oraz wszelkie złe i podłe emocje osiągają już limit... kto wygra, kto okaże się lepszy, kto stanie sie nowa legendą, która konsola zagości w sercach graczy tak jak swojego czasu nes, snes, psx czy ps2? A kto podzieli los GameCube'a czy Dreamcast'a itd.?
Czy po poprzedniej generacji (czy może jeszcze obecnej?), w której tak na prawde wszystcy producenci zostali wielkimi przegranymi, na świecie może zostać przywrócony dawny ład i porzadek?
Czy tym razem dostenimy sprzet ktory nie bedzie sie przegrzewal, czy tym razem uda sie zabezpieczyć nasze dane i nie prowokować Anonimowych?
Czy uda sie znalezc złoty środek i nie zalać rynku konsolowego grami nadającymi się na telefony albo na maszyny treningowe na siłkach?
Och, czy, czy, czy.... przestaniemy sie zachowywać jak 12to latki które kłucą się o to czy to Justin Bi. jest wytworem pop-kultury czy może on ja tworzy jak kiedyś Andy W.
W każdym razie... "sranie żarem" wszędzie gdzie się da w niczym nam nie pomoże. Pora by juz przestać panikować i na spokojnie przyjmować kolejne informacje, które do nas napływają w postaci recenzji gier, sprzetu i nowinek na temat funkcji konsol.
Myślę że MS kolejny raz popełnia ogromny błąd ignorując wschodzące rynki europy wschodniej (tak pisze o Polsce i naszych sąsiadach) tak jak to bylo w przypadku np. xbox live itp. Przewaga którą uzyska Sony w polsce będzie bardzo trudna do odrobienia tym bardziej jeśli Microsoft planuje traktowac nasz rynek w ten sam sposób jak to miało miejsce do tej pory. Nasz zakątek świata to przedziwne miejsce które kieruje się swoimi, dla ludzi z zachodu czesto nie zrozumiałymi, prawami....
Powiedziałem co wiedziałem,
Amen
Wszystkich których uraziłem poprzednio opublikowanym wpisem - serdecznie przepraszam.