W co gracie w weekend? #16
W ogóle nie chce mi się grać w pełne gry. Dlatego włączę sobie kolejny raz demo Hatsune Miku: Project DIVA F i poćwiczę skilla, bo do bycia mistrzem to jeszcze mi sporo brakuje.
Jeśli pogram w jakieś gry, to tylko w Final Fantasy X i Jet Set Radio Future. Druga część JSR okazała się naprawdę długa. 30 godzin na liczniku a końca wciąż nie widać. Aż czuć, że w zbudowaniu tego ogromnego świata gry pomogła duża ilość Xboxowego ramu, który miał do dyspozycji Smilebit.
Katowaliście kiedyś długo jakieś dema? Pamiętam, że świetnie bawiłem się z niepełnymi wersjami Tekkenem 3 i Kula World.
W sumie to nieważne. W co gracie w weekend?