Nie Tylko Wiedźmin. Historia polskich gier komputerowych.

BLOG
509V
Nie Tylko Wiedźmin. Historia polskich gier komputerowych.
Darek | 15.05.2015, 15:02

"Napisałem książkę" mówi coraz więcej ludzi znanych z tego, że są znani. Nie powinno pisać się o nich w ilościach, w jakich jest to robione, a i oni nie powinni pisać, zazwyczaj wcale. Tym lepiej, kiedy za pisanie bierze się ktoś, kto faktycznie może przekazać szerszej publiczności coś ciekawego, poszerzyć ich wiedzę, ożywić wyobraźnię, a w tym wypadku, również obudzić dawne wspomnienia.

"Nie Tylko Wiedźmin. Historia Polskich Gier Komputerowych" to pierwsza książka w dorobku Marcina Kosmana, wieloletniego redaktora magazynu konsolowego PSX Extreme, project managera serwisu Gamezilla, założyciela bloga Open Beta i obecnego redaktora naczelnego serwisu Polygamia. Mówiąc krótko, jeśli nie ktoś taki miał napisać tę książkę, to kto? Marcin zaczął pisać do PSX Extreme w 1999 i od tamtej pory zobaczył tysiące gier, odbył setki rozmów z ich twórcami. Poznawał developerów, aktorów, producentów, ludzi z branży, nie tylko polskiej. Prace nad książką trwały dobre cztery lata. W tym czasie Marcin lub, jak kto woli, Koso rozmawiał z ludźmi, którzy kształtowali rynek gier w naszym kraju. Wypytywał ich o dawne, niekiedy zapomniane przez historię, projekty, o sukcesy, porażki, a także o to, czym zajmują się dzisiaj. W trakcie rozmowy z jednym developerem pojawiał się wątek kolejnego, więc i do nich autor wyciągał rękę. Tak powstały łańcuch przyczynowo-skutkowy zaowocował ponad czterystu stronicową, zazębiającą się w kluczowych momentach historią ciężkiej, nie zawsze sprawiedliwej drogi przez mękę, jaką była rodzima produkcja gier. Z podzielonej na 44 rozdziały książki dowiecie się czego zazdrościł Polakom twórca Tetrisa, dlaczego Wiedźmin w krajach anglojęzycznych jest Witcherem, a nie Hexerem, tak jak w filmie i przekonacie się, że z dobrym pomysłem i nieskończonymi pokładami samozaparcia sukces w branży mogą odnieść nawet licealiści. Ja sam dzięki informacjom zawartym w książce dowiedziałem się np., że jeden z rodzimych hitów z czasów Atari – Robbo – znajduje się na serwerach Sklepu Play, zupełnie darmowy, gotowy do ściągnięcia i podjęcia zabawy.

Książka Kosmana jest tak naprawdę dosłownie dla każdego. Ci z Was, dla których gry są hobby, życiem, czy też zawodem, odnajdą na kartach tej historii istną skarbnicę ciekawostek i anegdot, którymi będą mogli dzielić się z innymi. Natomiast, jeśli na dzień dzisiejszy gry straciły dla Ciebie swój urok, lub zwyczajnie nie masz już na nie czasu, ale lata Amigi, Commodore, Atari, czy wczesne dni PC wspominasz z rozrzewnieniem, „Nie Tylko Wiedźmin” pozwoli Ci raz jeszcze zatopić się w tych cudownych wspomnieniach, czasach młodości i braku trosk. No dobrze, ale co z ludźmi, którzy z grami mają tyle wspólnego, że wiedzą, że coś takiego istnieje? Dla nich książka Marcina będzie po prostu kawałkiem interesującej historii, pozwalającej zrozumieć i docenić trudną drogę, jaką rodzimy rynek gier wideo musiał przejść od czasów pierwszych, przemycanych z zachodu, przestarzałych komputerów.

Oczywiście nie istnieje coś takiego jak ideał, więc muszę trochę ponarzekać. Czasami miałem problem ze zrozumieniem sensu zdania, dopóki nie przeczytałem go dokładnie po raz kolejny. Dosyć często trafiają się też literówki, a jedna kartka ma zamienione strony.

DSC_0924.JPG

Nie jest to jednak nic, co psułoby odbiór całości, a należy również mieć na uwadze, że książka wydana została nakładem wydawnictwa Open Beta – czyli, dla niewtajemniczonych, samodzielnie, przez autora. W takiej sytuacji, pewne błędy w korekcie są jak najbardziej dopuszczalne (choć następną książkę chętnie przeczytam przed premierą i pomogę wyłapać byki ;) ).

 

Postanowiłem zadać Marcinowi kilka pytań w związku z powstawaniem książki. Jak się okazało, nie byłem pierwszy, a autor był tak miły, że podesłał mi niedawno przeprowadzony z nim wywiad, który przeczytać możecie w tym miejscu.

DSC_0923.JPG

„Nie Tylko Wiedźmin. Historia Polskich Gier Komputerowych” nie jest pierwszą książką poruszającą tematykę rodzimego gamedevu, lecz zdecydowanie najbardziej kompletną. Kolejne rozdziały opowiadają historię ludzi, których pasja zaowocowała czymś wielkim. Dzisiaj polskie gry często walczą o pierwsze miejsca w zestawieniach najlepszych gier danego gatunku, a nawet danego roku. Oczywiście nie zawsze tak było, a dzięki książce Marcina Kosmana i Wy możecie poznać historie tych sukcesów. Ciekawi?

Oceń bloga:
9

Komentarze (14)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper