"Dziennikarstwo śledcze" #5 - "Kompatybilność wsteczna"

Motywacją do napisania tego bloga był post z którego dowiedziałem się, że "wsteczna kompatybilność" będzie funkcją znaczącą w pierwszych latach życia konsol 9 generacji. Zważywszy, że osoba która to napisała może korzystać z tej FUNKCJI tylko na konsoli którą posiada (Xbox One/S/X) zdziwił mnie jej brak elementarnej wiedzy w tym temacie. 

Aby dowiedzieć się czym jest owa mityczna "wsteczna kompatybilność" w grach na obecnej generacji sięgnijmy wiedzy u źródła.

"Co to jest kompatybilność wsteczna?

Na konsoli Xbox One możesz zagrać w setki gier dostępnych na konsolę Xbox 360, a teraz także w klasyczne tytuły wydane na konsolę Xbox pierwszej generacji. Wybrane gry na konsolę Xbox 360 są oznaczone jako Xbox One X Enhanced, czyli wykorzystują dodatkową moc konsoli w celu uzyskania wyższej rozdzielczości, dziewięciokrotnie większej liczby pikseli i poprawionej szczegółowości kolorów. Ciesz się wyborem gier wszystkich generacji i graj w tytuły, które posiadasz i uwielbiasz, bez ponoszenia dodatkowych kosztów. W przypadku gier na konsolę Xbox 360 możesz zachować zapisane stany gry, dodatki, osiągnięcia oraz wyniki gracza. Zaś w ramach usługi Xbox Live Gold możesz ze znajomymi posiadającymi konsole Xbox One i Xbox 360 grać w trybie wieloosobowym. Konsola Xbox One jest jedyną platformą do grania w najlepsze gry wydane w przeszłości, obecnie i w przyszłości.*"

Pomińmy pijarowy bełkot i napiszmy jak powinny wyglądać kluczowe dla zrozumienia tej usługi zdania.

Na konsoli Xbox One możesz zagrać w setki gier dostępnych na konsolę Xbox 360, a teraz także w 32 klasyczne tytuły wydane na konsolę Xbox pierwszej generacji.... Ciesz się wyborem gier z wszystkich generacji i graj w tytuły, które posiadasz i uwielbiasz, o ile dodaliśmy je do listy w USŁUDZE tzw. "wstecznej kompatybilności".

Tak, niektórzy mogą być w szoku? Jak to, a ja myślałem że wszystkie gry są kompatybilne i nie jest to żadna usługa, a zwykła kompatybilność gry z różnymi konsolami. W jakim rozumieniu jest to usługa? Wynika to z tego, że aby ona działała jej dostarczyciel musi najpierw ją wprowadzić, a następnie każdej grze oddzielnie ją zapewnić. Nie jest to więc żadna kompatybilność, a emulacja. Kompatybilność to miało PS3 w pierwszych modelach, a to też jest bardzo ciekawa historia. Po pierwsze kompatybilność szprzętowa dla gier PS2 miały tylko konsole NTSC które miały w sobie zainstalowany centralny procesor Emotion Engine z PS2. Konsole w Europie miały już tylko kompatybilność programową dla gier z PS2 kupionych w PS Store. Każda PS3 posiada natomiast emulację programową dla gier z PSX. Różnica między kompatybilnością w PS3 i Xbox One jest taka, że na konsoli PS3 WSZYSTKIE gry z poprzednich generacji można było włączyć w dniu premiery konsoli za pomocą nośnika. Słowo kompatybilność w odniesieniu do Xboxa jest zagrywką pijarową. Jeśli coś jest kompatybilne to wszystko no i przede wszystkim od razu. Gry z Xboxa 360 na Xbox One nie były grywalne od razu, kompatybilność na starcie dostało tylko 8% gier i to 2 lata po premierze konsoli. To dlatego uśmiech na twarzy wywołał u mnie post tego usera o wpływie "KS" na pierwsze lata życia konsoli :) Jeśli ktoś myśli że sobie pogra w 9 generacji w każdą dostępną grę z 8 srogo moim zdaniem się zawiedzie. Ba! wydawało by się że 4 lata po premierze konsoli każda wartościowa gra znajduje się już dawno w tej usłudze. No to zerknijmy jakie gry ukazały się w niej w 2018r. (4-5 lat po premierze konsoli). Są to takie mało znaczące i chyba już "niegrywalne" tytuły :) jak:

GTA San Andreas, Metal Gear Solid HD Collection, Prey, Prince of Persia, Silent Hill Homecoming/HD Collection, Splinter Cell Blacklist/Conviction/Double Agent, Vanquish, Burnout Revenge, COD Modern Warfare 1/2/3, Castlevania LOS 1/2, Crysis 1,2,3. Ogółem w 2018 zostało dodanych aż 117 gier z 538 bodajże wszystkich dostępnych. A reszta z 1200 gier to co? "Niekompatybilne"? W 2019r. zostało dodane kolejne 8 gier.

Niektórzy już się napalili, że każda gra będzie w wersji Enhanced (jak dla Xbox One X) na nowych konsolach. Dla niezaznajomionych w temacie jest to specjalna wersja gry w której został zmieniony kod gry, tak aby wykorzystywać całą moc konsoli. Np. Red Dead Redemption, Gears of War czy Halo skorzystały i wyszły na tym bardzo dobrze, ale takich gier jest garstka. Zmiana polega na ładowaniu od razu najlepszych tekstur niezależnie od odległości z jakiej je widzimy i zwiększeniu rozdzielczości. Pytanie jak na to patrzą sami wydawcy? Jak to niby wygląda? Przychodzi Microsoft i mówi chłopaki weźcie zaprzęgnijcie do roboty swoich ludzi i przygotujcie nam RDR specjalnie pod Xbox One X. Albo wydawca chce to zrobić albo nie. Widocznie w przypadku RDR chciał to zrobić, a w przypadku innych gier albo studia już nie istnieją albo wydawca ma to gdzieś. Wtedy nad poprawnością działania czuwają beta testerzy z Microsoftu i po zatwierdzeniu gra trafia do usługi. Gdzieś mi się zapodział link do wikipedii gdzie na stronie są podane gry z tej usługi i problemy które powoduje emulacja. Jest też tam lista gier z pierwszego Xboxa które zostały usunięte z usługi całkowicie przez takie właśnie błędy.

Czytałem też, że niektórym marzy się 60 FPS na nowych konsolach mimo, że na starych gry chodziły w 30. Co jest kolejnym nierealnym pomysłem ze względu na to że taki sposób wymaga ingerencji w kod gry i testów na jeszcze większym poziomie przez samego developera gry.

No i teraz pojawiają się ciekawe pytania np. Czemu Microsoft nie wprowadził "wstecznej kompatybilności" przy starcie konsoli i czy taką samą decyzję podejmie w następnej generacji? Działania Microsoftu otwierają nam oczy i pokazują nam że te gry wcale nie są kompatybilne (dysk służy jedynie do weryfikacji posiadacza gry), włączanie "kompatybilności" kolejnych gier wcale nie jest proste, łatwe czy darmowe (obsługa serwerów, opłacenie testerów). Wydaje mi się że byłoby nieopłacalne (między innymi dlatego tez sądzę że usługa ta została wprowadzona na Xbox One z takim opóźnieniem) aby wprowadzać "KS" na początku generacji gdzie sprzedaż gier jest kluczowa (dla Sony czy Microsoftu) przy niskiej ilości dostępnych konsol.

Moim zdaniem "KS" nie będzie dostępny na początku generacji w ogóle na żadnej konsoli. Ba! o ile w przypadku Microsoftu z czasem może się to rozwinąć o tyle w przypadku PS5 Sony może całkowicie olać tę funkcję. Sony już pokazało że lepiej zrobić całkowicie odnowionego Remastera: Rachet & Clank, Shadow of The Collosus, Medievil, Crash Bandicoot, Spyro The Dragon czy sprzedać nowsze hity ale w poprawionej wersji: Uncharted, The Last of Us. Zresztą patrząc na wyniki sprzedaży tych gier na PS4 o wprowadzeniu "KS" na PS5 myślą w radzie nadzorczej tylko ci, którzy chcą pożegnać się ze stołkiem w tej firmie :)

Będę podawał tylko liczbę sprzedanych pudełek:

Crash Badnicoot N.sane Trilogy 4,77 mln.

Spyro Reignited Trilogy 2,13 mln.

The Last of Us Remastered 6,75 mln.

Uncharted The Nathan Drake Collection 5,69 mln.

Wydawca ma do wyboru albo sprzedać starą grę nowym użytkownikom i na tym zarobić, albo dać możliwość "KS" posiadaczom starej wersji, a nowych olać. W przypadku PS4 jest naprawdę wiele fajnych gier które świetnie będą też wyglądać na PS5: Until Dawn, Order 1886, Detroid, God of War i nie wierzę że w jakiś sposób ktoś nie będzie tego próbował sprzedać nowym użytkownikom. "Kompatybilność wsteczna" staje się w tej sytuacji jedynie przeszkodą i w tym względzie ciekawi mnie jak wydawca pogodzi się z posiadaczami kopii z PS4 i z nowymi którym będzie chciał sprzedać grę nową, a nie z lombardu.

Jak działa emulacja i ogólne wiadomości można znaleźć miedzy innymi na:

https://www.spidersweb.pl/2018/05/xbox-one-wsteczna-kompatybilnosc-jak-dziala.html

Tutaj natomiast lista i data dodania gier do Xbox "KS".

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_backward_compatible_games_for_Xbox_One