Zapewne większość z was w ten czy inny sposób zna serię Yakuza. Te same osoby wiedzą jak szalone czasami potrafią być tam zadania poboczne. Wyobraźcie sobie teraz, że weźmiecie takie najbardziej powalone z nich i rozciągniecie do długości całej gry, a wszystko to jeszcze mocno podkręcicie. Co może wyjść z czegoś takiego? Fist of the North Star: Lost Paradise, Panie i Panowie. 

Piękne to czasy dla fanów serii Yakuza na zachodzie: kiedyś można było się co najwyżej zastanawiać czy w ogóle dostaniemy na naszym rynku którąś z głównych części. Po dosyć niespodziewanym sukcesie Yakuzy 0 witamy nie tylko Kiwami 1 i 2 oraz odnowione 3, 4 i 5, ale także wszelakie poboczniaki. W czerwcu w napędach konsol zawitał - z zaledwie półrocznym poślizgiem - Judgement, "prawniczy" spin-off serii. Świetny spin-off warto dodać!

To nie jest kolejne podsumowanie roku.

Potrzebowałem roku aby zacząć i przejść Yakuzę 0. Chyba nie bardzo mi ta gra podeszła, skoro tak długo się z nią męczyłem?
 

Film "Yakuza: Like A Dragon" ukazał się w 2007 r. więc już kawałek czasu temu. Jest to oczywiście produkcja japońska. Zasiadłem do tego filmu z dużym poślizgiem, ale lepiej późno niż wcale, prawda? Miałem nadzieję, że będzie to jedna z tych nielicznych adaptacji gier, które da się obejrzeć bez krzywienia się, ale niestety nie jest tak kolorowo.

Yakuza wyszła ponad 10 lat temu na PS2 i od momentu premiery byłem zainteresowany tą produkcją. Niestety ze względu na deficyt finansowy oraz problemy z otrzymaniem własnej kopii, ta seria ominęła mnie szerokim łukiem. Gdy z czasem zaczynałem mieć większy budżet na gry i konsole, widywałem premiery Yakuzy 3, 4 i myślałem, że ten statek już odpłynął. Nie widziałem sensu zaczynać serii od n-tej odsłony z rzędu, tym bardziej, że pierwsze 2 części Yakuzy (z PS2) są trudno u nas dostępne (allegro i inne serwisy już autouzupełniają mi się w przeglądarce gdy wpisuje "Y"). Na szczęście ostatnio na rynku pojawiły się dwie odsłony tej serii: Yakuza 0 oraz Yakuza Kiwami. Wtedy to uznałem, że jeśli kiedykolwiek będę chciał poznać tą wychwalaną serię, to musi to być teraz, zero wymówek. I tak o to Yakuza Kiwami i 0 wylądowały u mnie w czytniku...

Wczorajsza konferencja Segi w sprawie przyszłości serii Ryu ga Gotoku/Yakuza pokazała kilka nowych projektów, które są zaplanowane w celu dalszego rozwijania tej serii. Kiwami 2, Yakuza Online i Hokuto ga Gotoku to jedna sprawa, która choć wielce rajcująca, to jednak nie do końca najważniejsza informacja tego wydarzenia, bo tą dla mnie było ogłoszenie nowego protagonisty serii - Ichibana Kazugan. Kim on jest i czy jest w stanie zastąpić legendarnego Smoka Dojimów?

Yakuza, znana również jako Ryu ga Gotoku, przeżywa ostatnio drugą młodość. Wydane niedawno Zero na nowo rozbudziło zainteresowanie serią na zachodzie. Jednak nie samym zachodem ona żyje, a coś ostatnio ucichło w Japonii, w której to niedawno pojawiła się szósta część cyklu, która definitywnie zakończyła historię protagonisty tej serii od jej pierwszej odsłony, Kazumy Kiryu. Zatem, w którym kierunku podąży teraz ta seria? Uwaga na spoilery z pierwszych części!

Wbrew aktualnym portalowym nastrojom - w tej odsłonie dużo japońszczyzny!

W kolejnej części mojego bloga po dłuższym czasie nieobecności i zwalczeniu kryzysu twórczego, powracam i chciałbym poruszyć temat o tym jak to nasi ukochani developerzy i producenci gier, przez te wszystkie lata torturowali nas swoimi błędnymi decyzjami i ruchami które niszczyły nasze ukochane serie. 

Witam! Zapraszam do oglądania mojej pierwszej wideo recenzji gry Yakuza na konsolę PlayStation 2.

• Yakuza: Kenzan! po angielsku?!
•  Tęgie przemyślenia na temat nie wydanych gier z serii Yakuza – Kenzan!; Black panther; 5; Shin.

Yakuza Ishin!, Famitsu, PlayStation 4, 3DS, PS Vita, Top 10, Japonia, Muzyka Japońska (Perfume, Asparagus)

W koncu pojawil sie filmik z gameplayem z nadchodzacej gry Yakuza: Ishin

Troszkę informacji o zbliżających się targach TGS 2013 na których nie zabraknie oczywiście firmy SEGA.