Czy tak wygląda ekran 3DS?

Czy tak wygląda ekran 3DS?

Butcher | 03.04.2010, 17:43

Wczoraj firma Sharp pokazała w Japonii przenośne ekrany LCD, wyświetlające obraz w 3D. Jeśli powiążemy to z niedawnymi informacjami o zbliżającej się kieszonsolce 3DS od Nintendo - logika podpowiada oczywisty bieg zdarzeń...

Wczoraj firma Sharp pokazała w Japonii przenośne ekrany LCD, wyświetlające obraz w 3D. Jeśli powiążemy to z niedawnymi informacjami o zbliżającej się kieszonsolce 3DS od Nintendo - logika podpowiada oczywisty bieg zdarzeń...xxxxx

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Chcecie najpierw dobre czy złe wieści? Dobre są takie, że 3-calowe ekraniki LCD z pięknym, czystym obrazem w 3D stały się faktem, a to dobrze rokuje zapowiedzi Wielkiego N i urealnia ich nowy sprzęcik. Co więcej, do uzyskania efektu głębi nie musimy nosić żadnych okularów. Z tym jednak wiąże się ta gorsza wiadomość - wszystko jest pięknie widzialne tylko na wprost oczu i gdy ekran znajduje się w odległości 30 cm od naszych patrzałek. Naoczni (dosłownie i w przenośni) świadkowie twierdzą, że obraz lekko rozmazuje się oglądany pod kątem, chociaż Sharp twierdzi, że wie już jak wyeliminować ten efekt.

 

 

Przedstawiciele firmy nie ukrywali za to przeznaczenia swoich nowych produktów - trafią one do telefonów komórkowych, konsol, aparatów oraz kamer cyfrowych. Zapytani jednak konkretnie o kooperację z Nintendo odmówili komentarzy. Wszyscy czekają teraz na oficjalne oświadczenie prasowe od Ninny o współpracy z Sharpem. Uprzedziłoby ono falę plotek i przecieków - podobnych do tych, które wymusiły na nich ogłoszenie istnienia 3DS. Nie zdziwiło Was, że tak ważna informacja jak prace nad nową konsolą pojawiła się w mediach tak nagle, bez żadnych prezentacji, imprez i hucznych zapowiedzi? Okazuje się, że był to właśnie swoisty sposób obrony N przed przeciekami, jakie coraz większą falą zalewały japońską prasę, która węszyła i rozmawiała już nawet z dostawcami podzespołów. Aby uciąć spekulacje, Nintendo zmuszone było ogłosić światu 3DS - nie tylko strzelając sobie w kolano poprzez zbyt szybkie konkurowanie z własnym DS XL, ale także osłabiając efekt samej zapowiedzi. Podobne obwieszczenie, np. podczas konferencji prasowej na E3, z grywalnymi konsolkami dostępnymi na targach, wywołałoby o wiele lepszy i mocniejszy skutek.

 

Cóż... wycieki popsuły już niejedną niespodziankę. Prawda SCEA?

 

Warto nadmienić, że sami przewidywaliśmy zastosowanie przez Nintendo owej technologii, a konkretnie wspomnieliśmy o takiej możliwości na jednym z naszych redakcyjnych blogów. Czy nasze przewidywania okażą się słuszne? Przekonamy się już wkrótce!

Źródło: własne
Butcher Strona autora
cropper