Helldivers II - recenzja gry na Xbox Series. Walczymy w imię demokracji dla Super Ziemi

Helldivers II - recenzja i opinie o grze [PS5, XSX, PC]. Walka w obronie demokracji i Super Ziemi

Igor Chrzanowski | Wczoraj, 23:02

Helldivers II szturmem podbiło zarówno pecety i konsole PlayStation 5, ale jak to jest w przypadku konkurencyjnego Xbox Series X|S? Sprawdźmy jakość portu wielkiej gry Sony i Arrowhead Game Studios!

Wielki plan Sony, zakładał niegdyś produkcję aż 12 gier-usług, które to miały podbić całą naszą branżę i pokazać, że nie tylko Microsoft ma dobre pozycje z tego sektora. Na pierwszy ogień poszło Helldivers II, które to okazało się niebywałym sukcesem, którego nie spodziewało się ani japońskie przedsiębiorstwo ani sami deweloperzy z Arrowhead Game Studios. Kilkanaście milionów sprzedanych kopii, nieco kontrowersji i doskonałe wsparcie ze strony twórców sprawiło, że gra przetrwała próbę czasu. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Teraz jednak przed Helldiversami nowa misja, czyli walka o klientów na nieznanym sobie gruncie, gdzie konsumenci mają zgoła odmienne przyzwyczajenia niż ci na PC czy PlayStation 5. Jak zatem Nixxes Software przygotowało się do tego arcyważnego zadania? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w naszej recenzji.

Helldivers II - lecimy prosto do piekła

Helldivers 2 Xbox
resize icon

Już podczas premiery recenzowane Helldivers II zachwycało nas swoim rozmachem, epickimi scenami oraz diabolicznym poziomem trudności, dzięki czemu trafił zarówno do lekkich casualowych osób próbujących czegoś nowego, jak i zatwardziałych hardcore'owców. Magia ta sprawiła, że o sequelu mało komu znanej gry z przełomu ery PS3, PS4 i PS Vity, stało się głośno jak o jakimś kolejnym Halo czy Call of Duty. Cały szum wspierała także dobra jakość produkcji Arrowhead Game Studios, więc tak jak w przypadku Astro Bota, PlayStation niespodziewanie wypuściło absolutny super hicior. Godny oczywiście Super Ziemi.

Tak więc po ponad półtorej roku od premiery gry na PlayStation 5 oraz PC, przyszła pora na zaskakujący debiut na platformie Xbox. Jeśli nie kojarzycie na czym polega Helldivers II, w co jednak mocno wątpię, już śpieszę z wyjaśnieniami. Jako gracze jesteśmy członkami super elitarnej jednostki do walki o dobro Super Ziemi, wielkiego propagandowego i usłanego niezbyt wiarygodnymi sloganami, tworu przyszłości. Akcja dzieje się okrągłe 100 lat po wydarzeniach z pierwszego Helldivers, czyli w latach 2184-2185, gdzie jako tytułowy Helldivers musimy wkroczyć na pole bitwy i walczyć z różnymi przeciwnikami ludzkości.

Trochę w tym takiego Halo, trochę Destiny, ale przede wszystkim jest tu dużo własnego charakteru i duszy. Oczywiście nasi adwersarze są dość klasyczni - kosmiczne robale, roboty zabójcy i inni kombinatorzy, którym dawanie łupnia sprawia naprawdę bardzo dużo dzikiej satysfakcji. Zwłaszcza, jeśli znajdzie się fajnych kompanów do zabawy. System strzelania należy częściowo do tych bardziej wymagających i zmusza do naprawdę świadomej rozgrywki, co deweloperzy osiągnęli między innymi ograniczonymi zasobami, komendami wzywającymi wsparcie, czy nawet ręcznym przeładowywaniem broni. 

Helldivers II - gracze gorszej kategorii?

Helldivers II - cross-play
resize icon

Recenzowane Helldivers II jest jednak jeszcze lepsze niż na premierę. Cała darmowa zawartość jaka doszła po drodze do gry, jak na przykład Omens of Tyranny potrafi wciągnąć jak diabli, ale też ma swoje małe wady - na przykład intensywne miejskie starcia z kosmicznymi a'la zombiakami powodują spadki płynności i to takie dość zauważalne. Niestety widać przy tym, że ekipa Nixxes Software dopiero uczy się architektury Xboksa i jeszcze nie wyciągnęła z Series X ani Series S 100% potencjału. Już od pierwszych chwil zabawy zauważyłem także coś dziwnego i gra wydawała mi się zauważalnie "brzydsza" niż to co widziałem swego czasu na PlayStation 5 - odpowiedź przyszła szybko podczas porównania, z którego okazuje się, że posiadacze Xboksów otrzymują nieco wyblakłą wersję gry.

Zamiast fajnych, nasyconych i żywych kolorków, dostajemy coś bardziej "mrocznego", co nie do końca pasuje ani do wyobrażeń jakie macie zapewne na temat gry jak i do materiałów marketingowych. Jeśli jednak nie przeszkadza wam ten aspekt, możecie spać spokojnie - pod kątem samej jakości assetów, cieniowania, płynności i tym podobnych typowo technicznych kwestii, mamy tutaj praktycznie to samo co na PlayStation 5, ale z nieco większymi spadkami i szarpaniem animacji.

Co ciekawe, Xboksowa wersja gry nie wymaga posiadania konta PlayStation Network, co jest dość ciekawe i pokazuje, że Sony może działać na "zielonym" gruncie czysto eksperymentalnie. Podczas gdy wydane tego samego dnia Gears of War Reloaded pozwala na PS5 zdobywać osiągnięcia w wersji Xbox, tutaj jest bardziej klasycznie. Jeśli więc zwiastowaliście rychłe zakończenie produkcji "exów", wstrzymajcie konie - Sony nie zamierza dodawać tagu Xbox do swoich trofeów. Ponadto na plus zasługuje bardzo dobrze funkcjonujący kod sieciowy i stabilność cross-playowego połączenia. Ani razu nie napotkałem na problemy, zwiechy czy inne nieprzyjemne historie, a weterani z PlayStation nie raz fajnie okazywali wsparcie - chociaż na paru matołów też trafiłem. 

Helldivers II - czy warto zagrać na Xbox Series X|S?

Reasumując widać, że Nixxes Software włożyło w portowanie Helldivers II sporo pracy, która zaowocowała bardzo przyzwoitymi rezultatami, aczkolwiek daleko tej konwersji do miana portu idealnego. Wyblakłe kolory, okazjonalne błędy AI, spadki płynności czy też inne techniczne niedoróbki potrafią nieco zubożyć nasze doświadczenia, dając pewne wrażenie, że społeczność Xboksa jest dla Sony grupą drugiej kategorii. Jeśli najważniejsze poprawki zostaną zaadresowane, powinniśmy finalnie otrzymać tytuł, który na dobre zagości na dyskach posiadaczy Xbox Series X|S - i to nawet bez tego całego Game Passa.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Helldivers II.

Ocena - recenzja gry Helldivers II

Atuty

  • Fantastyczna kooperacyjna rozgrywka
  • Nieskończony potencjał na regrywalność
  • Na wysokim poziomie trudności naprawdę daje w kość
  • Community gry potrafi zmienić każdy mecz w niezłą zabawę
  • Cross-play działa bardzo sprawnie

Wady

  • Wersja Xbox wygląda gorzej pod kątem artystycznym niż ta na PS5
  • Płynność dalej potrafi mocno spaść przy dużych bitwach
  • Przeciwnicy czasem potrafią się pogubić

Helldivers 2 w wersji na konsole Xbox jest tak samo fantastyczną produkcją jaką było na premierę, a może nawet i lepszą. Jednak port sam w sobie wymaga jeszcze troszkę poprawek.
Graliśmy na: XSX|S

Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.
cropper