Age of Empires II: Definitive Edition

Age of Empires II: Definitive Edition – recenzja i opinia o grze. Jak wypada wersja na PS5 i nowy dodatek?

Wojciech Gruszczyk | Wczoraj, 22:30

Jedna z najbardziej rozbudowanych gier w katalogu Microsoftu w końcu trafiła na PlayStation 5. Czy jednak warto zainteresować się najnowszą wersją Age of Empires II: Definitive Edition? Przeczytajcie naszą recenzję.

Age of Empires II: Definitive Edition wylądowało na kolejnej platformie, a mogę śmiało założyć, że to nie koniec działań Microsoftu w przypadku tej produkcji. Gracze mają teraz możliwość, by sprawdzić gigantyczną zawartość, ponieważ strategia opracowana przez Forgotten Empires w ostatnich latach była systematycznie rozwijana i rozbudowywana.

Dalsza część tekstu pod wideo

Nawet w przypadku najnowszego wydania, Age of Empires II: Definitive Edition otrzymało kolejny dodatek, który zapewnia ciekawą zawartość. Czy jednak warto zainteresować się tytułem Microsoftu na PlayStation 5?

Jak wygląda zawartość na PlayStation 5?

Age of Empires II: Definitive Edition - recenzja gry - walka
resize icon

Recenzowany Age of Empires II: Definitive Edition trafił na PlayStation 5 w naprawdę dobrym momencie. Gra nie tylko została już odpowiednio dostosowana do realiów konsol, ale przede wszystkim na przestrzeni ostatnich lat tytuł otrzymał mnóstwo dodatkowej zawartości.

Jeśli zdecydujecie się na droższe wydanie, to otrzymacie 50 cywilizacji i kilkanaście kampanii na ponad 200 godzin rozgrywki... nie licząc potyczek, w których znajdziecie dziesiątki map z różnymi wariantami rozgrywki. Mało? W grze nie brakuje kooperacji czy też rywalizacji PVP. To prawdziwy strategiczny kolos.

Age of Empires II: Definitive Edition - centrum miasta
resize icon

Bardzo podoba mi się podejście deweloperów do rozbudowywania gry. W Age of Empires II: Definitive Edition systematycznie pojawiają się nowości i do tej produkcji naprawdę wraca się z dużą przyjemnością. Szczególnie biorąc pod uwagę, że społeczność AoE dosłownie żyje, cały czas możecie zapoznać się z nowymi taktykami, ludzie próbują nowych pomysłów na kolejne cywilizacje, a ja... lubię czasami wpaść, zagrać kilka pojedynków i po prostu dobrze się bawić. Ten tytuł oferuje naprawdę dużą różnorodność i choć część graczy narzeka, że część krajów jest do siebie bardzo podobnych, to jednak nie do końca mogę się z tym zgodzić – trzeba jednak umieć wykorzystać atuty każdej frakcji, by po prostu dobrze się bawić.

Twórcy tak naprawdę nie wykorzystali potencjału DualSense czy też PlayStation 5 Pro. W grze nie znajdziecie dodatkowego trybu, który mógłby zapewnić nową jakość rozgrywki, a nawet w momencie włączania większej sesji pojawia się ostrzeżenie – na późniejszych etapach możecie doświadczyć spadków animacji. Ja szczerze mówiąc ich nie widziałem i nawet podczas ponad 2 godzinnych pojedynków nie odczuwałem problemów.

Jak gra się na PlayStation 5?

Age of Empires II: Definitive Edition - recenzja gry - koła wyboru
resize icon

Deweloperzy odpowiedzialni za port Age of Empires II: Definitive Edition na PlayStation 5 otrzymali łatwiejsze zadanie. Już wcześniej tytuł trafił na Xboksy, więc zespół tym razem nie zmierzył się z rozlokowaniem wszystkich funkcji na kontrolerze.

W zasadzie pod tym względem nic się nie zmieniło: nadal d-pad odpowiada za szybki dostęp do najważniejszych elementów naszej cywilizacji i właśnie za sprawą jednego przycisku możemy płynnie otrzymać dostęp do bezrobotnego mieszkańca, któremu po sekundzie wyznaczamy kolejne zadanie.

Age of Empires II: Definitive Edition to jednak festiwal kół wyborów, ponieważ klikając na każdy budynek otwieramy rozbudowaną zakładkę, za sprawą której możemy przeskoczyć do kolejnej. Wszystko opiera się na kołach, dzięki którym szybko wybieramy nowe budynki, rekrutujemy następne jednostki lub zajmujemy się ulepszeniami. Działa to dobrze, ale szczerze mówiąc jest trochę... topornie. Już w przypadku poprzedniej wersji narzekałem na brak oczekiwanej płynności, ale przynajmniej do czasu wydania wersji na Nintendo Switcha 2 i rozgrywki na myszce-Joy-Conie, nie możemy liczyć na większą rewolucję.

Age of Empires II: Definitive Edition - recenzja gry - koła wyboru 2
resize icon

Twórcy świetnie przedstawiają wszystkie szczegóły na ekranie, więc cały czas widzimy, ilu mieszkańców zajmuje się przykładowo zbieraniem drewna, bez trudności dostrzec moment, gdy jesteśmy atakowani przez wrogów lub otrzymujemy konkretne dane dotyczące naszych działań. Trochę wciąż nie pasuje mi czcionka, która nie została odpowiednio dobrana do ekranu, jednak są to małe detale. W trakcie gry wciąż czasami zarządzanie wojskiem na kontrolerze nie należy do najłatwiejszych. Niby możemy korzystać z komend, ustawiać formacje, grupować jednostki, jednak gdy rozpoczynamy walkę, to po prostu łatwo się pogubić. Odnoszę wrażenie, że jest to jednak jedne z typowych problemów rozgrywki na padach w strategie. Niestety, twórcy nie poprawili sztucznej inteligencji, więc podczas rozgrywki lepiej bardzo dokładnie patrzeć, co robi nasze wojsko lub robotnicy – czasami mogą się zablokować, a nie brakuje akcji, gdy innym razem wyruszają za owieczką na drugi koniec mapy.

Jestem jednak pewien, że nie musicie się obawiać o przyzwyczajenie do rozgrywki w recenzowany Age of Empires II: Definitive Edition na padzie. Wystarczy kwadrans lub dwa, by móc w podstawowy sposób zajmować się swoją osadą, a każda kolejna minuta wynagradza wiele, ponieważ uczymy się zarządzać jednostkami i wszystkimi kołami wyborów... a musicie mi uwierzyć na słowo, że to właśnie na tym elemencie oparto większość działań.

Jak prezentuje się dodatek The Three Kingdoms?

Age of Empires II: Definitive Edition - recenzja gry - miasteczko
resize icon

Na przestrzeni kilku miesięcy dwie gry Microsoftu otrzymały rozszerzenia związane z Chinami. Na początku w Age of Mythology: Retold pojawił się dodatek, a teraz podobna zawartość wylądowała w Age of Empires II: Definitive Edition. W obu sytuacjach twórcy wykorzystali premierę gry na PlayStation 5, by nie tylko zaoferować produkcję nowej publice, ale jednocześnie dorzucić do pozycji dodatkową zawartość.

The Three Kingdoms jak sama nazwa wskazuje oferuje opowieść o Trzech Królestwach, a twórcy witają graczy za sprawą trzech kampanii fabularnych. Wydarzenia zostały podzielone na 15 zadań, podczas których możemy poznać wydarzenia związane z Liu Bei, Cao Cao i Klan Sun.

W samych opowieściach nie brakuje zemsty, ponieważ synowie Klanu Sun chcą pomścić ojca, więc choć budują swoją pozycję w Chinach, to jednocześnie zamierzają dopaść swojego największego wroga. Gracze mają także okazję poznać ambitny plan „jednego z największych wodzów swoich czasów” – wojownik jest uważany za właściwego twórcę państwa Wei był zwykłym wojownikiem, jednak chce wykorzystać swoje doświadczenie, by otrzymać dostęp do tronu. Twórcy przedstawiają także krwawą wojnę domową i pozwalają walczyć z tyranem Dong Zhuo o kontrolę nad stolicą cesarstwa.

Age of Empires II: Definitive Edition - recenzja gry - jednostki
resize icon

Opowieści są na swój sposób ciekawe, choć oczywiście ponownie zostały opowiedziane w klasyczny sposób – filmiki na silniku gry nie są wyjątkowo okazałe. Deweloperzy jednak zaskakują wyborami, które wpływają na losy kampanii, dorzucają do rozgrywki kilka ciekawych bitew, a ponadto tak jak możecie się spodziewać – same historie są ze sobą w pewien sposób połączone. Jestem jednak pewien, że najważniejszym elementem jest tutaj pewna regrywalność, bo znajdą się gracze (najwięksi fani serii), którzy po prostu z dużą przyjemnością podejdą do rozgrywki ponownie, by sprawdzić, jak będzie wyglądać gameplay po podjęciu kilku kluczowych decyzji. Zmiany nie są gigantyczne, ale na swój sposób zapewniają potrzebne odświeżenie.

Rozszerzenie The Three Kingdoms to również nowe cywilizacje. Gracze mają okazję kontrolować Wu, czyli specjalistów piechoty i marynarki – w tym wypadku budynki związane z wojskiem i portami zapewniają żywność, a piechota otrzymuje regenerację w Erze Feudalnej, Zamków i Imperiów. Domy Wu budują się znacznie szybciej, frakcja posiada łuczników z płonącymi strzałami, szarżującą piechotę i bohatera kawalerzystę, który zwiększa szybkość ruchu pobliskich jednostek. Wei natomiast to cywilizacja nastawiona na kawalerię – w podstawowych cechach można wyróżnić dodatkowego mieszkańca, który pojawia się za każdą technologię zbadaną w młynie, kopalni czy też składzie drewna. Wei są nastawieni na kawalerię, więc część jednostek otrzymuje więcej PW w Erze Zamków i Imperiów, a sama kawaleria posiada większy atak przeciwko machinom oblężniczym. Wszystkie unikalne jednostki to oczywiście... kawaleria – świetnie w akcji sprawdzają się „tygrysy”, które otrzymują PW i atak po pokonaniu kolejnych przeciwników. Konny łucznik Wei kapitalnie radzi sobie w trakcie rozbudowanych starć, ale Cao Cao mnie nie przekonuje do siebie. Liczyłem na większą potęgę tego bohatera.

Age of Empires II: Definitive Edition - starcie
resize icon

Shu specjalizują się w łucznikach i machinach wojennych, ich drwale wytwarzają żywność, posiadają tańszy rozwój technologii dla jednostek łuczniczych, a machiny wojenne oraz okręty przy odpowiednich Erach poruszają się szybciej. Wcielając się w Shu warto dobrze zarządzać łucznikami, ponieważ część jednostek posiada większe pole widzenia. Ta cywilizacja ma mocnego bohatera, ponieważ Liu Bei leczy wszystkie pobliskie jednostki (bardzo przydatne!), a Straż białych piór potrafi tymczasowo spowalniać wrogów.

Dość zróżnicowaną cywilizacją są Kitanowie, ponieważ ich farmy są zastąpione przez pastwiska, pasterzy generują więcej żywności, a ich piechota świetnie radzi sobie w walce w zwarciu oraz jest dobrą opcją na łuczników wrogów. Wśród unikalnych jednostek mogę wyróżnić Liao Dao, ponieważ ta piechota zadaje obrażenia, które ranią przeciwników z biegiem czasu.

Ostatnią nową cywilizacją są Dżurdżeni i w tym wypadku warto stawiać na machiny oblężnicze, które kosztują o 75% mniej drewna i są szybciej rozwijane. Dżurdżenowie posiadają mocną, ciężką kawalerię, jednak warto zwrócić uwagę, że w tym wypadku (identycznie jak u Kitanów) nie dorzucono do zestawu unikalnych jednostek bohaterów.

Czy warto zainteresować się Age of Empires II: Definitive Edition?

Recenzowany Age of Empires II: Definitive Edition to genialna strategia z gigantyczną zawartością. Twórcy nie wykorzystali pełnego potencjału DualSense, ale nawet w tej sytuacji trudno narzekać na produkcję, która jest jednym z najlepszych przedstawicieli swojego gatunku.

Nadal czasami SI nie działa odpowiednio, niektórzy mogą narzekać na brak oczekiwanej kontroli nad poszczególnymi jednostkami podczas większych walk, jednak ostatecznie Age of Empires II: Definitive Edition to must-have dla wszystkich fanów gatunku. Zespół Microsoftu odświeżył strategię, która teraz trafiła na PlayStation 5 w naprawdę świetnym wydaniu.

Ocena - recenzja gry Age of Empires II: Definitive Edition

Atuty

  • Gigantyczna zawartość. Ta gra dosłownie rośnie z każdym kolejnym rokiem,
  • Nowy dodatek zapewnia ciekawą historię ze zróżnicowanymi cywilizacjami,
  • Gra na setki godzin. Sporo trybów, jeszcze więcej frakcji, 
  • Strategia dla każdego? Tytuł zapewnia świetną zabawę dla początkujących, ale także wymęczy wiernych fanów gatunku.

Wady

  • Czasami SI wciąż zawodzi i robi „dziwne rzeczy”,
  • Są momenty, w których rozgrywka na padzie bywa kłopotliwa.

Chcesz zagrać w świetną strategię na PS5? Age of Empires II: Definitive Edition to idealne rozwiązanie. Nadal można trochę ponarzekać na samą kontrolę czy też SI, ale pod względem zawartości trudno znaleźć bardziej rozbudowaną grę.
Graliśmy na: PS5

Wojciech Gruszczyk Strona autora
Miał przyjść do redakcji zrobić kilka turniejów, ale cytując klasyka „został na dłużej”. Szybko wykazał się pracowitością, dzięki której wyrobił sobie pozycję w redakcji i zajmuje się różnymi tematami. Najchętniej przedstawia wiadomości ze świat gier, rozrywki i technologii oraz przygotowuje recenzje gier i sprzętu. Jeśli jest zadanie – Wojtek na pewno się z nim zmierzy. 
cropper