Just Dance 2022 - recenzja gry. Rozkręcamy imprezę

Just Dance 2022 - recenzja gry. Rozkręcamy imprezę

Igor Chrzanowski | 07.11.2021, 15:38

Ubisoft po raz kolejny serwuje nam swój taneczny klasyk, ale czy kolejna edycja kultowej marki, zatytułowana Just Dance 2022 jest warta waszej uwagi? Sprawdzamy to w naszej recenzji!

Just Dance już na stałe wpisało się w coroczny kalendarz premier, co oznacza, że na kolejną odsłonę marki wielu jej fanów wyczekuje równie mocno co miłośnicy FIFY czy NBA 2K na kolejne odsłony swoich faworytów. Ubisoft nie ma jednak aż tak wielkiego pola do popisu pod kątem rozwijania swojej marki, a więc musi za każdym razem kombinować w nieco odmienny sposób. Czy po tylu latach, firma wciąż potrafi zaskakiwać ciekawymi aranżacjami?

Dalsza część tekstu pod wideo

Just Dance 2022 - Pełna lista piosenek

Ostatnimi czasy najwierniejsi gracze Just Dance zaczęli zarzucać Ubisoftowi dość sporą zachowawczość w przygotowywanych choreografiach, a co za tym idzie ostatnie parę odsłon było do siebie dość podobnych i nie miały praktycznie żadnych odważniejszych kreacji. Wszystkie utwory i powiązane z nimi układy taneczne realizowane były w dość standardowy sposób - ot parę tancerzy lub tancerek wykonywało klasyczne tańce bez bardziej ryzykownych i nietypowych ruchów czy stylizacji.

Na szczęście Just Dance 2022 okazuje się być nieco bardziej kreatywne pod tym względem i w przedstawianych nam piosenkach pokazuje prawdziwy pazur - dzięki temu bardzo zapadają w pamięć. W tegorocznej odsłonie ponownie dostajemy aż 40 nowych utworów, wśród których znajdziemy Happier Than Ever od Billie Eilish, Chandelier od Sia, Level Up od Ciary, Believer od Imagine Dragons, Rock Your Body od Justina Timberlake'a czy też Human Sevdalizy. Dość zaskakująco nie mamy w tym roku żadnej nowej piosenki Disney'a - w poprzednich kilku edycjach zawsze było coś nowego, czy to z Frozen, Coco, a nawet Toy Story. Teraz gdy w kinach pojawił się film Co w duszy gra, pełen bardzo fajnych piosenek, Ubisoft nie zdecydował się na współpracę z twórcami Myszki Miki.

Z tych ciekawszych i bardziej zapadających w pamięć choreografii, na pewno należy wyróżnić Human od Sevdalizy. Nawiązując do tematyki utwory oraz jego teledysku, Ubisoft postanowił stworzyć bardzo fajny, mroczny klimat tańca, a tancerkę przebrali za nie do końca ludzką istotę. Podobnie jest w przypadku Chandelier od Sia - ta piosenka chwalona była głównie za fantastyczny teledysk, do którego nawiązuje mapa przygotowana przez autorów gry. Ciekawie przygotowano również Rock Your Body od Justina Timberlake'a, gdzie fajnie wykorzystuje się przerzucanie perspektywy i fajne interaktywne tło.

Just Dance Unlimited - gigantyczna biblioteka za grosze

Ogólnie rzecz ujmując w Just Dance 2022 znacznie więcej stawia się na wykorzystywanie efektów cyfrowych, nie opierając już 100 procent efektów na zabawnych kostiumach - na przykład kiedyś do utwory Mr. Blue Sky od The Sunlight Shakers wykorzystano by kostium pandy i jakieś tam cyfrowe tło. Teraz zaś wszystko jest przygotowane w takim ładnym modelinowym stylu. Co prawda przebieranki dalej są obecne, ale odczuwam wrażenie, że tym razem na umieszczonych sceneriach dzieje się po prostu dużo więcej.

Duże brawa projektantom recenzowanej dziś produkcji należą się za przygotowanie bardzo ciekawej piosenki promującej taniec wśród każdej grupy społecznej, wiekowej, płciowej czy narodowościowej. Nieważne kim jesteś, każdy może tańczyć i to właśnie stara się udowodnić nam alternatywna wersja utworu Nails, Hair, Hips, Heels od Todricka Halla. Oczywiście dostępność Just Dance dla każdego jest dla Ubisoftu bardzo ważna, a co za tym idzie po raz pierwszy w trybie World Dance Floor zaimplementowano cross-play! Dzięki temu możecie rywalizować online z posiadaczami każdej z platform na jakich pojawiła się gra, nawet Google Stadia, a tryb ten nie wymaga płacenia abonamentu sieciowego - przynajmniej na Nintendo Switch, na którym recenzowałem grę.

 

Jeśli zaś chodzi o usługę Just Dance Unlimited, tutaj mógłbym godzinami rozpisywać się o tym jak cudowna to usługa - ale chyba wystarczy, że napomnę, iż aktualnie w abonamencie znajduje się ponad 700 piosenek, a jego cena nie wzrosła nawet o grosz! Niestety trochę słabo wypada tryb dla dzieci - tutaj Ubi mogłoby się pokusić o jakieś fajne kursy tańca z instruktorem lub coś w tym stylu. Samo wyłączenie punktacji i podpowiedzi nie wystarczy.

Czy warto zatem zakupić najnowsze Just Dance 2022? Oczywiście że tak! To kolejny zestaw fantastycznych utworów, do którego może przysiąść się absolutnie każdy - stary, młody, doświadczony oraz kompletny laik.

Źródło: własne

Ocena - recenzja gry Just Dance 2022

Atuty

  • Just Dance Unlimited ponownie zachwyca
  • Wibracje pomagają wyczuć rytm
  • Odważne podejście do niektórych piosenek
  • Cross-play w World Dance Floor

Wady

  • Tryb dla dzieci mógłby zostać nieco usprawniony
  • Brak większych zmian w interfejsie

Just Dance 2022 to najciekawsze Just Dance od lat. Kolejna edycja robi parę odważniejszych kroków niż poprzednicy, a więc warto dać jej szansę. Koniecznie z Just Dance Unlimited!
Graliśmy na: NS

Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.
cropper