Japońskie bonusy Dead Rising 2

Japońskie bonusy Dead Rising 2

Butcher | 12.07.2010, 13:53

Wolicie figurki i namacalne gadżety czy DLC i kawałki papieru? Od paru dni znamy zawartość europejskiej edycji limitowanej Dead Rising 2 - a teraz mamy okazję porównać ją z bonusami, jakie na starcie sprzedaży dostaną Japończycy. I chyba jesteśmy górą...

Wolicie figurki i namacalne gadżety czy DLC i kawałki papieru? Od paru dni znamy zawartość europejskiej edycji limitowanej Dead Rising 2 - a teraz mamy okazję porównać ją z bonusami, jakie na starcie sprzedaży dostaną Japończycy. I chyba jesteśmy górą...xxxxx

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Wiemy, że na Stary Kontynent trafi m.in. efektowna, 30-centymetrowa figurka zombiaka z akcesoriami (i wymienną głową), Theme Pack do pobrania z Sieci oraz jakieś inne cyfrowe, jeszcze niewiadomej zawartości dodatki (intrygują także dwie płyty na zdjęciu, dla każdej z konsol). Czym natomiast chce skusić swych graczy japoński oddział Capcom? Dla pierwszych klientów przewidziano fizyczne odpowiedniki "combo cards" - czyli kart z instrukcją tworzenia unikalnych broni w grze (znajdujemy je w trakcie rozgrywki - więcej w zapowiedzi w najnowszym, 156. numerze PSX Extreme). W sumie różnych kart ma być 31, ale pojedyncze wydanie limitowane DR2 zawierać ma tylko losowe 3 sztuki - to niby jak zdobyć pozostałe? Kupić 10 egzemplarzy gry licząc na łut szczęścia, czy polować na eBayu?

 

 

Drugim bonusem będzie "Paradise Pack (Psycho)" - DLC oferujące bohaterowi bardziej adekwatny strój i narzędzia do walki z żywymi truposzami. Całkiem efektowny - co widać poniżej. Jednak logika podpowiada mi, że Paradise Pack jest większym pakietem strojów (np. GameStop do pre-orderów dorzuca strój Ninja). Jak wynika z powyższego, Japonia dostanie wersję Psycho (a cały PP później, jako płatne DLC) - może jest szansa, że i w naszej limitce dostaniemy coś z tego zbioru?

 

 

Jak się zapatrujecie na DLC w postaci fatałaszków (i to płatne), skoro wiadomo już, że sequel - wzorem oryginału - w samej grze da nam możliwości wielokrotnego przebierania się na najbardziej wykręcone sposoby? Może DLC mimo wszystko przebije efektownością zawartość szafek w Fortune City?

Źródło: własne
Butcher Strona autora

Czy Caapcom pogięło?

Tak
65%
Pokaż wyniki Głosów: 65
cropper