Kącik filmowy: czarny Superman, Obecność 3, Halloween, Captain Britain i dużo więcej

Kącik filmowy: czarny Superman, Obecność 3, Halloween, Captain Britain i dużo więcej

Radosław Wasilewski | 15.09.2018, 15:00

W dzisiejszym jeszcze gorącym Kąciku filmowym poczytacie o planach Warner Bros. na nowego Supermana, o kolejnych filmach w uniwersum Obecności oraz dowiecie się co na temat następnych części Underworld myśli Kate Beckinsale. Zachęcam do czynnego udziału i jak zawsze kulturalnej dyskusji. 

Kate Beckinsale kończy z wilkołakami

Dalsza część tekstu pod wideo

45-letnia Brytyjka uganiała się za tymi stworami 13 lat, ale wszystko wskazuje na to, że jej występ w "Underworld: Wojny krwi" był ostatnim w tej franczyzie. Beckinsale w rozmowie z Variety stwierdziła, że zagrała już wystarczająco dużo razy i nie wróciłaby do roli Selene. Po części może mieć na to wpływ fakt, że Len Wiseman, który odpowiada za serię, rozwiódł się z aktorką w 2016 roku. Podobno odkryła teraz filmy niezależne, które dają jej masę frajdy. Nie wiadomo czy następna część "Underworld" w ogóle powstanie, a 81 mln dolarów wpływów z "Wojny krwi" nie zachęca do dalszych poczynań. W planach jest za to telewizyjny spin-off, który Wiseman zapowiedział rok temu. Serial ma różnić się od swojego większego brata i być "mniej komiksowy".


Trzecia "Obecność" wkroczy na plan w 2019 roku

Obecnie na tapecie jest "Zakonnica", ale jej producenci ani na chwilę nie dają nam zapomnieć o większej perspektywie, od której wszystko się zaczęło. Jeden z producentów filmu Peter Safran jest przekonany, że prace na planie "Obecności 3" rozpoczną się w następnym roku z prawdopodobną datą premiery na 2020 rok. David Leslie Johnson pracuje nad scenariuszem filmu, który naturalnie ma zwalać z nóg. Nie wiadomo czy zasiadający na stołku reżysera dwóch dotychczasowych części James Wan zdecyduje się powtórzyć swoją rolę. Tymczasem w październiku rozpoczną się zdjęcia do "Annabelle 3", której akcja ma rozgrywać się pomiędzy pierwszą i drugą "Obecnością". Na horyzoncie majaczy kolejny spin-off w uniwersum - "The Crooked Man", do którego pisze się właśnie scenariusz.


Kolejny "Halloween" zależy od widzów

Pozostajemy w temacie straszydeł, choć nieco innej maści. W październiku do kin wejdzie "Halloween" będący sequelem oryginału z 1978 roku rzucający w niepamięć pozostałe kontynuacje. Jeszcze kilka tygodni temu stojący za filmem Jason Blum i jego Blumhouse przeciwni byli kontynuacji produkcji z tego roku, ale im bliżej do premiery tym bardziej zaczynają mięknąć. Kolejną część uzależniają oczywiście od przyjęcia przez widzów. A jako, że film miał już swoją premierę podczas Międzynarodowego Festiwalu w Toronto to o jego jakość możemy być spokojni. Pierwsze lakoniczne reakcje na jego temat są naprawdę obiecujące, a większość nazywa go godną kontynuacją klasyka Johna Carpentera. Szczęśliwcy rozpływają się także w samych superlatywach nad rolą Jamie Lee Curtis.


"Captain Britain" od Guya Ritchiego?!

"Captain Britain and The Black Knight" to robocza nazwa projektu, który ma szansę wyjść spod ręki Guya Ritchiego. Według najnowszych plotek portalu Ain’t It Cool News w listopadzie oraz grudniu dojdzie do pierwszych przesłuchań w sprawie nowego superbohatera. Ritchie niedawno zakończył prace na planie aktorskiego "Alladyna", a poza odkładanym od wielu lat "Sherlockiem Holmesem 3" nie ma nic obecnie na oku. Kapitan Brytania, który jest angielskim odzwierciedleniem postaci Kapitana Ameryki przewijał się w słowach prezydenta Marvela Kevina Feige'a już ponad rok temu. Wcześniej fani domagali się, żeby to Henry Cavill wcielił się w tę postać, ale obecnie ze względu na angaż do "Wiedźmina" może to być awykonalne.


Ruszyły zdjęcia do spin-offu "Szybkich i wściekłych"

Twórcy serii postanowili dać nam trochę odpocząć od swojego uniwersum i na 2019 rok zaplanowali "Hobbs and Shaw" będący spin-offem sagi. W tym tygodniu rozpoczęły się zdjęcia do filmu, a poniżej możecie zobaczyć tego efekt. Tytułowi Luke Hobbs i Deckard Shaw odgrywani naturalnie przez Dwayne'a Johnsona i Jasona Stathama stawią czoła brytyjskiemu terroryście, w którego wcieli się Idris Elba. Za kamerą stoi David Leitch, który rozpoczynał swoją karierę przy "Johnie Wicku", a następnie szlifował umiejętności na planie "Atomic Blonde" i "Deadpool 2". W kinach film zobaczymy pod koniec lipca 2019 roku. Tym samym wyprzedzi on kolejne części "Szybkich i wściekłych", których 9-ta i 10-ta odsłona zaplanowane zostały odpowiednio na 2020 i 2021 rok. 


Michael B. Jordan pierwszym czarnym Supermanem?

Obecny tydzień to prawdziwy rollercoaster dla miłośników uniwersum DC. Do faktu, że Ben Affleck może już nigdy nie wcielić się w Batmana zdążyliśmy się przyzwyczaić, ale wieść o tym, że zwolniono także Henry'ego Cavilla z roli Supermana była już niemałą niespodzianką. Zarówno Warner Bros., jak i sam zainteresowany próbują jeszcze ratować sytuację kolejnymi oświadczeniami, ale takie pogłoski nie biorą się znikąd. Kolejna z nich mówi o zainteresowaniu studia zupełnie nowym kierunkiem, w jaki miałaby pójść postać filmowego Supermana. Warner Bros. w pewnym momencie chciało pokazać nam na dużym ekranie czarnoskórego Supermana i miało lub ma dalej do tej roli idealnego kandydata, którym jest Michael B. Jordan. Gwiazda rebootu "Fantastycznej czwórki", "Creeda" czy "Czarnej pantery" jest obecnie gorącym nazwiskiem w Hollywoodzie, które z pewnością przyciągnęłoby do kin rzesze jego fanów. Problem polega na tym, że włodarze studia wciąż wahają się czy nie odstawić Supermana na kilka lat, a zastąpić go Supergirl, która potencjalnie mogłaby cieszyć się dużo większym zainteresowaniem. Zresztą film o niej jest obecnie w przygotowaniu.

BossLogic przygotował już nawet fanart z czarnoskórym Supermanem, który mogliście zobaczyć na głównej.

 

 

 


Zwiastuny

W zwiastunach Butler spróbuje uratować prezydenta Rosji, Obcy na dobre goszczą się na Ziemii, Susan Sarandon szuka dziecka, a kulturalnie na koniec Pan Patryk Vega.

Radosław Wasilewski Strona autora
Swoją grową inicjację zacząłem dosyć późno, bo dopiero od pierwszego PlayStation. Potem pasja przeszła w filmy i choć teraz mniej czasu na przyjemności to staram się zachować proporcje. Na PPE pamiętam pierwszych fanbojów, więc było to dawno temu.
cropper