Czarne konie 2026 roku. 10 mało znanych gier, o których będzie głośno 

Czarne konie 2026 roku. 10 mało znanych gier, o których będzie głośno 

Bartosz Dawidowski | Dzisiaj, 09:01

Mijający rok był czasem dużych niespodzianek, bo rynku wcale nie podbili giganci AAA, lecz znacznie mniejsze i wcześniej mało znane produkcje, takie jak ARC Raiders czy Where Winds Meet. W 2026 roku będzie pewnie bardzo podobnie.

Rynek gier wyraźnie się zmienia. Od branży totalnie zdominowanej przez znane marki AAA, weszliśmy w świat, w którym pierwsze skrzypce grają mniejsze studia i wydawcy z krajów, które nie odgrywały dawniej dużego znaczenia (głównie z Chin). 2025 rok był pod tym względem ciekawy, a na pewno najbliższe miesiące wielokrotnie nas zadziwią. Przed Wami 10 takich produkcji, o których jeszcze się wiele nie mówi, ale to zmieni się już za moment.

Dalsza część tekstu pod wideo

Cairn

Wygląda na to, że znakomity Jusant znajdzie już niedługo godnego następcę. Chodzi o grę o górskiej wspinaczce pt. Cairn, tworzoną przez autorów Furi i Haven. Premiera odbędzie się już 29 stycznia 2026 r.

Pathologic 3

Pora by więcej osób poznało wyjątkową markę Pathologic, a świetną okazją do tego jest z zbliżająca się wielkimi krokami trzecia odsłona serii. Tym razem oprócz tradycyjnej już walki z tajemniczą epidemią, dochodzi motyw podróży w czasie. Dzięki temu systemowi będziemy mogli łatwiej eksperymentować z nieliniowym, wielowątkowym scenariuszem. Premiera już 9 stycznia.

Mutter

Wygląda na to, że South of Midnight znajdzie w 2026 roku godnego następcę w postaci Mutter. Gra z poklatkową animacją, która przeniesie nas w realia Anglii okresu II Wojny Światowej, wyróżnia się piękną oprawą graficzną. Jeśli chodzi o gameplay, to mamy szykować się na horror inspirowany filmowymi dziełami Tima Burtona. Premiera odbędzie się na PC, w 2026 r.

Samson

Co powiecie na Drivera w next-genowej oprawie graficznej, w mrocznych klimatach rodem z Max Payne? Bo właśnie tak zapowiada się Samson, który zmierza wyłącznie na PC (Steam i Epic Games Store). To może być niesamowita niespodzianka 2026 roku.

Gang of Dragon

Toshihiro Nagoshi, autor marki Yakuza, postanowił jakiś czas temu zadziałać na własne konto. Twórca założył studio Nagoshi, które kończy już pracę nad projektem pod tytułem Gang od Dragon. Szykuje się gangsterska poetyka rodem z marki Yakuza, w nowej narracji i szacie graficznej. Premiera odbędzie się na PC, prawdopodobnie jeszcze w 2026 roku.

Hell Let Loose: Vietnam

Hello Let Loose zasługuje na najwyższe pochwały (nawet pomimo niespełnionej obietnicy wdrożenia polskiej armii w grze). Autorom tej shooterowej perełki udało się idealnie połączyć motywy rodem z militarnych symulacji takich jak ARMA z luźniejszą formą zabawy. To realizm, ale bez pedantycznej przesady. Dlatego uważam, że sequel pt. Vietnam będzie najciekawszym wydarzeniem 2026 roku (na PS5, XSX, PC).

Silver Palace

W tym roku gigantyczną furorę zrobiły takie darmowe gry z Chin, jak Where Winds Meet oraz Wuthering Waves, które zgarnęło arcyważną nagrodę publiczności podczas gali The Game Awards 2025. Chińczycy oczywiście nie odpuszczają i zasypią nas kolejnymi mocnymi produkcjami w 2026 roku. Tutaj już wyróżnia się śliczne graficznie Silver Palace, w którym akcja rozgrywa się w mieście przypominającym Londyn wiktoriańskiej epoki. W grze free-to-play wcielimy się w detektywów, a twórcy prowadzą już beta testy.

NTE

"GTA w stylu anime" jest już prawie gotowe do premiery (za moment zaczynają się beta testy na PS5 i PC). NTE wygląda na niezłą przystawkę przed GTA 6, z kradzieżami samochodów i motocyklil, policyjnymi pościgami (mechanizm Wanted) i nielegalnymi ulicznymi wyścigami (również w ujęciu kamery FPP). A wszystko to w barwnym, zwariowanym stylu anime.

The Blood of Dawnwalker

To będzie debiut warszawskiego studia Rebel Wolves, które twierdzi, że jest zakochane w gatunku RPG. Pierwsze materiały z The Blood of Dawnwalker, z akcją osadzoną w XIV-wiecznej Europie, faktycznie rozbudzają apetyt na konkretnego roleplaya w stylu Wiedźmina 3. Gra mocno stawia na motywy wampiryczne. Miejmy nadzieję, że będą takie wątki zrealizowane lepiej niż w Bloodlines 2!

Stranger Than Heaven

Słynna ekipa Ryu Ga Gotoku Studio szykuje coś wyjątkowego. Autorzy marki Yakuza tym razem stawiają na nowe IP, które przeniesie nas aż do 1915 roku, gdzie prześledzimy losy kilku bohaterów zmagających się z zagadkami kryminalnymi i problemami codziennymi dawnej Japonii. Wydawca obwieścił już, że premiera odbędzie się w okresie od 1 kwietnia 2026 do 31 marca 2027 r. Pozostaje czekać na dokładny termin.

Vindictus: Defying Fate

Korea Południowa szykuje nie tylko wspaniałe zapowiadające się Crimson Desert, ale też Vindictusa. Wiem, że soulslike'i przejadły się już wielu osobom, lecz akurat temu tytułowi warto poświęcić uwagę. Nexon szykuje nie tylko piękną oprawę graficzną, ale też świetnie wyglądający system walk bronią białą. To wszystko wydawca ARC Raiders serwuje z bogatą oprawą fabularną i z opcją kooperacyjnej rozgrywki. O tym projekcie będzie jeszcze głośno.

Źródło: Wlasne
Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper