I po wszystkich świętych. Śmierci bohaterów w grach wideo, które wstrząsnęły graczami
Wszystkich świętych, listopad, mikołajki, a potem Boże Narodzenie i sylwester. Coraz bliżej do premiery GTA 6, Wiedźmina 4 czy kolejnego blockbustera od Naughty Dog. Czas leci nieubłaganie, lecz pomimo tego w naszym sercu wciąż pamiętamy o wielu produkcjach, które w przeciągu ostatnich kilkunastu lat zrobiły na nas największe wrażenie.
Dlaczego? Bo udało im się wywoływać mocne emocje. A jak to zrobić? A właśnie za sprawą niezwykle dobrze napisanego scenariusza wypełnionego po brzegi bohaterami z krwi i kości. Dodając do tego zżycie się z postaciami, a potem ich niespodziewaną (lub wręcz przeciwnie - spodziewaną) śmierć, o wielu charakterach pomimo upływu lat pamiętamy do dzisiaj.
Dzisiaj wymienimy kilkanaście śmierci bohaterów, które - przynajmniej na mnie - zrobiły ogromne wrażenie.
Uwaga na spoilery z The Last of Us, Red Dead Redemption 2, Mass Effect, Mafia The Old Country, Mafia 2, The Walking Dead, Wiedźmina, Batman Arkham City, Clair Obscur Expedition 33, Spider-Man, Cyberpunk 2077, Silent Hill 2 Remake, A Plague Tale Requiem, God of War Ragnarok!
Joker z Batman: Arkham City
Joker w grze Batman: Arkham City umiera wskutek śmiertelnej choroby zwanej Titan Disease, będącej skutkiem jego wcześniejszego przyjęcia formuły Titan. W finale gry okazuje się, że jego stan jest już krytyczny - mimo że nadal stanowi zagrożenie dla Batmana, to choroba go wyniszcza. Gracze pokochali Jokera jako kultowego antagonistę Batmana - jego szaleństwo, charyzma, bezwzględność i nieprzewidywalność sprawiały, że był absolutnie fascynującym przeciwnikiem. Jego śmierć miała wielkie znaczenie dla Batmana, bowiem oznaczała koniec epoki jego głównego rywala, a jednocześnie otworzyła nowe wyzwania i wyrzuty sumienia dla Batmana, który mimo wszystko przeżył. Dla gracza to moment symboliczny - pokazuje, że nawet największe zło może odpaść i zmusić bohatera do przewartościowania własnej roli.
Mordin Solus z Mass Effect
Mordin (z serii Mass Effect) ginie podczas misji (o ile do niej doprowadzimy na bazie podjętych wyborów) na planecie Tuchanka w grze Mass Effect 3 - dobrowolnie zostaje przy wieży kontroli leczenia genofagium, aby uruchomić procedurę i rozprowadzić lek dla krogan, mimo iż oznacza to dla niego śmierć. Gracze uwielbiali go za jego wyjątkową osobowość: genialny salariański naukowiec, który mimo zimnej logiki potrafił mieć wyrzuty sumienia, "umiał śpiewać", miał poczucie humoru i głębię moralną. Jego śmierć miała ogromny wpływ na dalszą część kampanii - pokazała, jakie koszty niesie się za ratowanie całej rasy i bardzo silnie zadziałała na głównego bohatera, który musiał zmierzyć się z utratą przyjaciela i konsekwencjami jego działania. Dla graczy była to jedna z najbardziej emocjonalnych scen w całej serii.
Sarah z The Last of Us
Sarah jest córką Joela w grze The Last of Us. Ginie na samym początku pandemii - po zamieszaniu podczas wybuchu infekcji zostaje postrzelona przez żołnierza, gdy próbuje uciec z ojcem z miasta. Chociaż miała bardzo mało czasu na ekranie, gracze ją polubili za autentyczną relację z ojcem - za to, że była zwykłą, kochającą córką, i że jej strata natychmiast rzuca gracza w głęboką traumę świata. Jej śmierć stanowi punkt odniesienia dla całej opowieści - kształtuje Joela jako zagubionego ojca, jego podejście do dzieci i ochrony oraz wpływa na to, jak podejmuje decyzje później. Dla gracza była to brutalna lekcja: w tym świecie nie ma bezpieczeństwa, nikt nie jest nietykalny.
Arthur Morgan z Red Dead Redemption 2
Arthur Morgan, protagonista gry Red Dead Redemption 2, umiera w wyniku choroby (gruźlica) oraz działań swoich byłych sojuszników - jego stan zdrowia pogarsza się, a w jednej z ostatnich misji oddaje życie, by ratować towarzyszy i spłacać swoje długi. Gracze pokochali Arthura za jego złożoność: twardy, ale z wyrzutami sumienia, wierny grupie Van der Linde i jednocześnie człowiek, który próbuje naprawić częściowo swoje błędy. Jego śmierć ma ogromny wpływ na dalszą grę - pozostawia grupę w rozsypce, a gracza w głębokim poczuciu straty. Dla postaci głównej (jego przyjaciół i członków gangu) to moment zwrotny - koniec pewnej epoki, konieczność podjęcia nowych działań i zmierzenia się z pustką po Arthurze.
Enzo z Mafia The Old Country
Enzo jest głównym bohaterem gry Mafia: The Old Country. Jego śmierć robi się tu bardzo emocjonalna: po wygranej walce z Donem Torrisim i w starciu z wulkanem nadchodzi zdrada - jego dawny przyjaciel Cesare Massaro udaje, że mu pomaga, po czym brutalnie go dźga. Gracze lubili Enzo za jego drogę - od pracy w kopalni siarki po członka rodziny mafijnej, za miłość do Isabelli (która była z nim w ciąży i chciała ruszyć do Empire Bay właśnie z Enzo, aby rozpocząć nowe życie z dala od "wojen") i za próbę wyrwania się z toksycznego świata przestępczości. Jego śmierć wpływa na Isabellę oraz ich nienarodzone dziecko - to ich ucieczka staje się nowym punktem w narracji. Dla gracza to przypomnienie, że nawet jeśli bohater dąży do zmiany, złe decyzje i środowisko mogą go dogonić.
Hugo z A Plague Tale Requiem
Śmierć Hugo w A Plague Tale: Requiem to jeden z najbardziej przejmujących momentów - w mojej opinii - w całej branży gier wideo. Opanowany przez mroczną moc młody chłopiec staje się zagrożeniem dla całego świata, tracąc kontrolę nad sobą i swoimi emocjami. W finale Amicia - jego siostra - zmuszona jest zakończyć jego życie, by ocalić innych, choć oznacza to dla niej niewyobrażalny ból. Gracze pokochali Hugo za jego niewinność i za to, jak pięknie przedstawiono więź między nim a Amicią - relację, która była sercem całej serii. Jego śmierć całkowicie zmienia bohaterkę: z dziewczyny walczącej o przetrwanie staje się kimś, kto musi żyć z ciężarem utraty ukochanej osoby. Dla graczy to scena, która pozostaje w pamięci na długo - pełna smutku, ale i tragicznego piękna.
Brok z God of War Ragnarok
Brok ginie w God of War: Ragnarok w dramatycznych okolicznościach, gdy odkrywa, że Tyr, z którym podróżują bohaterowie, jest w rzeczywistości Odynem w przebraniu. Zanim zdąży ostrzec resztę, zostaje brutalnie zamordowany. Jego śmierć to nie tylko szok dla graczy, ale też moment, który pęka emocjonalnie - Brok był jednym z najbardziej kochanych towarzyszy Kratosa i Atreusa, zawsze szczery, bezpośredni i oddany (nie to co Sindri, jego brat). Finałowy pogrzeb, w którym bohaterowie oddają mu cześć, to jedna z najbardziej wzruszających scen w grze. Jego odejście wpływa zwłaszcza na Sindriego, który po tej tragedii zamyka się w sobie i oddala od wszystkich. Dla graczy Brok pozostaje symbolem lojalności, humoru i serca w świecie pełnym bogów i wojen.
Joel z The Last of Us 2
Śmierć Joela w The Last of Us Part II to jeden z najbardziej wstrząsających momentów w historii gier wideo. Zostaje on brutalnie zamordowany przez Abby, córkę chirurga, którego Joel zabił w pierwszej części, ratując Ellie. Scena jego śmierci jest długa, surowa i bolesna - zmusza gracza do oglądania, jak bohater, z którym spędziliśmy całą poprzednią grę, ginie bezsilny i upokorzony. Gracze pokochali Joela za jego człowieczeństwo, surową dobroć i za to, jak stał się ojcem dla Ellie (po utracie córki Sarah) w świecie pozbawionym nadziei. Jego śmierć staje się motorem całej fabuły drugiej części - napędza zemstę Ellie, ale też pokazuje, jak spirala przemocy niszczy wszystkich, którzy się w nią wplątują.
Henry z Mafia 2
Henry w Mafii II ginie w wyjątkowo brutalny sposób. Po tym, jak okazuje się, że współpracował z FBI, zostaje zdradzony i dosłownie zatłuczony przez chińskich gangsterów na oczach Vito i Joe. To jedna z najbardziej szokujących scen w grze - pełna krwi i emocji. Gracze lubili Henry’ego za jego charyzmę, zmianę, współpracę z bohaterami drugiej części marki i tajemniczość do ostatniego momentu żywota, a jego śmierć pokazała, jak niebezpieczny i bezwzględny jest świat mafii, w którym nie ma miejsca na pomyłki ani zdradę. Dla Vito to moment przełomowy - traci przyjaciela i coraz bardziej zdaje sobie sprawę, że jego życie w mafii prowadzi donikąd. To scena, która odcisnęła się na całej serii i w pamięci graczy.
Dom z Gears of War 3
Dom w Gears of War 3 poświęca swoje życie, by ocalić resztę oddziału Delta. W jednym z najbardziej pamiętnych momentów serii wjeżdża ciężarówką w cysternę z paliwem, powodując eksplozję, która zatrzymuje hordę, ale tym samym zabija siebie samego. Gracze kochali Doma za jego lojalność wobec Marcusa i jego cierpienie po utracie żony Marii, co nadawało mu głębi i ludzkiego wymiaru. Jego śmierć była heroicznym aktem miłości i przyjaźni, który odmienił cały zespół.
Evelyn z Cyberpunk 2077
Evelyn Parker w Cyberpunk 2077 umiera w sposób cichy, ale niezwykle bolesny emocjonalnie. Po nieudanym skoku na korporację i brutalnym wykorzystaniu przez gangi nie potrafi już poradzić sobie z traumą, którą przeżyła. Znajdujemy ją martwą w mieszkaniu Judy, w wannie - odebrała sobie życie. Gracze pokochali Evelyn za jej marzenia o wolności i pięknie przedstawioną relację z Judy Alvarez, a także za to, że była jedną z nielicznych postaci w Night City, która wciąż miała w sobie ludzkie uczucia. Jej śmierć pozostawia ogromną pustkę, a sama Judy pogrąża się w żalu. V zaczyna rozumieć, że w tym świecie nawet dobrzy ludzie giną bez sensu. To jedno z najbardziej przygnębiających, ale też realistycznych przypomnień, jak okrutny i obojętny potrafi być świat Cyberpunka.
Ciocia May z Spider-Man
Śmierć cioci May w grze Marvel’s Spider-Man to moment, który na zawsze zmienia Petera Parkera. Zostaje ona zarażona śmiercionośnym wirusem, który rozprzestrzenia się po Nowym Jorku. Peter staje przed niemożliwym wyborem - ma antidotum, ale jeśli użyje go, nie zdąży wyprodukować większej ilości, by uratować resztę miasta. Ostatecznie pozwala cioci umrzeć, wybierając dobro ogółu. Gracze pokochali May za jej ciepło, mądrość i to, jak była moralnym kompasem Petera, jego przypomnieniem o odpowiedzialności i empatii. Jej śmierć to kulminacja emocjonalna - zmienia Spider-Mana w dojrzałego bohatera, który naprawdę rozumie, co znaczy poświęcenie.
Maria z Silent Hill 2 Remake
Maria w Silent Hill 2 Remake (podobnie jak w oryginale) jest tajemniczym odbiciem zmarłej żony Jamesa. Choć wydaje się żywa, jest jedynie manifestacją jego winy i pragnień. W grze ginie wielokrotnie - zabijana przez potwory, znikająca w różnych momentach, zawsze w sposób, który symbolizuje cierpienie Jamesa. Gracze pokochali ją za jej niejednoznaczność - jednocześnie zmysłową, ludzką i tragiczną. Jej "pożegnania" są metaforyczne - pokazują, że James musi pogodzić się z własną przeszłością i winą.
Gustave z Clair Obscur Expedition 33
Gustave, lider ekspedycji w Clair Obscur: Expedition 33, ginie w akcie poświęcenia, próbując powstrzymać tajemniczą Artystkę, której moc co roku wymazuje kolejny numer ekspedycji. Jego śmierć to wynik desperackiej próby uratowania towarzyszy i świata przed całkowitym unicestwieniem. Gracze pokochali Gustave’a za jego charyzmę, opanowanie i przywódcze cechy, choć początkowo sam w to nie wierzył - był symbolem nadziei i determinacji w obliczu nieuchronnej zagłady. Jego odejście pozostawia drużynę rozbitą emocjonalnie, zmuszając ich do kontynuowania misji bez swojego przywódcy. To śmierć tragiczna, ale pełna sensu - pokazująca, że w walce o przetrwanie potrzebne jest nie tylko bohaterstwo, ale i poświęcenie.
Przeczytaj również
Komentarze (31)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych