
Nie tylko Keeper. Ekipa DoubleFine Productions stworzyła sporo wybitnych hitów
Double Fine Productions jest jedną z tych firm, których gry praktycznie nigdy nie zawodzą, a co za tym idzie można je śmiało brać w ciemno, o ile doskonale wiecie czego chcecie i lubujecie się w dziwacznych przygodach.
Tim Schafer jako legenda LucasArts postanowił swego czasu założyć własne studio i z powodzeniem od 25 lat walczy o dobre imię nie tylko przygodówek, platformówek, a także i sceny gier niezależnych, które są bardzo bliskie jego sercu. Teraz jesteśmy świadkami debiutu jego najnowszej produkcji, czyli Keepera, gdzie Double Fine znów poleciało po bandzie, serwując nam coś wyjątkowego.
Niestety takich firm jak ta jest malutko, dlatego jeśli spodobał wam się Keeper, a chcecie pograć w coś podobnego i równie unikalnego, koniecznie musicie sięgnąć po poprzednie dzieła tej fantastycznej ekipy. Gotowi? No to lecimy z tematem.




Psychonauts
Pierwsza gra autorstwa Double Fine Productions była totalną finansową klapą i niemal nie dopuściła do zakończenia tej pięknej przygody. Psychonauts zapisało się jednak w sercach graczy jako absolutnie cudowna, pokręcona i magiczna platformówka, której historia miewa naprawdę mroczne tony. Grzebanie w ludzkich mózgach często nie kończy się za dobrze, zwłaszcza gdy uwalniamy ich wewnętrzne demony, ale za to przy odrobinie chęci i pomocy ze strony dzielnego Razputina, udało się poukładać paru szaleńców. Moim zdaniem, to absolutne top 3 platformówek ery PS2/Xbox.
Brutal Legends
Jack Black doskonale znany jest dziś z tego, że pała miłością do gier i chętnie zarówno występuje w ich kinowych adaptacjach, jak również i samych grach. Brutal Legends jest flagowym przykładem tego, że pokręcony aktor-rockowiec ma w sobie żyłkę do tej zabawy, a Tim Schafer wraz z zespołem utalentowanych deweloperów mają pomysł na to, jak zrobić niepowtarzalny muzyczny hit. Nie ma i długo nie będzie drugiej takiej gry.
Costume Quest 1 + 2
Costume Quest to urocze malutkie IP przygodowych RPG-ów, które przenosi graczy w barwny, halloweenowy świat pełen humoru, magii i dziecięcej wyobraźni. Wcielamy się w grupkę młodych bohaterów, którzy w swoich fantazyjnych kostiumach ruszają na cukierkową krucjatę przeciwko potworom próbującym zepsuć święto. Każdy strój daje unikalne moce, a turowe walki przypominają klasyki gatunku. W drugiej części twórcy rozwinęli system walki, dodali podróże w czasie i jeszcze więcej absurdalnych strojów. Całość zachwyca klimatem, typowym dla studia humorkiem i nostalgiczną atmosferą. Nawet dziś zdecydowanie warto zagrać w obydwa Costume Questy.
Stacking
Mocno zapomniana gierka, która jest niezwykle oryginalną i intrygującą przygodówką od Double Fine, gdzie cała zabawa opiera się na rosyjskich matrioszkach. Jako gracze wcielamy się w najmniejszą z nich i wykorzystując swoje zdolności „wchodzenia” w większe figurki, starać się rozwiązać pewną zagwostkę. Rozgrywka opiera się w klasyczny sposób na zagadkach środowiskowych, ale dodaje do tego pewną nutę oryginalności. Tim Schafer jak zwykle miał pewien problem - wszyscy grą byli zachwyceni, ale mało kto zechciał ją zakupić.
The Cave
The Cave to jedno z tych dzieł studia Double Fine, które idealnie pokazuje, jak Tim Schafer potrafi połączyć czarny humor z egzystencjalną refleksją. Z pozoru jest to typowa zwykła platformówka logiczna, ale pod tą maską kryje się całkiem solidna, mroczna i ironiczna ironiczna podróż w głąb ludzkiej psychiki. Wybieramy tutaj troje z siedmiorga bohaterów, z których każdy niesie własne grzechy, ambicje i sekrety. Jaskinia, będąca jednocześnie narratorem, staje się metaforą ludzkiego sumienia, będąc miejscem, w którym spotykają się nasze pragnienia i wyrzuty. Zagadki środowiskowe, unikalne zdolności postaci i lekko baśniowa, lecz złowieszcza atmosfera tworzą klimat przypominający interaktywną przypowieść o moralności.
Broken Age
W czasach, w których pies z kulawą nogą nie spojrzałby nawet na przygodówkę point & click, Double Fine zebrało 3 miliony na jej produkcję. Ta niezwykle klimatyczna historia przypomniała graczom po latach, czym jest magia klasycznych gier Tima Schafera. Historia splata losy dwóch bohaterów, czyli Velli i Shaya, którzy to żyją w zupełnie różnych światach, lecz połączeni są tajemniczym przeznaczeniem. To opowieść o dorastaniu, odwadze i buncie przeciw narzuconym schematom. Produkcja zachwyca ręcznie rysowaną grafiką, ciepłym humorem i wspaniałą muzyką Petera McConnella. Być może to dzięki Broken Age, gatunek point & click przetrwał do dziś.
Remastery LucasArts
W pewnym momencie swojego istnienia, Double Fine musiało poratować się klasykami, które jest zdecydowanie dużo łatwiej odświeżyć, niż zrobić kolejne produkcje. Hity dawnego LucasArtu w postaci Grim Fandango, Day of the Tentacle oraz Full Throttle doczekały się fajnych remasterów, a że każda z tych gier to absolutnie cudowna i magiczna przygoda, żal nie dać im choćby malutkiej szansy. Niezależnie od tego, po którą z tych gier sięgniecie, będziecie zadowoleni.
Rad
Tej gry na bank nie pamiętacie. Nikt jej nie pamięta, bo prawie nikt jej nie kupił. Rad jest bowiem zwariowaną, postapokaliptyczna grą akcji od Double Fine, w której świat skończył się dosłownie dwa razy. Nasz młody bohater wyrusza na radioaktywną pustynię, by przywrócić dawne życie Ziemi. Każdy krok w skażonej strefie mutuje postać, dając jej absurdalne moce - od biolaserowych rąk aż po głowę węża wyrastającą nam z ramienia. Roguelike’owa struktura sprawia, że każda wyprawa jest inna, a retro klimacik i neonowa estetyka lat 80. nadają grze niepowtarzalny klimat. Niestety marne 26 tysięcy sprzedanych kopii na Steam nie napawa nadzieją na powrót gry do łask.
Psychonauts 2
No i na koniec wielki sequel gry, od której to wszystko się zaczęło. Przepiękny świat, jeszcze bardziej powalone historie i coraz śmielej opowiadana historia sprawia, że druga przygoda Razputina godnie poniosła dziedzictwo marki w nową erę gamingu. Kandydat do miana Gry Roku na The Game Awards i absolutny must-have dla każdego, kto ceni sobie dobre gry. Tak po prostu. Sam kupiłem pudło na PS5 i nie żałuję niczego.
Jak oceniasz pracę Double Fine Productions pod skrzydłami Microsoftu
Przeczytaj również






Komentarze (17)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych