Graliście w Clair Obscure i zażarło? Oto 10 gier z francuskim klimatem

Graliście w Clair Obscure i zażarło? Oto 10 gier z francuskim klimatem

Igor Chrzanowski | Wczoraj, 10:00

Niesamowity sukces Clair Obscur: Expedition 33 wynika nie tylko z faktu, że programiści i artyści wykonali po prostu kawał solidnej roboty tworząc RPG-a z fantastycznym systemem walki i fajnymi efektami, ale także z wyjątkowego klimatu, jaki oferuje.

Sandfall Interactive wbiło się do naszej branży z gigantycznym hukiem, łamiąc wszelkie znane nam prawa zarówno produkcyjne jak i projektowe, dzięki czemu stworzono pierwszego prawdziwego europejskiego jRPG-a, jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało.  Clair Obscur: Expedition 33 okazało się fantastyczną produkcją dla wszystkich, którzy kochają ten gatunek, którzy uwielbiają dobre historie oraz tych, którzy przepadają za francuskimi klimatami. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Bo co jak co, ale tak "francuskiej" gry, to ja w życiu nie widziałem. To zaś natchnęło mnie do sięgniecia w odmęty pamięci i sprawdzenia innych typowo "francuskich" produkcji. Na przestrzeni lat mieliśmy już kilka takich tytułów, które osadzone były w pięknej Francji, albo ubierały francuską kulturę w bardziej finezyjne szaty. Dziś przedstawiam wam zatem 10 takich oto gierek, które zdecydowanie warto sprawdzić. 

Assassin’s Creed Unity

Na pierwszy ogień lecimy z najbardziej oczywistym z oczywistych wyborów, czyli świetnym Asasynem osadzonym w najgorętszym okresie rewolucji francuskiej. Ubisoft chciał podejść do gry ambitnie i się na tym nieco wyłożył, ale z perspektywy czasu, naprawdę uważam że jest to dzieło o wyjątkowym klimacie, fajnie odwzorowanym światem oraz dużą wartością edukacyjną. 

Valiant Hearts: The Great War

Kolejne dzieło Ubisoftu i prawdziwy wyciskacz łez. Technologia UbiArt pokazała, że gry 2d nadal mogą być piękne i nadal warto jest w nie inwestować. Historia ta świetnie oddaje to jakim koszmarem dla rodzin była I Wojna Światowa, także jak bliscy sobie ludzie musieli walczyć na śmierć i życie w imię czyichś bzdurnych ambicji. Tutaj zdecydowanie warto zapoznać się zarówno z pierwszą częścią jak i z osadzonym w trakcie "jedynki" Coming Home, które dało więcej antenowego czasu pobocznym bohaterom. Mało kto pewnie wie, ale początkowo wydana na mobilki produkcja jest już na konsolach! 

A Plague Tale: Innocence / Requiem

Asobo Studio ma ogromny talent i poza okazjonalnymi wpadkami, co rusz pokazuje, że francuski game dev to nie tylko Ubisoft czy Gameloft. Saga A Plague Tale jest wybitnym przykładem jak można odważnie spróbować zrealizować swoją wizję, przy okazji pchając pewne technologiczne aspekty dalej niż ktokolwiek inny. No bo która firma AAA chciałaby zalać gracza dziesiątkami tysięcy szczurów? Obok ostatniego Clair Obscure to chyba najbardziej taka właśnie "francuska" opowieść. Jest filmowo, jest dużo emocji i mnóstwo epickich momentów.

We. The Revolution

Czy Polacy mogli zrobić naprawdę fajną, wciągającą i emocjonującą grę o Francji? Oczywiście, że tak a dowodem tego jest znakomite We. The Revolution, które nie tylko rzuciło nas w nietypową bardzo role podczas francuskiej rewolucji, ale także zgarnęło Paszport Polityki za wpływ na kulturę. Bardzo dobra, choć oczywiście nie pozbawiona wad produkcja, w której obejmujemy rolę sędziego i musimy zdecydować kogo oszczędzić, a kogo skazać na śmierć za mniej lub bardziej poważne przewinienia. To produkcja z przekazem, który trafi w serce niejednego z was. 

Dishonored

Marka Dishonored jest wam już zapewne doskonale znana. To jedno z najlepszych IP, w posiadaniu których jest obecnie Bethesda oraz Microsoft i jeden z topowych współczesnych immersive-simów. Całej serii nie można też oczywiście odmówić pewnego francuskiego klimatu, który nadaje całości pięknego tonu, barw i znaczenia. Corvo rozpoczął swoją misje od tragicznych wydarzeń, ale mimo wszystko się nie poddał, dając nam jako graczom masę frajdy. Cała seria jest absolutnie genialna i nie wolno wam jej przegapić. Tak po prostu, to prawdziwe złoto! 

The Saboteur

Jak to jest walczyć o wolność Paryża? Możecie się o tym przekonać za sprawą genialnego The Saboteur, które to świetnie zagrało motywem świata pozbawionego barw i nadziei. Tak naprawdę chyba żadna inna gra osadzona w czasach II Wojny Światowej nie oddała w tak ciekawy sposób punktu widzenia zwykłych ludzi i tytułowych sabotażystów, którzy desperacko pragną znów poczuć się wolni. To takie mroczne GTA, które mimo kilkunastu lat na karku, nie doczekało się żadnej konkurencji. Niestety przydałby się jednak jakiś remaster, aby ograć to na PlayStation 5 i konsolach Nintendo. 

Pokémon X / Y 

Pokemony od dawien dawna starają się pokazać nam różne kultury i ich zwyczaje w swoich produkcjach. Była Japonia, były Hawaje, Hiszpania, a także i Francja. Region Kalos w Pokemon X/Y w bardzo fajny sposób oddaje klimat Paryża, delikatnie kusząc nas uroczymi alejkami, kawiarniami i butikami. Całość bardzo ciekawie ma zostać rozwinięta w następnym tytule z serii Pokemon Legends Z-A. 

Remember Me

Remember Me jest paradoksalnie grą, o której dziś nikt już nie pamięta, a bez której nie powstałoby piękne Life is Strange. Jednakże Paryż roku 2089 jest naprawdę magicznym miejscem, w którym idzie się zakochać, a dziś gdy tematyka chipów i modyfikacji pamięci powoli zaczyna brzmieć jak coś wykonalnego, tym bardziej warto jest wrócić do tej świetnej przygody. Francuski zespół Dontnod zaoferował mam swego czasu bardzo ciekawą grę akcji, która dziś byłaby prawdopodobnie odebrana znacznie lepiej niż w dniu premiery - wtedy mieliśmy dość liniowych akcyjniaków, dziś tęsknimy za nimi bardziej niż kiedykolwiek. 

Steelrising

Autorzy GreedFall stworzyli jakiś czas temu kolejnego bardzo fajnego RPG-a, który to ponownie czerpie z francuskiej kultury i wrzuca tematykę królewskiego upadku w nietypowy setting, przywodzący na myśl retro-futuryzm połączony ze steampunkiem. Jeśli interesujecie się historią Europy, a zwłaszcza jednego pewnego Ludwika, zdecydowanie powinniście dać szansę Steelrising. A jak już ten styl przypadnie wam do gustu, GreedFall wpadnie na waszą listę życzeń szybciej niż sądzicie. 

Republique

Ostatnia pozycja z naszej listy to tytuł, do którego trochę trzeba się jednak przekonać, bo nie wchodzi tak łatwo jak inne. Republique pozwala nam wcielić się w pewną odważną dziewczynę, która za wszelką cenę pragnie wykonać kilka rzeczy, które na pewno nie spodobałyby się lokalnej władzy. Musimy zatem przemykać pomiędzy kamerami, strażnikami i innymi przeszkodami, w rozgrywce która być może nie daje wielu efektów wow, ale intryguje fabularnie. Z ocenami 6/10 nie ma co oczekiwać cudów, więc dobrze że przynajmniej jest to dość tania gra. 

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Clair Obscur: Expedition 33.

Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.
cropper