Wiedźmin 3: Dziki Gon. Najlepsze cytaty

Wiedźmin 3: Dziki Gon. Najlepsze cytaty

Rozbo | 14.10.2017, 11:00

Biały Wilk to nie tylko maszyna do zabijania. To również mistrz ciętego języka, ale nawet on wymięka w porównaniu z niektórymi mieszkańcami wykreowanymi na potrzeby Wiedźmina 3. Dlatego tak bardzo kochamy polską wersję językową dzieła CDP Red i tak bardzo lubimy wyciągać z niej co pikantniejsze fragmenty. Oto nasza autorska lista. Dzieci i ryby - prosimy wyjść z pokoju. Będą brzydkie słowa. Dużo, duuużo brzydkich słów.. 

OK, wszyscy wiemy, kim jest Lambert w błyskotliwej fraszce Geralta, a jak Zoltan wsadza coś komuś w rzyć, to to później gębą wychodzi. Dlatego nie będę po raz kolejny wałkował tych jakże kultowych tekstów. Znamy je aż nadto dobrze,

Dalsza część tekstu pod wideo

CDP Red opowiada o tym, jak powstawał Wiedźmin 3

Zamiast tego mam dla Was kilka propozycji dialogów i wypowiedzi rzadziej przytaczanych, ale nie mniej zabawnych. Wszystko to, to idealny obraz życia i obyczajów ucywilizowanych Królestw Nordlingów. To lud niezwykle światły i otwarty, na podziały nieczuły. Wiedźmini są tu traktowani tak samo jak inni członkowie społeczności, z poszanowaniem wszelkich różnic:

No, no, blady jesteś jak gówno owsiane.

Zresztą, kultura i sztuka stoją tu na bardzo wysokim poziomie. Szczególnie w Novigradzie, czemu dają wyraz niezwykle elokwentni bywalcy salonów, ceniący sobie sztukę wyższą:

- Cisza! Ja chcę posłuchać muzyki

- Stolica kultury, kurwa mać...

Ale nie ma się czemu dziwić, skoro nawet trolle znają Hamleta:

Bywam... a może nie bywam? Oto być pytanie!

Jak widać, zielonym chłopakom idzie to lepiej niż co poniektórym przedstawicielom bardziej człekokształtnych ras, jak choćby posługującego się bogatym słownictwem Talara:

Geralt: Bywaj.

Talar: Ja kurwa jestem, a nie bywam.

Jak widać, Talar bardzo dobrze zna się na problematyce filozofii egzystencjalnej. Zresztą codzienna egzystencja na Północy nie każdemu mieszkańcowi wystarczająco odpowiada. Dają temu wyraz subtelnymi uwagami oraz tzw. konstruktywnym feedbackiem: 

Takie cła dojebali, że jaja się kurczą.

Generalnie jednak, nie brakuje owym zacnym obywatelom wykwintnych metafor, by szczegółowo opisać swoją sytuację.

Geralt: Ja w sprawie ogłoszenia. Podobno macie problem z jakimś potworem?

Żołnierz: Problem… dobre sobie. W czarnej dupie, kurwa, jesteśmy, a nie mamy problem.

Poza tym, jeśli słów braknie, uczynni Nordlingowie zawsze odrzucą dobrą radę, szczególnie ci z nich, którzy w kulturalny sposób chcą na Tobie coś wymusić:

Czemu ty z nim w ogóle dyskutujesz, Diuk? Zawsze mówiłem, że dwa zmiażdżone kolana znaczą więcej niż tysiąc słów.

Na zakończenie jeszcze przytoczę Wam dwie fantastyczne rozmowy, idealnie wpisujące się w powyższy obraz wiedźmińskiego, barwnego świata. Bez wsparcia YouTube'a się nie obejdzie, bowiem te rozmowy trzeba po prostu usłyszeć, a nie przeczytać.

Z jednej strony jest więc żebrak w Novigradzie, który okaże Ci należyty szacunek:

Z drugiej zaś niepowtarzalna okazja podsłuchania, jak szewc uczy dwa skalne trolle unikania przemocy i ogólnie pojętej ogłady:

Mam nadzieję, że mój skromny wybór się Wam spodobał i dość obrazowo pokazuje, jak wysokim poziomem cywilizacyjnym mogą się pochwalić mieszkańcy Północy. A Wy, czy macie swoje ulubione cytaty z Wiedźmina 3 lub wcześniejszych części? Dajcie znać w komentarzach!

...

A, i na konieć, no niech już Wam będze! Oto fraszka:

 

 

Źródło: własne
cropper