PlayStation Logo

PlayStation w kieszeni. Najlepsza konsolka do grania

Łukasz Musialik | 14.04, 12:00

PlayStation 1 to nie tylko kawałek plastiku z przyciskami i miejscem na krążek CD. Dla mnie to skarbnica wspomnień, pierwszych emocji związanych z grami, towarzyskich spotkań przy „Tekkenie”, czy zręcznościowych wyzwań przy „Crash Bandicoot”. Gry z PS1 mają swój niepowtarzalny urok – prostotę, która w dzisiejszych czasach wydaje się być czymś wyjątkowym. Wiele osób chciałoby wrócić do tych gier, aby poczuć ten sam dreszczyk emocji, który towarzyszył im w dzieciństwie.

Poza tym gry z PSX-a  zrewolucjonizowały świat rozrywki w latach 90. XX wieku. Kultowe tytuły, takie jak „Final Fantasy VII”, „Metal Gear Solid” czy „Gran Turismo”, do dziś potrafią bawić i cieszyć graczy na całym świecie.

Dalsza część tekstu pod wideo

I choć konsola dawno odeszła do lamusa, istnieje sposób na ponowne odkrycie tych klasycznych gier. Głównie dzięki poręcznym chińskim handheldom, możemy powrócić do ulubionych tytułów z dzieciństwa w dowolnym miejscu i czasie. 

Główny problem, mój problem — brak czasu

Trimui Smart Pro

Większość z nas nie ma czasu, aby przysiąść do telewizora, tudzież monitora, na wielogodzinną sesję, a nawet jeśli wygospodarujemy choć chwilę, to zazwyczaj chcemy poświęcić ją na ogrywanie nowych gier z PS4, PS5, XSX|S. Widzę ten problem u siebie i swoich znajomych

Chodzimy do pracy lub szkoły, a stacjonarnej konsoli tam nie zabierzemy. Jest wiele urządzeń, jak choćby Nintendo Switch i Steam Deck, które pozwalają nam ograć kilka gier w krótkich sesjach z dala od domu. Ale po pierwsze są one drogie i nie każdy chce kupować je pod kątem grania w klasyki, a po drugie zajmują trochę miejsca, a i wagą nie grzeszą. Wiecie, wszystko zależy jak i z czym podróżujecie.

Dlatego od jakiegoś czasu chodził mi po głowie pomysł, jak włączyć nutkę nostalgii, zagrywając się w klasyki z PS1, na które nie mam czasu w domu (bo akurat wolę grać w nowsze pozycje), a chciałbym dokończyć kilka tytułów, które kurzą się na półce. Zwłaszcza gdy jadę pociągiem lub korzystam z komunikacji miejskiej — dla innych mogłaby to być przerwa w szkole lub pracy. Zaznaczę, że chodziło mi tylko o gry z PS1 — w innym przypadku zabrałbym w drogę m.in. Switcha — ale na dodatkowe możliwości też nie narzekam, choć pewnie też i nigdy z nich nie skorzystam. 

Znalazłem najlepszą konsolę do ogrania klasyków z PSX-a

Trimui Smart Pro

Jest jeden problem (a może wiele — zależy jak na to spojrzeć). Na rynku jest pełno różnych konsol, które de facto pozwalają „na papierze” ogrywać klasyki PS1, nie mówiąc już o N64, czy PSP. Tylko że jak to Chińczycy — lubią przesadzać ze swoim „marketingiem”. Bo gra może i się włączy, ale radość płynąca z rozgrywki będzie więcej niż wątpliwa. Większość z nich (tych tańszych) ma jednak problem z wydajnością, a mnie nie interesuje „poklatkowe granie” w 10 FPS-ach. Chciałem również znaleźć równowagę między ceną a jakością oraz tym, aby konsola miała możliwie duży ekran, a jej układ, w tym rozmieszczenie przycisków był w poziomie.

I znalazłem świetne urządzenie w cenie 300 zł — korzystając ze zniżek i czekając na odpowiedni moment (nie zajmie to więcej niż miesiąc czasu), można go kupić nawet poniżej 250 zł. Trimui Smart Pro, bo o nim mowa, spełnia wszystkie moje wymagania, a nawet je przewyższa. Konsolka oferuje naprawdę szeroką gamę funkcji, które sprawiają, że granie w klasyczne gry stało się znacznie przyjemniejsze i przede wszystkim możliwe. Zapewnia wysoką kompatybilność z grami z PS1, a także oferuje możliwość dostosowania sterowania, filtrowania grafiki i zapisywania stanów gry w dowolnym miejscu, ułatwiając tym samym krótkie sesje, dla których osobiście kupiłem taki sprzęcik (może nie jestem jedyny).

Poza tym urządzenie jest niewielkich rozmiarów, ale o dużych możliwościach. Posiada wystarczająco duży ekran, o odpowiedniej rozdzielczości, oddając pięknie grafikę w grach retro. Świeci jasno, ma naprawdę świetne kolorki, a i wystarcza na 3-4, no może maksymalnie 5 godziny grania. Wykonany całkiem porządnie, analogi też niczego sobie (podświetlenie wokół nich robi wrażenie), krzyżak i przyciski świetnie. Przyczepić nie można też się do dźwięku — naprawdę głośny. Tylko obudowa z plastiku mogłaby być jedynie ciut lepsza. Trimui Smart Pro jest w stanie odtworzyć większość gier z PS1, zachowując ich oryginalną atmosferę i robi to świetne. No i radzę kupić bez karty SD, gdzie jak zwykle Pan Chińczyk wgra wiele pirackich romów. A poniżej specyfikacja techniczna tego małego cudeńka.

Trimui Smart Pro — specyfikacja techniczna

  • Wyświetlacz: IPS o przekątnej 4.96 cala i rozdzielczości 720x1280
  • CPU: Allwinner A133P (A133 plus) 1.8GHZ
  • GPU: PowerVR GE8300 o taktowaniu 660MHz
  • RAM: 1GB LPDDR4
  • Pamięć: 8GB eMMC (można rozszerzyć)
  • System: Linux
  • Sieć: WLAN 802.11b /g/n, BT2.1 + EDR/4.2
  • Bateria: 5000mAh (litowo-polimerowa)
  • Rozmiar: 190 mm x 81 mm x 20 mm
  • Kolory do wyboru: Biały/Czarny/Szary
  • Dodatkowe funkcje/możliwości: Usypianie, zapis gry w dowolnym momencie i wibracje

Trimui Smart Pro

Nostalgia w kieszeni

Trimui Smart Pro zostało zaprojektowane z myślą o wygodzie użytkownika. Jest lekkie, łatwe w obsłudze i co najważniejsze – mobilne. Możemy zabrać je ze sobą na wakacje, do pracy czy na spotkanie z przyjaciółmi. Konsolka ta jest odpowiedzią na potrzeby graczy, którzy chcą mieć swoje ulubione tytuły zawsze pod ręką. W tej cenie ciężko znaleźć sprzęt o takich proporcjach (wiecie, nie chodzi mi o konsole przypominające Game Boya, które są zwykle tańsze) i możliwościach, które pozwolą zagrać w dowolną grę z PS1 (a poradzi sobie też świetnie z N64 i PSP).

Jak dla mnie gierki z PSX-a nie straciły na swojej wartości, a dzięki przenośnej konsolce Trimui Smart Pro, mogę cieszyć się nimi w każdym miejscu i czasie. To dowód na to, że klasyki nigdy nie umierają – zmieniają jedynie formę, by dostosować się do współczesnych potrzeb graczy. 

Łukasz Musialik Strona autora
Pasjonat gier od samego dzieciństwa, kiedy to swoją pierwszą konsolę dostał od rodziców. Od tamtej pory zafascynowany grami i ich światem, ponieważ jako dorosły uważa, że to nie tylko rozrywka, ale także sztuka, która może nas uczyć, inspirować i poruszać emocje. Nieustannie poszerza swoją wiedzę i doświadczenie w dziedzinie gier i konsol, aby móc dostarczać innym jak najbardziej wartościowe treści.
cropper